Kolumna typu AAbratek- (poprawki, uzupełnienia)

Masz problem, wniosek, sugestię - napisz
Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2010-11-30, 22:52

Witam!
@akakij: Jeżeli masz palnik acetylenowo-tlenowy (propanowo-tlenowy) i umiesz się nim posługiwać - możesz spróbować. Zwykły palnik gazowy (bez tlenu) pozwoli Ci polutować tylko drobniejsze elementy.
Z pozoru wygląda to na proste, ale KO nie należy przegrzewać przy lutowaniu twardym, ponieważ jej powierzchnia pokrywa się wtedy warstwą tlenków (?) nieprzyjmującą lutu i tylko ponowne oczyszczenie mechaniczne pomoże w takiej sytuacji.
Do stali KO są produkowane specjalne luty twarde (w "otulinie" z topnika) o obniżonej temperaturze topnienia, ok. 550-600°C.
Regułą dla KO jest jednak spawanie TIG, ta metoda ma tylko zalety; nawet jeśli cena jest dość wysoka, to jakość połączeń bezkonkurencyjna.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

fofol
40%
40%
Posty: 70
Rejestracja: 2010-11-20, 18:45

Post autor: fofol » 2010-11-30, 23:19

Dzięki za szybkie rady, chodziło mi rzeczywiście o stal.
Tak sobie myślę, że mógłbym przygotować wszystkie elementy i próbować lutować. Jak nie pójdzie, to się ukłonić spawaczowi...
Wstyd zapytać.... KO oznacza stal kwasoodporną?

A tak z innej beczki, czy próbował ktoś zbudować aabratka z aluminium? Pytam, bo akurat w lutowaniu aluminium (rur fi 70) mam pewne doświadczenie.
Badacz-amator

jurii
90%
90%
Posty: 643
Rejestracja: 2010-04-06, 22:55
Lokalizacja: Parczew

Post autor: jurii » 2010-11-30, 23:26

Aluminium jest niedopuszczalne w naszym hobby. Związki glinu prawdopodobnie powodują raka, na pewno natomiast alzheimera.

piast145
101%
101%
Posty: 140
Rejestracja: 2010-02-21, 19:57
Lokalizacja: lublin

Post autor: piast145 » 2010-11-30, 23:31

Aluminium nie jest dobrym materiałem na kolumny.Nie jestem długo na forum ,ale nie słyszałem ,żeby ktoś robił taka kolumnę .Spróbuj polutować skoro masz doświadczenie w lutowaniu [choćby al] jak nie wyjdzie to zeszlifuj lut i pospawaj [żle się spawa jak zostanie coś po lutowaniu lut czy topnik].
piast145

fofol
40%
40%
Posty: 70
Rejestracja: 2010-11-20, 18:45

Post autor: fofol » 2010-12-01, 09:53

OK, więc aluminium pewnie odpuszczę. Prawdę mówiąc nie brałem pod uwagę szkodliwości - przecież cały czas można kupić gary, czy patelnie z alu, tylko trudności z utrzymaniem czystości.
Badacz-amator

Awatar użytkownika
kula
101%
101%
Posty: 575
Rejestracja: 2010-08-16, 10:00
Lokalizacja: z pod lasu
Kontaktowanie:

Post autor: kula » 2010-12-01, 10:15

Robiłem testy lutowania twardego stali kwasoodpornej przy użyciu lutu srebrnego i topnika HS jak w aukcji http://allegro.pl/show_item.php?item=1311274853. Połączenie jest trwałe. Niestety dopiero zaczynam zabawę i lutowałem małe próbki bez możliwości zbadania szczelności. Osobiście uważam, że najlepiej łączyć stal tigiem, niestety sam nie mam do tego sprzętu.
Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

fofol
40%
40%
Posty: 70
Rejestracja: 2010-11-20, 18:45

Post autor: fofol » 2010-12-01, 10:19

A KO to kwasówka, czy co?
Badacz-amator

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2010-12-01, 19:35

Lut twardy (brąz, srebro) były powszechnie stosowane przez ponad sto lat do składania rowerów. Cały świat rowery montował na brąz a wyczynowców stać było na lut srebrny jako najpewniejszy. Srebro najlepiej się rozlewa (tylko złoto jeszcze lepiej) i jednocześnie ma dużą wytrzymałość mechaniczną.
Kto bawił się po amatorsku jubilerstwem ten wie o czym mówię.

Pozdrawiam
Paluch

fofol
40%
40%
Posty: 70
Rejestracja: 2010-11-20, 18:45

Post autor: fofol » 2010-12-02, 21:22

Jutro chcę obadać ceny stali u mnie na wsi i zdecydować gdzie kupię - na miejscu, czy przez www. Chciałbym się jeszcze upewnić, czy sprzęt ma być zrobiony koniecznie z tzw. KO, czy może być z nierdzewki i nie ma różnicy?
Badacz-amator

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2010-12-02, 22:57

Witam!
Do budowy kolumny można wykorzystać stal nierdzewną (ale to musi być na pewno stal nierdzewna, bo się narobisz i po jakimś czasie zardzewieje), najlepiej o niskiej zawartości węgla, jeśli będziesz elementy spawał. Taka jest też bardziej odporna na korozję.
Teoretycznie takie stare, bardziej popularne stale określa się jako spawalne przy zawartości węgla do 0,2%, 0,3% - spawalne warunkowo, 0,4% i powyżej - trudno spawalne lub niespawalne (choć czego ja czasem nie spawałem wbrew regułom i kanonom :D ).
Jednak rury KO są ogólnie dużo bardziej dostępne niż nierdzewne, chyba, że się na jakąś odpowiednią przypadkowo trafi.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
studzin
40%
40%
Posty: 96
Rejestracja: 2006-03-20, 17:05
Lokalizacja: Tczew

Post autor: studzin » 2010-12-03, 01:09

Jak już debatujemy o stali to mam taki fajny pierścień i wiem tylko, ze jest z nierdzewki H17 i czy da się to sensownie łączyć z 304 i nie zardzewieje?

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2010-12-03, 22:55

Spawanie tej stali nie jest zalecane (w/g dostępnych danych może się stać trochę krucha - nie należy jednak brać tego dosłownie, ponieważ zawiera bardzo mało węgla) ), ale raczej nic się nie stanie po zespawaniu z KO. Nie używałem jej, więc nie wiem tego w 100%.
Trudno powiedzieć, czy sama spoina nie będzie korodować w jakichś bardzo trudnych warunkach, ale myślę, że w warunkach jakie panują w kolumnie to na pewno nie nastąpi.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

fofol
40%
40%
Posty: 70
Rejestracja: 2010-11-20, 18:45

Post autor: fofol » 2010-12-06, 22:50

Jestem coraz bliżej ostatecznej decyzji: aabratek, czy chłodnicowa z refluksem zewn.
(może trochę późno, bo rurka karbowana za 150plnów jest już u mnie :P )
Poproszę o ostateczną opinię, jak jest z "zapachami" podczas pracy na aabratku. Pytam, bo mieszkam w bloku a doświadczenia mam tylko z maszynką chłodnicowo-odstojnikową, która w zasadzie nie "pachniała".
Badacz-amator

piast145
101%
101%
Posty: 140
Rejestracja: 2010-02-21, 19:57
Lokalizacja: lublin

Post autor: piast145 » 2010-12-06, 23:09

Witaj w Aabratku możesz dać przewód od odpowietrzenia w kratkę wentylacyjną i wtedy nie będzie nic czuć w domu.pozdrawiam piast145.
piast145

cemik1

Post autor: cemik1 » 2010-12-07, 08:18

Przy prawidłowo prowadzonym procesie nie ma prawa nic się ulatniać. Jedyne smrody są przy opróżnianiu gorącego kega.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości