Polityka wg Henrykka

Wolna strefa o wszystkim i o niczym
henrykk
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-08-28, 09:32
Lokalizacja: Szczecin

Polityka wg Henrykka

Post autor: henrykk » 2007-09-17, 13:25

Koledzy a może ktoś zna wpływowego polityka i przed wyborami spróbować przeforsować zalegalizowanie naszego procederu dla swoich potrzeb dajmy na to ze 100 litrów :idea: :?:
Henry

Awatar użytkownika
saszet
101%
101%
Posty: 88
Rejestracja: 2007-06-05, 21:12

Post autor: saszet » 2007-09-17, 13:56

Nie w tym kraju, zbyt silne lobby producentów. Widać to było podczas walki o definicję wódki. Zalegalizowanie procederu nie jest w ich interesie, a państwo polskie z akcyzy czerpie profity.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-09-17, 14:00

Ale w nawiązaniu do poprzednich dyskusji z udziałem @henrykk-a wydawać by się mogło, że to On właśnie jest blisko z jakimiś wpływowymi politykami. :shock:
A tymczasem takie pytanie? :mrgreen:

pzdr

henrykk
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-08-28, 09:32
Lokalizacja: Szczecin

lobby

Post autor: henrykk » 2007-09-17, 14:14

Powiedzmy że wtedy LEKKO mnie poniosło dlatego chyba zmienię sobie nicka na cholerykk,ale wracając warto zawsze zadać pytanie czy ktoś zna takich polityków.Łąck to już chyba zalegalizowany :?:
Henry

Awatar użytkownika
Warg
30%
30%
Posty: 37
Rejestracja: 2006-07-04, 18:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Warg » 2007-09-17, 14:43

Znam jednego radnego (mój nauczyciel z czasów podstawówki) naprawde wporządku człowiek, ale to chyba nie ten szczebel władzy :cry:

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Post autor: kowal » 2007-09-17, 15:06

W sumie jest jedno ugrupowanie postulujące bezwzględnie wolny rynek. Postulują m.in. likwidację vat i drastyczną obniżkę akcyzy na alkohol. To może spowodować, ze bimbrownictwo stanie się nieopłacalne (jeśli pół litra wódki w sklepie będzie kosztować 3zł), więc może przestanie być ścigane...? Ale to takie gdybanie :wink:
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-09-17, 15:40

@kowal
Tu nie o koszty chodzi, tylko o jakość.
W sklepie, bez względu na cenę, nie ma takich wyrobów jak "domowe".
A wiem co mówię, bo jestem po Zlocie. :mrgreen:

pzdr

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Post autor: kowal » 2007-09-17, 15:50

Hmmm. Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Myślałem, że to oczywiste. :oops:

Bimbrownictwo stanie się nieopłacalne, więc przestanie być ścigane, w związku z czym MY FASCYNACI domowej produkcji będziemy mieć święty spokój. To miałem na myśli, a nie to, że nie warto będzie pędzić. Bo NAM nikt nie wmówi, że to pozbawione jest sensu, nawet jeśli bimber będzie dwukrotnie droższy niż gorzała w sklepie :D
Kuję żelazo, póki gorące :-)

henrykk
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-08-28, 09:32
Lokalizacja: Szczecin

legalizacja

Post autor: henrykk » 2007-09-17, 15:52

Sadząc po ilości czytanych wszystkich postów to jest nas dość pokaźna ilość ludzi by zainteresować jakieś ugrupowanie.Wystarczy tylko komuś podsunąć pomysł :idea:
Henry

Awatar użytkownika
Pafcio
50%
50%
Posty: 177
Rejestracja: 2006-05-08, 22:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pafcio » 2007-09-17, 18:31

a_priv pisze:Tu nie o koszty chodzi, tylko o jakość.(...) A wiem co mówię, bo jestem po Zlocie. :mrgreen:
Oj tak tak :mrgreen:
kowal pisze:Bo NAM nikt nie wmówi, że to pozbawione jest sensu, nawet jeśli bimber będzie dwukrotnie droższy niż gorzała w sklepie :D

I tu też zdecydowanie racja. Prawdę mówiąc, to mi ze wstępnych obliczeń juz wychodzi ze 2x drożej. :wink:
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Re: lobby

Post autor: Aabratek » 2007-09-17, 19:59

henrykk pisze:Łąck to już chyba zalegalizowany :?:
Zdaje się że jeszcze nie i wcale nie zanosiło sie że będzie tak łatwo, mimo że "Śliwowica Łącka" jest wpisana na listę dóbr narodowych - ot właśnie w takim kraju żyjemy
Wystarczy tylko komuś podsunąć pomysł
takich pomysłów i debat było wiele, ale jak już koledzy wspomnieli w TYM kraju taki numer nie przejdzie, bo zbyt dużo mają do stracenia (budżet)
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Post autor: kowal » 2007-09-20, 05:22

Trochę "off-topic", ale to w końcu Hyde park.
Mój brat napisał dziś taką bajkę.

Bajka polityczna
Był sobie ojciec, który miał czterech synów: Pierwszy syn ciężko pracował i zarabiał całe 3000zł, drugi syn ciężko pracował na kolei, trzeci syn był pijakiem, a czwarty cwaniakiem.
Ojciec, patrząc na ciężką dolę PKP, zlitował się nad kolejarzem i stwierdził, że należy mu się wypłata, no bo w końcu pracuje, a że firma nic z tego nie ma, to nie wina kolejarza. Zabrał więc 500zł pierwszemu synowi i dał drugiemu.
Trzeciemu synowi pewnego dnia skończyły się pieniądze i rzekł ojcu: "Ja już zmądrzałem, naprawdę, daj mi trochę pieniędzy na browar, to zacznę pracować.". Ojeciec, patrząc na ciężką dolę bezrobotnego syna, zlitował się nad pijakiem i stwierdził, że należy mu się renta, no bo w końcu bezrobocie jest, to nie jego wina, a dzieci głodne w domu. Zabrał więc kolejne 500 zł pierwszemu synowi i dał renciście.
Czwarty syn, cwaniak, rzekł ojcu, że tak po prostu ukraść pierwszemu synowi nie można i że trzeba to nazwać podatkiem, bo tak ładniej brzmi, i że on się na tym zna, bo jest urzędnikiem, i może policzyć. Ojciec, idiota, uwierzył cwaniakowi i dał mu wolną rękę. Urzędnik zabrał pracowitemu synowi kolejne 1000zł i rozparcelował te pieniądze znów po 500zł drugiemu i trzeciemu, po czym zabrał je im w podatkach, bo przecież wszystko musi być opodatkowane. Zapłacił te 1000zł sobie, bo urzędnik też musi z czegoś żyć. Potem zabrał sam sobie podatek 500zł i znów te 500zł zapłacił sam sobie za to, że policzył.
Gdy ojciec krzywo spojrzał na urzędnika, urzędnik zabrał kolejne 500zł (tym razem w vacie) każdemu synowi po trochu (żeby było sprawiedliwie) i rzucił ojcu, żeby siedział cicho. Ojciec więc siedział cicho.
Mimo to pierwszemu synowi nadal zostało paręset złotych więcej, niż kolejarzowi i pijakowi, więc drugi i trzeci brat narzekali, że to niesprawiedliwe i go nienawidzili, prosząc ojca o sprawiedliwość. Prawo i sprawiedliwość musi być!
Pierwszy brat, nie mogąc tego znieść, wyjechał do Anglii, a reszta się dziwiła, dlaczego Polska jest biedna i oskarżała o wszystko polityków (których sama sobie wybrała).
Swoją drogą, ciekawe, jaki procent wyborców wysiliło się na tyle, żeby przeczytać programy wszystkich kandydujących partii...
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
Pafcio
50%
50%
Posty: 177
Rejestracja: 2006-05-08, 22:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pafcio » 2007-09-20, 19:30

Bardzo prawdziwa i pouczająca (miejmy nadzieję) bajka.
kowal pisze:...ciekawe, jaki procent wyborców wysiliło się na tyle, żeby przeczytać programy wszystkich kandydujących partii...
No teraz to przesadziłeś. :mrgreen: Po co czytać programy partii populistycznych, gdy z góry wiadomo, że nie o program chodzi a o dorwanie się do koryta. Wiadomo chyba o kogo mam na myśli. :twisted: Dorwali się do koryta, bo ktos przeczytał ich program zamiast życiorysów. :cry: Po ostatnich dwóch latach do listy niewartych uwagi programów dołączył PIS, który pokazał, że populiści to przy nich pikuś. :( :cry: :x Partia to nie tylko program ale i ludzie. A może nawet ludzie bardziej.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Post autor: kowal » 2007-09-21, 02:10

Pafcio pisze:Dorwali się do koryta, bo ktos przeczytał ich program zamiast życiorysów
Coś w tym jest. Dlatego należałby zabrać świnkom korytko, a nie zmieniać świnki przy tymże korytku ;-) Generalnie nikogo nie można być pewnym. Zastanawiam się, czy za parę lat nie będę żałował, że oddałem głos na pewną partię, którą obecnie popieram (za program bardziej, bo ludzi wszak osobiście nie znam). Zapowiadają się ciekawie. Pożyjemy, zobaczymy.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
Pafcio
50%
50%
Posty: 177
Rejestracja: 2006-05-08, 22:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pafcio » 2007-09-21, 22:35

kowal pisze:Zapowiadają się ciekawie. Pożyjemy, zobaczymy.
Właśnie! Wystarczy, że będą realizowali program, zamiast "likwidować i rozliczać" :!:

Też dam im szansę i jeszcze raz pójdę na te wybory.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości