Kawa nie jedno ma imię.

Wolna strefa o wszystkim i o niczym
arolider
40%
40%
Posty: 56
Rejestracja: 2011-12-06, 21:00
Lokalizacja: Ireland

Re: Kawa nie jedno ma imię.

Post autor: arolider » 2019-09-24, 14:05

W czasie kiedy pracowałem w różnego typu "mordorach" piło się tylko rozpuszczalne kawy ze sporą ilością cukru i mleka. Potem przerzuciłem się na kawiarkę, jednak to nadal nie było. Ciągle miałem wspomnienie double espresso w jakiejś kawiarni w Rzeszowie. Kremowe, gęste, esencjonalne...

Jakieś dwa lata temu postanowiłem kupić sobie ekspres, który powtórzy te doznania. Znalazłem odpowiednie forum:
https://forum.wszystkookawie.pl
i czytałem, czytałem.

Jak w każdej dziedzinie wgłębianie się w temat powodowało kolejne zagwozdki...Jaki ekspres i jaki młynek? Rozpocząłem od młynka Mazzer Super Jelly (płaskie żarna 64mm) i bardzo wiekowego ekspresu Astoria CMA. Potem trochę testowania, picia różnych kaw itd. Im więcej piłem tym więcej miałem nerwa na niedociągnięcia wymienionego zestawu. Sprzedałem młynek i kupiłem Niche Zero. Młynek single dose, czyli odważamy 17g kawy i jednorazowo mielimy.

Potem zrobiłem ekspres, który będzie spełniał kilka założeń. Tak więc teraz mam ekpress w 80% wykonany przeze-mnie, z profilowaniem ciśnienia i profilowaniem temperatury.

Picie kaw z sieciówek czy ze stacji to jest, jak picie rozpuszczalnej kawy... Tam kawy są palone na "kamień" conajmniej full body (5-6) po to aby z 5g kawy zrobić porcję, czyli zmaksymalizować zyski. Zresztą większość kawiarni ma tą samą koncepcję, więc i większość kawiarni sprzedaje sieczkę. Nie poczujecie w takich miejscach żadnego smaku oprócz spalonych kamieni.

Jak już chcenie mieć przyjemność, to zacznijcie od ręcznego w miarę dobrego młynka z Aliiii i kawiarki, czy metody przelewowe...Z kawami palonymi na 3-4. Nie pić Lavazztrsa, to jest mega sieczka... Kawę w miarę cenowo ja kupuję w Aldi "lokalna palarnia z Dublina" , nawet TKMAX-ksie kupuję jakieś Sinle. Czasami z markowych i uznanych palarni. Dopiero wtedy jesteście w stanie poczuć smak owocowej kawy, czy czekolady....

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Kawa nie jedno ma imię.

Post autor: magas » 2019-09-24, 14:20

W końcu ktoś kto wie o co mi chodzi i nie będzie patrzył na mnie jak na kosmitę, choć ja bardzo lubię ludzi którzy wydają mi się kosmitami.

arolider
40%
40%
Posty: 56
Rejestracja: 2011-12-06, 21:00
Lokalizacja: Ireland

Re: Kawa nie jedno ma imię.

Post autor: arolider » 2019-09-24, 15:00

Dla mnie nikt nie jest kosmitą, w żadnej dziedzinie...

"Kosmici" to ludzie z pasją i tylko takich cenię.
P.S.
Sorry, jest kilka dziedzin, typu wolna energia, płaskoziemcy, antyszczepionkowcy, ci co słuchają 433Hz (czy jakoś tak), którzy pomimo "wielkiej pasji" albo głupoty, nie cenię...

Kilka moich wątków do poczytania,
https://forum.wszystkookawie.pl/index.p ... #msg125155
https://forum.wszystkookawie.pl/index.p ... #msg142328
https://forum.wszystkookawie.pl/index.p ... #msg156313
https://forum.wszystkookawie.pl/index.p ... #msg163179

czytam
70%
70%
Posty: 340
Rejestracja: 2016-05-17, 22:00

Re: Kawa nie jedno ma imię.

Post autor: czytam » 2019-09-24, 16:47

Kawiarkę mam. Młynki mam. Piję jedno dubeltowe ekspreso dziennie. Możecie polecić gatunki kawy do kawiarki? Tylko kawa w nie rujnującej cenie. Chociaż na początek może warto kupić coś droższego, aby poczuć różnicę. Z preferencji, to raczej nie lubię kwaśnej.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Kawa nie jedno ma imię.

Post autor: magas » 2019-10-05, 17:04

Cześć, zobacz ten temat https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=5349.0 . Wracając do greckiej zimnej kawy, to proponuję zrobić tak, woda 50ml + - , nasypać 1,5 łyżeczki nescafe i cukru ile kto słodzi, jeśli słodzi, wody nie więcej niż 70ml, leje na oko, choć oko mam suche, a woda ląduje w szklance 50-70ml. Lanie tyle wody co na filmikach to błąd, wsadzamy w szklankę z wodą, kawą i cukrem jakiś mikserek, blenderek w zależności co mamy w domu , może być taki nawet rozdrabniacz byle by się w szklankę mieścił, czy będzie miał noże, czy śmigło każdy dobry, coś w tym stylu https://allegro.pl/listing?string=blend ... i-1-1-1002 , można też te do ubijania jajek zastosować, normalnie jest śmigło. Chodzi o to by zbuzować gęstą pianę, nie taką jak na filmikach, tylko gęstą, można to zrobić ręcznie, szejkerem, zakręconym słoikiem, ale trzeba trzepać dłużej, trzepiemy aż ręka zaboli. Później wlewamy do szklani, w tym afro, piance, jest cały cukier i kawa, więc na zimne dni możecie spróbować zalać to wrzątkiem i macie fajną kawkę na ciepło, mieszajcie przed piciem, bo kawa i cukier powoli uwalnia się z tej pianki. Na zimno, czyli tradycyjna frape to wlewacie do szklanki z lodem i dopełniacie wodą, rurka do środka i co łyczek mieszacie tak w kit, będziecie widzieć jak się kawa uwalnia, jak ktoś z mlekiem, to najpierw woda, później mleko. Można też pianką zalać lody, kombinacji jest wiele. Ważne by gęstej piany nie była cała szklanka, jak na filmikach, a tak max do połowy szklanki, by po dolaniu wody, mleka, pianki było na dwa palce, nie więcej niż trzy.

czytam
70%
70%
Posty: 340
Rejestracja: 2016-05-17, 22:00

Re: Kawa nie jedno ma imię.

Post autor: czytam » 2019-10-05, 17:35

Teraz wiem, jak wygląda początek na forum. Poleciłeś wątek 27 stron i na pierwszej kawy z palarni w Dublinie itd. Może coś prostszego?

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Kawa nie jedno ma imię.

Post autor: magas » 2019-10-05, 19:14

Poczekajmy na kolegę co ma w Aldi ziarno obstukane. Patrz wyżej. Poszperaj jeszcze tu, może coś znajdziesz ze swojej lokalizacji https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?board=16.0 Sam poszperałem i dla siebie znalazłem, jestem w szoku, bo praktycznie pod samym nosem, a wiesz jaki mam nos, to 10 minut autem mam palarnie https://www.palarniablend.pl/do-espresso-14-3 .

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Re: Kawa nie jedno ma imię.

Post autor: elofura » 2019-10-07, 08:05

Panowie w zeszłym roku byłem na produkcji w Strauss Cafe Poland (MKCafe) w Swadzimie koło Poznania. Widziałem zieloną kawę w Big Bag i cały proces produkcji. Zapach niesamowity. W swojej ofercie, ale tylko przez internet mają świeżo paloną kawę (https://mkfresh.pl). I naprawdę tak jest mają wydzieloną cześć produkcji tylko po to, kawa zawsze jest świeża. Ogólnie dostaliśmy parę próbek róznych kaw. Mnie osobiście smakowała. NAwet mam parę zdjęć z produckji ale nie będę umieszczał bo robiłem potajemnie.
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.


ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości