Witam postanowiłem że się podzielę fajnym wynalazkiem..

Kumpel w pracy włączył tv z telefonu dla zabicia czasu niezły bajer..
180 pozycji miał po Polsku.. Myślałem że jakiś pakiet HBO czy co ma a on że poznał kolesia co mu to ogarnia.. a jedzie już na tym 3 miesiące..

Działa na Smart TV , smartfonie , PC czy tablecie tylko trzeba mieć dostęp do internetu

Wziołem na próbę za 5 Ziko na 24h żeby luknąć jak chodzi i muszę panowie powiedzieć to działa i jakość świetna bo HD !!!

Tu kapie a ja sobie meczyki i tv przeglądam ..
Jeden konto do wszystkiego .

Jedyne ograniczenie że nie pójdzie równocześnie w tym samym czasie na kilku urządzeniach .Trzeba wybrać jedno ale można mieszać i wybrać na którym chce się w danej chwili oglądać .

Ponoć taki pakiet chodzi po 140 zł na rynku ale On załatwia po znajomości za 39.99 na miesiąc..

Więc dobra alternatywa dla kablówki. Bo kablówki nie zabierzesz do kieszeni.

Jest możliwość oczywiście i zagranicznych pakietów by dołożyć za free ale poco męczyć ucho chyba że ktoś woli wtedy było by tego ponad 1000 kanałów.. Ja wolę same PL i takie sobie zażyczyłem ..

Wrzucę wam screeny i filmik jak u mnie to chodzi to sami zobaczcie..

Jak ktoś by był zainteresowany dajcie znać mogę wam ogarnąć próbki 24h za przysłowiowe 2 piwa .

Psota leci i Tv można miażdżyć przy sprzęcie .
Jak coś to pisać śmiało na priv albo w poście..


A tu link jak to działa: Pozdrawiam psotników

https://youtu.be/yXW_rnXazsY

Nie wiem, mnie by musieli chyba dopłacać, żebym chciał telewizję oglądać... A właściwie reklamy przerywane jakimś programem czy filmem... Nie wiem po co kombinować - za przysłowiową flaszkę miesięcznie można oglądać do bólu d filmy i seriale na znanej platformie, za parę złoty więcej na drugiej znanej platformie. Reklam nie ma języki można podszkolić... Jak dla mnie czysty zysk, m.in. w ten sposób, włączając dziecku bajki po angielsku zmusiłem je pośrednio do nauki. Naprawdę micha się cieszy jak cię młody poprawia

Telewizja to kiepski pomysł przy wielu sprawach wymagających uwagi - widzę po wielu osobach, że oglądanie tego diabelstwa to tylko z czujnikiem dymu czy chociaż zegarem kuchennym. Wolę ,jeśli już, na telefonie czy lapku książkę zapuścić ew jakiś film bo to zawsze można zapauzować jak tylko alarm się odezwie. Niestety za wiele bywa zajęć i to ciekawszych by w ogóle TV oglądać...

Też uważam, że telewizja jest przereklamowana... zwyczajny złodziej czasu.
Film lepiej obejrzeć w kinie... gdyby nie ten smród popcornu...ehhh....

Też tak uważam a i tak w mieszkaniu są dwa nietanie telewizory podpięte jeden pod neta, a drugi pod cyfrę, gadać sobie można, tylko kto z nas odwrócił telewizor ekranem do ściany jak mój jeden kumpel, albo pozbył się całkiem, osobiście znam tylko dwie osoby, a mam dużo kosmitów w śród znajomych.

Kiedy się przeprowadzaliśmy do nowego domu (minęło 20 lat) to świadomie nie zabraliśmy telewizora. Władcy pilota, wtedy jeszcze kilkunastoletnie dzieciaki, zaczęły więcej czytać. Po latach twierdzą, że była to jedna z lepszych decyzji wychowawczych. Obecnie sami także nie posiadają telewizorów.

U mnie telewizor jest tylko monitorem do konsoli

A ja się pozbyłem telewizora kilka lat temu i sobie chwalę.
Po prostu już nie było co tam oglądać.

Ja osobiście oglądam dość dużo telewizji, ale głównie sport i programy popularno-naukowe.