Polityka wg Henrykka
@Pafcio
Wiesz, że wśród Polaków w UK UPR ma 12% poparcia? Emigranci chyba częściej doceniają wolny rynek i rozumieją, że z wyśrubowanego socjalizmu (a taki oferują dwie wiodące partie w PL) dobrobyt nie wyrośnie... Ciekawe, jakie poparcie dają im sondaże w "reżimowych" mediach... Podobno 1% ... To zakrawa na manipulację
Wiesz, że wśród Polaków w UK UPR ma 12% poparcia? Emigranci chyba częściej doceniają wolny rynek i rozumieją, że z wyśrubowanego socjalizmu (a taki oferują dwie wiodące partie w PL) dobrobyt nie wyrośnie... Ciekawe, jakie poparcie dają im sondaże w "reżimowych" mediach... Podobno 1% ... To zakrawa na manipulację
Kuję żelazo, póki gorące
To nie tylko tzw. oficjalne źródła ale także i niezależne ośrodki badań podają takie wyniki. I nie jest to manipulacja, tylko tak naprawdę jest. Jest tak dlatego, że UPR jest jednak partią niszową z jedną jedyną twarzą i w dodatku teraz zblokowaną z LPR (co u mnie ich jednak chyba zdyskwalifikuje). Pozostaje już tylko wybór "mniejszego zła"
Pozdrawiam
Nie wierzę, aby "niezależne" sondaże mówiły prawdę. W portalu "mojawyspa" jest sonda. Każdy może zagłosować. W tym momencie UPR ma już 14% (PiS tylko 10%) !!! Fakt, że emigranci w UK to specyficzna grupa społeczna i więcej spośród nich docenia postulaty UPR, ale nie wierzę, aby w Polsce UPR miało poparcie w wysokości 1%. Jeśli ten wynik oscylowałby w okolicach 7-8% można by uznać go wiarygodnym. Ale 1%, to kpina!
Skądinąd nigdy nie rozumiałem "idei" głosowania na "mniejsze zło" tylko dlatego, że "ma szanse". Trzeba głosować, na tych, którzy mają coś sensownego do zaoferowania, a nie na matołów (Po ostatnich spotach PO straciłem resztkę szacunku do nich).
Zaniżanie poparcia UPR w państwowych sondach i mediach są procederem nienowym. W ogóle w mediach "poprawnych politycznie" zamilcza się konserwatywnych liberałów. Choćby dlatego, że nie wahają się oni mówić, że państwo zabiera obywatelom ok. 70% wypracowanych przez nich pieniędzy (ZUS, dochodowy, vat, akcyza).
Zresztą, zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że tak o polityce tutaj... ale to w końcu hyde park.
Polecam zajrzeć na stronkę UPRu i poczytać co nieco.
Skądinąd nigdy nie rozumiałem "idei" głosowania na "mniejsze zło" tylko dlatego, że "ma szanse". Trzeba głosować, na tych, którzy mają coś sensownego do zaoferowania, a nie na matołów (Po ostatnich spotach PO straciłem resztkę szacunku do nich).
Zaniżanie poparcia UPR w państwowych sondach i mediach są procederem nienowym. W ogóle w mediach "poprawnych politycznie" zamilcza się konserwatywnych liberałów. Choćby dlatego, że nie wahają się oni mówić, że państwo zabiera obywatelom ok. 70% wypracowanych przez nich pieniędzy (ZUS, dochodowy, vat, akcyza).
Zresztą, zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że tak o polityce tutaj... ale to w końcu hyde park.
Polecam zajrzeć na stronkę UPRu i poczytać co nieco.
Kuję żelazo, póki gorące
W pełni się z Tobą solidaryzuję - a zwłaszcza w tym :
No, ale wybory już niedługo - może tym razem sprawdzą się inne sondaże niż zwykle
A tymczasem można się napić (dopóki jeszcze można)
jednak dotychczasowe wyniki wyborów brutalnie niestety weryfikują takie sondy na korzyść tych "bardziej oficjalnych".kowal pisze:...UPR ma już 14% (PiS tylko 10%)..
No, ale wybory już niedługo - może tym razem sprawdzą się inne sondaże niż zwykle
A tymczasem można się napić (dopóki jeszcze można)
Pozdrawiam
I tak niestety będzie dopóki będzie obowiązywać ordynacja proporcjonalna i głosowanie na listy partyjne.
A jak na razie jedyną partią która ma w programie zmianę ordynacji na Jednomandatowe Okręgi Wyborcze (www.jow.pl ) jest PO.
Te 10% poparcia dla PIS na wyspach też jest w sumie dziwne, po tym jak premier nazwał emigrantów nieudacznikami.
A jak na razie jedyną partią która ma w programie zmianę ordynacji na Jednomandatowe Okręgi Wyborcze (www.jow.pl ) jest PO.
Te 10% poparcia dla PIS na wyspach też jest w sumie dziwne, po tym jak premier nazwał emigrantów nieudacznikami.
Jeśli teoria nie pasuje do rzeczywistości, trzeba zmienić... rzeczywistość
No i nie wytrzymałem.... - mam nadzieję że to się nie powtórzy
Kowal, Pafcio - zejdźcie na ziemię każde państwo musi z czego się utrzymać oraz mieć kontrolę nad pewnymi sektorami (także dla naszego bezpieczeństwa),
oddanie wszystkiego w prywatne ręce, zniesienie podatków, i takie tam to mrzonki
czy naprawdę myślicie że wszyscy w tym kraju poza 1% to debile i nie umieją liczyć? wydaje mi się że jednak nie..
a dowodem tego są wyniki tej partii i jej poszczególnych członków, w kolejnych wyborach.
Jak nisko trzeba być, aby zniżyć się do kandydowania pod płaszczykiem partii nie mającej większych szans na przekroczenie progu wyborczego, na dokładkę wyznającej faszyzm i nie mającej żadnego szacunku dla ludzi o innych poglądach czy wyznaniach.
Nie mówię że to co obecnie się wyrabia jest dobre, ale trochę rozsądku
Emigranci to faktycznie ciekawa grupa ludzi (Kowal- bez urazy) - pokazali to właśnie ostatnio w USA biorąc Kaczyńskiego az Wałęsę czy Kwaśniewskim
Polak za granicą tak naprawdę niewiele wie co sie w kraju dzieje - nawet mając dostęp do polskiej TV czy netu,
zazwyczaj też kieruje się nienawiścią do władzy/partii przez którą opuścił ojczyznę, dając kredyt zaufania różnym populistom.
jako moderator proszę abyśmy zaprzestali dyskusji politycznych na forum
Kowal, Pafcio - zejdźcie na ziemię każde państwo musi z czego się utrzymać oraz mieć kontrolę nad pewnymi sektorami (także dla naszego bezpieczeństwa),
oddanie wszystkiego w prywatne ręce, zniesienie podatków, i takie tam to mrzonki
czy naprawdę myślicie że wszyscy w tym kraju poza 1% to debile i nie umieją liczyć? wydaje mi się że jednak nie..
a dowodem tego są wyniki tej partii i jej poszczególnych członków, w kolejnych wyborach.
Jak nisko trzeba być, aby zniżyć się do kandydowania pod płaszczykiem partii nie mającej większych szans na przekroczenie progu wyborczego, na dokładkę wyznającej faszyzm i nie mającej żadnego szacunku dla ludzi o innych poglądach czy wyznaniach.
Nie mówię że to co obecnie się wyrabia jest dobre, ale trochę rozsądku
Emigranci to faktycznie ciekawa grupa ludzi (Kowal- bez urazy) - pokazali to właśnie ostatnio w USA biorąc Kaczyńskiego az Wałęsę czy Kwaśniewskim
Polak za granicą tak naprawdę niewiele wie co sie w kraju dzieje - nawet mając dostęp do polskiej TV czy netu,
zazwyczaj też kieruje się nienawiścią do władzy/partii przez którą opuścił ojczyznę, dając kredyt zaufania różnym populistom.
jako moderator proszę abyśmy zaprzestali dyskusji politycznych na forum
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
- easy driver
- 40%
- Posty: 83
- Rejestracja: 2007-05-22, 20:33
- Lokalizacja: południe
Rzeczywiście, polityka to śliski temat, ale jak najbardziej można go poruszać. Wcale nie trzeba się przy tym obrzucać inwektywami. To kwestia kultury
@Aabratku
UPR nie postuluje zniesienia podatków. Lecz ich radykalną obniżkę. W PL bowiem mamy bardzo wysokie podatki. Przykład: W zeszłym roku zarobiłem ok. 120.000zł (brutto). Zapłaciłem od tego podatek (tu w UK). Polski fiskus domaga się jedynie dopłacenia różnicy między podatkiem polskim a brytyjskim. Różnica ta wynosi (po odliczeniu wszelkich mozliwych ulg) 8500zł (sic). Do tego dostałem tu w UK zwrot podatku w wysokości ok. 1600zł. Razem różnica w podatku od tej samej kwoty wynosi nieco ponad 10.000zł !!! Daje to blisko 9 pkt. procentowych różnicy w podatku polskim i brytyjskim.
UK też jest państwem dość mocno socjalistycznym. Ale pomimo to mniej zabiera obywatelom, a daje za to więcej.
Zgadzam się, że państwo MUSI spełniać pewne funkcje socjalne, ale można je ograniczyć. Strasznie droga jest administracja państwowa (na wszystkich szczebalch).
UK miało kiedyś panią Margaret Thatcher, a my mieliśmy pana Gierka...
No nic. Mam nadzieję, że nie nadużyłem łamów Forum
Swoją drogą. Na "mojawyspa" UPR ma już blisko 17% popracia... PO 46% LPR 2% PiS 10% Samoobrona 0.86%
@Aabratku
UPR nie postuluje zniesienia podatków. Lecz ich radykalną obniżkę. W PL bowiem mamy bardzo wysokie podatki. Przykład: W zeszłym roku zarobiłem ok. 120.000zł (brutto). Zapłaciłem od tego podatek (tu w UK). Polski fiskus domaga się jedynie dopłacenia różnicy między podatkiem polskim a brytyjskim. Różnica ta wynosi (po odliczeniu wszelkich mozliwych ulg) 8500zł (sic). Do tego dostałem tu w UK zwrot podatku w wysokości ok. 1600zł. Razem różnica w podatku od tej samej kwoty wynosi nieco ponad 10.000zł !!! Daje to blisko 9 pkt. procentowych różnicy w podatku polskim i brytyjskim.
UK też jest państwem dość mocno socjalistycznym. Ale pomimo to mniej zabiera obywatelom, a daje za to więcej.
Zgadzam się, że państwo MUSI spełniać pewne funkcje socjalne, ale można je ograniczyć. Strasznie droga jest administracja państwowa (na wszystkich szczebalch).
UK miało kiedyś panią Margaret Thatcher, a my mieliśmy pana Gierka...
No nic. Mam nadzieję, że nie nadużyłem łamów Forum
Swoją drogą. Na "mojawyspa" UPR ma już blisko 17% popracia... PO 46% LPR 2% PiS 10% Samoobrona 0.86%
Ostatnio zmieniony 2008-08-09, 04:55 przez kowal, łącznie zmieniany 1 raz.
Kuję żelazo, póki gorące
hmmm. Racja. Nieprecyzyjnie to określiłem. Chodzi o to na knadydatów jakich partii ludzie zamierzają głosować.
Na listach LPR są kandydaci UPR. I to na nich będzie głosować te 17%.
Również nie przepadam za LPR. Mają "katotalitarne" zapędy. W pierwszym momencie wieść, że UPR startuje z nimi, mnie powaliła, zmiażdżyła, wgniotła w ziemię. Ale oni nie stanowią koalicji. Po prostu UPRowcom zależy na wejściu do sejmu. To wszystko. Nie będą tam musieli głosować tak jak ludzie z LPR... Trudno wyobrazić sobie prawdziwy sojusz Giertycha, który domagał się zakazu używania samego symbolu marihuany z Korwin-Mikkem*, który nie widzi nic złego w legalizacji tejże. Co więcej, w ramach wolnego rynku należałoby wg niego zalegalizować prostytucję -> istnieje popyt -> pojawia się podaż - wolny rynek.
-------
*Korwin-Mikke nie jest już presesem UPR i jego prywatne poglądy nie zawsze pokrywają się z oficjalnym programem partii.
Na listach LPR są kandydaci UPR. I to na nich będzie głosować te 17%.
Również nie przepadam za LPR. Mają "katotalitarne" zapędy. W pierwszym momencie wieść, że UPR startuje z nimi, mnie powaliła, zmiażdżyła, wgniotła w ziemię. Ale oni nie stanowią koalicji. Po prostu UPRowcom zależy na wejściu do sejmu. To wszystko. Nie będą tam musieli głosować tak jak ludzie z LPR... Trudno wyobrazić sobie prawdziwy sojusz Giertycha, który domagał się zakazu używania samego symbolu marihuany z Korwin-Mikkem*, który nie widzi nic złego w legalizacji tejże. Co więcej, w ramach wolnego rynku należałoby wg niego zalegalizować prostytucję -> istnieje popyt -> pojawia się podaż - wolny rynek.
-------
*Korwin-Mikke nie jest już presesem UPR i jego prywatne poglądy nie zawsze pokrywają się z oficjalnym programem partii.
Ostatnio zmieniony 2008-08-09, 04:57 przez kowal, łącznie zmieniany 1 raz.
Kuję żelazo, póki gorące
i ja sprostuję - mają komitet wyborczy, chodziło mi o to że nie startują samodzielnie,
Wracając do sondy - w takim układzie należało by również umieścić inne partie,
dlaczego np. nie ma Partii Kobiet (która nawiasem mówiąc ma poparcie wg OBOP - 4%), czy Emerytów ?
nadal uważam że takie sondaże to wielka wybiórcza lipa
ale .. już kończmy lub idźmy na PW
Wracając do sondy - w takim układzie należało by również umieścić inne partie,
dlaczego np. nie ma Partii Kobiet (która nawiasem mówiąc ma poparcie wg OBOP - 4%), czy Emerytów ?
nadal uważam że takie sondaże to wielka wybiórcza lipa
ale .. już kończmy lub idźmy na PW
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości