Witam Ekipę
Witam Ekipę
Nie widzę działu powitań więc robię to w tym topicu - witam jako świeżak na forum.
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Re: Witam Ekipę
Re: Witam Ekipę
Przyznaję, że wyszukiwarka nigdy nie przyszłaby mi do głowy. Jeśli nie ma działu powitań to taki topic jest z reguły przyklejony. Ok, dzięki za sugestię.
- stratos
- 101%
- Posty: 682
- Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: Witam Ekipę
Ty, Świeżak to cię tam interesuje że tu zawitałeś?
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
Re: Witam Ekipę
Kolego jimbeam dostałem kiedyś książkę o nalewkach na urodziny, było tam wiele stron, wiele przepisów , powinni karać za takie ksiażki, na każdej stronie był np A agrest wypisane z wiki jakie ma witaminy i jak bardzo jest zdrowy, a później przepis każdy identyczny w stylu, weź kilo owoców nasyp 350-500 gram cukru po 3 dniach zalej litrem spirytusu 70% po 2 tygodniach przecedź i nalewka gotowa i tak ze 100 stron identycznych, tylko owoce się zmieniały, a kolega miał książkę identyczną tylko wódki domowe i zamiast owoców był soki, a reszta identyczna, chyba też czytałeś którąś z nich jak piszesz ,,bez przepisów weź owoce, dodaj cukru i zalej wódką 40%". Pozdrawiam magas, ps.jest na forum kilka ciekawych przepisów na nalewki.
Re: Witam Ekipę
Ostatnio pijam nalewki bez cukru. Po prawdzie to muszę napisać, że chyba z lenistwa/braku czasu. Ale rajskie jabłuszko (czerwone i zółte), świdośliwa - no nie potrzebują cukru. Jeśli już dawać to proponuję wystartować z 100g/2kg owocu. Tyle dawałem na 4l słój i nie było to w sumie za dużo.
Re: Witam Ekipę
Więc nie tylko ja tak mam...
Też nie lubię słodkich nalewek, nie wiem tylko, czy to są nadal nalewki?
Raczej maceraty...
Też nie lubię słodkich nalewek, nie wiem tylko, czy to są nadal nalewki?
Raczej maceraty...
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: Witam Ekipę
Jak nalewasz to nalewki, a przecież nalewasz , pamiętam czasy gdy na forum sprzeczaliśmy się o jakieś głupoty, po których nick musiałem zmienić gdy zdałem sobie sprawę, że zbyt dużo jadu wypływało z pod mych palców, ja to traktowałem jak dyskusje z żartem, a odbierane było jako napaść na adwersarza. Pamiętam, tak naprawdę to dziś mi trochę wstyd, ale zmieniłem nick bym był mniej kojarzony z tamtą osobą z magas37 na magas, tak dla zmyłki, tylko o czym to ja chciałem napisać, a już wiem, wtedy gdy o byle wyraz dyskutowaliśmy przez wiele stron, zostaliśmy przy Cieślaku, czyli nalewka to nalew na owoce, wódka owocowa to połączenie wódki, spirytusu z sokiem, cukru nie rozważaliśmy, bez czy z, jak przy rosołku, z pieprzem czy bez to dalej rosołek.
Re: Witam Ekipę
Dobra - to było tak. Od dawna miałem lot na craft. Dostałem pigwowca->zamrażarka->małe kawałki->alko ok 65% ->6 tygodni. Zlewka->do owoców miód rozpuszczony w alko 40%->mieszanie ->miód z alko... ok 4 tyg . Mieszanka, test, lekkie filtrowanie i w butelki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości