Wyjaśnienia niezrozumiałej dla leona wypowiedzi
Pafcio,
"Hyde Park Ostatni post: Wyjaśnienia niezrozumiał...
Wolna strefa o wszystkim i o niczym"
Tu sobie można dać upust swoim emocjom, poopowiadać dowcipy, opowiedzieć o różnych innych sprawach itp. nie zaśmiecając wątków w forum głównym. Oczywiście z zachowaniem standardów kulturalnej dyskusji, bez wulgarnych przytyków, epitetów itp.
Jeśli nie interesuje Ciebie Hyde Park i/lub ten wątek to po prostu tu nie zaglądaj.
Pozdrawiam
Winiarek
"Hyde Park Ostatni post: Wyjaśnienia niezrozumiał...
Wolna strefa o wszystkim i o niczym"
Tu sobie można dać upust swoim emocjom, poopowiadać dowcipy, opowiedzieć o różnych innych sprawach itp. nie zaśmiecając wątków w forum głównym. Oczywiście z zachowaniem standardów kulturalnej dyskusji, bez wulgarnych przytyków, epitetów itp.
Jeśli nie interesuje Ciebie Hyde Park i/lub ten wątek to po prostu tu nie zaglądaj.
Pozdrawiam
Winiarek
No i właśnie to zrobiłem - dałem upust swoim emocjom nt.rozpisywania się o Leonie, który wg. mnie nie jest wart takiej uwagi.
A tak przy okazji - jak miałeś zamiar grzać kocioł warzelny. Pochwalę się przy okazji, że właśnie sobie jeden zakupiłem - 300l parowy ale z możliwością zastąpienia pary olejem lub gliceryną. Problem może stanowić jedynie palenisko - może masz jakiś pomysł?
A tak przy okazji - jak miałeś zamiar grzać kocioł warzelny. Pochwalę się przy okazji, że właśnie sobie jeden zakupiłem - 300l parowy ale z możliwością zastąpienia pary olejem lub gliceryną. Problem może stanowić jedynie palenisko - może masz jakiś pomysł?
Ten kocioł co mam dostać ma fabrycznie zamontowane w płaszczu grzałki elektryczne o mocy 18 kW , oczywiście zasilanie trójfazowe.Pafcio pisze:jak miałeś zamiar grzać kocioł warzelny
Jeszcze go wogóle nie widzialem ale mam z nim kontakt telefoniczny i wiem, że jest i czeka na mnie tylko w pomieszczeniu gdzie stoi trzeba kawałek ściany wyburzyć bo przez framugę drzwi nie chce przejść (jakieś przeróbki w pomieszczeniu były kiedyś i kocioł zamurowali .
Nie wiem też czy ma jakąś regulację mocy grzania, liczę, że ma. Jak nie to trzeba będzie zrobić.
Gratuluję zakupu, też jestem zwolennikiem takich "garów" co jest szczególnie przydatne przy zacieraniu zbóż. A i miód pitny w nim można zrobić i piwko.
Nie wyobrażam sobie zacierania nawet w garnku o pojemności 50 l a tym bardziej jeszcze mniejszym. To znaczy jest to oczywiście możliwe ale czasochłonne a jest jeszcze mnóstwo innych ciekawych rzeczy, które mam w planach w innych tematach nie związanych z alkoholami.
Cierpliwy jestem to sobie czekam na wyzwolenie kotła .
Pozdrawiam
Winiarek
He, he.
Nawiązałem do zapytania Pafcia jak grzać taki kocioł. Jako "wszystko wiedzący" musiałbym zaraz stwierdzić, że tylko grzanie grzałkami 18 kW to jedynia słuszna droga a wszelkie inne pomysły na grzanie to średniowiecze i herezja .
A nawiązując do grzania na oleju i wizji życia bez smażonych kotletów i frytek (bo się może zapalić i jakieś rekordy trzeba będzie robić w biegach ): wyobraziłem sobie wizytę takiego bojaźliwego gościa w wietnamskiej knajpie gdzie na patelniach co chwila bucha żywy ogień: trauma na całe życie jak po przeżyciu bombardowania Drezna .
Swoją drogą jak olej kapnie na dobrze rozgrzaną maszynkę elektryczną to też się zapali.
Nie bardzo rozumiem te obawy - widocznie gościu jak grzeje/grzał w płaszczu olejowym to robił to jakoś tak dynamicznie, że mu wszędzie na około bryzgało tym olejem i sobie coś zapalił.
Pozdrawiam
Winiarek
Nawiązałem do zapytania Pafcia jak grzać taki kocioł. Jako "wszystko wiedzący" musiałbym zaraz stwierdzić, że tylko grzanie grzałkami 18 kW to jedynia słuszna droga a wszelkie inne pomysły na grzanie to średniowiecze i herezja .
A nawiązując do grzania na oleju i wizji życia bez smażonych kotletów i frytek (bo się może zapalić i jakieś rekordy trzeba będzie robić w biegach ): wyobraziłem sobie wizytę takiego bojaźliwego gościa w wietnamskiej knajpie gdzie na patelniach co chwila bucha żywy ogień: trauma na całe życie jak po przeżyciu bombardowania Drezna .
Swoją drogą jak olej kapnie na dobrze rozgrzaną maszynkę elektryczną to też się zapali.
Nie bardzo rozumiem te obawy - widocznie gościu jak grzeje/grzał w płaszczu olejowym to robił to jakoś tak dynamicznie, że mu wszędzie na około bryzgało tym olejem i sobie coś zapalił.
Pozdrawiam
Winiarek
A to skutki spożywania alkoholu takiego jak z wiadomej kolumny:
wiosłująca koparka
Bo nie wierzę, że tak można na trzeźwo.
pzdr
wiosłująca koparka
Bo nie wierzę, że tak można na trzeźwo.
pzdr
Taki kocioł. 300l. Trzeba grzać 37 palnikami. Acetylenowo-tlenowymi. Albo. Plazmowymi. Co 37 sekund sprawdzać. Temperaturę w kotle. Nie może być niższa niż 37 stopni . Uwaga. Pierścienie mogą się stopić.
Można też grzać. Ładunkami kumulacyjnymi. Ale musi być 37. Odpalać wszystkie naraz.
Potrzebny krytron. Przedtem zbudować bunkier. W odległości 37 cm. Ze styropianu. Styropian dobrze tłumi. Hałas.
Można też grzać. Ładunkami kumulacyjnymi. Ale musi być 37. Odpalać wszystkie naraz.
Potrzebny krytron. Przedtem zbudować bunkier. W odległości 37 cm. Ze styropianu. Styropian dobrze tłumi. Hałas.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości