Kocioł parowy

Masz problem, wniosek, sugestię - napisz
hornet
30%
30%
Posty: 49
Rejestracja: 2010-11-08, 17:44

Kocioł parowy

Post autor: hornet » 2010-11-18, 19:34

Chwilowo mam do dyspozycji ok. 250l. kocioł parowy (taki do gotowania zupy, zdemontowany z zakładowej stołówki) oraz zasadniczo nieograniczone ilości pary. , więc z kolesiem pomyśleliśmy ,że może warto by wykorzystać ten potencjał. Czy ktoś próbował czegoś takiego ?Proszę o opinię i podpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 2010-11-19, 00:20 przez hornet, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2010-11-18, 20:05

To bardzo proste, wspawujesz rurkę do kega, do samego dna. puszczasz przez tą rurkę parę i już.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2010-11-18, 20:36

Kolego Hornet napisałeś, że posiadasz kocioł parowy do gotowania zupy :shock: a nie wytwornicę pary. W takim kotle płaszcz jest zasilany parą. Zupa w kotle gotuje się w nadciśnieniu i to tyle :wink: ta konstrukcja nie nadaje się do przeróbki na wytwornicę pary :(

Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2010-11-18, 20:49

hornet pisze: oraz zasadniczo nieograniczone ilości pary. ,
...
Pozdrawiam. adwokat

hornet
30%
30%
Posty: 49
Rejestracja: 2010-11-08, 17:44

..

Post autor: hornet » 2010-11-18, 21:19

gwoli wyjaśnienia - myślałem o wykorzystaniu płaszcza parowego do grzania zacieru na tej samej zasadzie jak płaszcz wodny

[ Dodano: 2010-11-18, 21:30 ]
Kol Zbyszku przecież napisałem , że chcę wykorzystać parę a nie produkować . Przecież wytwarzanie pary w czymś takim jest absurdolne

[ Dodano: 2010-11-18, 21:31 ]
ups miało być - absurdalne

[ Dodano: 2010-11-18, 21:37 ]
mówiąc nieograniczone ilości miałem ma myśli np. t/h.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2010-11-18, 22:52

W takim razie sprawdż tylko czy kocioł ma regulacyjny zawór parowy ,oraz podciśnieniowy.
podłącz się do instalacji parowej i to wszystko

hornet
30%
30%
Posty: 49
Rejestracja: 2010-11-08, 17:44

..

Post autor: hornet » 2010-11-18, 23:31

oczywiście że instalacja kotła jest kompletna . Mnie nurtuje pytanie o potrzebną wielkość i średnica chłodnicy, lub kolumny, bo przecież to będzie sporo oparów do skroplenia

wajzer

Post autor: wajzer » 2010-11-19, 18:59

Tak jak pisze Zbyszek,musisz mieć pod ręką instalację parową.Wytwarzanie pary we własnym zakresie do ogrzewania takiego kotła =nieopłacalne i kłopotliwe :mrgreen:

hornet
30%
30%
Posty: 49
Rejestracja: 2010-11-08, 17:44

..

Post autor: hornet » 2010-11-19, 22:01

człowieki - zajmuję się obsługą instalacji parowych , więc pary mam do oporu

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2010-11-19, 22:32

Kolego Hornet piszesz ,że posiadasz kompletna instalację parową. Myślę że wielu kolegów zainteresuje jak po kolei wygląda instalacja parowa od wejścia do kotła i dalszy przebieg do kondensatu włącznie. Może pozwoli nam to na adaptacje do naszych zastosowań. Czekamy na rozwinięcie tematu

hornet
30%
30%
Posty: 49
Rejestracja: 2010-11-08, 17:44

..

Post autor: hornet » 2010-11-19, 23:03

Kol "Zbyszku" ja pracuję w EC mam w zasięgu instalację o mocy do 32MW Sugerujesz że ktoś może osiągnąć coś podobnego w domu? Budowa kotła parowego do naszych celów (bimbrowniczych) mija się z celem i jest przede wszystkim nieopłacalne.Wybacz ale opisywanie wytwarzania pary od przygotowania wody do odzysku kondensatu to książka którą pisałbym bez sensu.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2010-11-19, 23:21

Kolego czytaj ze zrozumieniem .Ja wyrażnie napisałem instalacja zasilania do kotła i wyjście z kotła. Mnie nie interesuje wytwarzanie pary w kotłowni nawet w MW. Liczyłem na odrobinę wiedzy z zakresu instalacji grzewczych parowych np CO. Bo to nijak się ma zasilanie kociołka do bimbru megawatami z elektrociepłowni :nie_wiem To tak jak akademicki problem zasilania gwizdka na parowozie :mrgreen:

mani51
60%
60%
Posty: 223
Rejestracja: 2009-03-30, 18:59
Lokalizacja: ja jestem?

Post autor: mani51 » 2010-11-20, 08:33

ale chwilunia - masz zamiar tą parę w kieszeni wynosić do domu czy chcesz pędzić w miejscu pracy ? :1st

biorąc pod uwagę moc z jaką mamy doczynienia to para ma takie parametry(strzelam że około 350st i 100bar, a za przegrzewaczem około 500st przy takim samym ciśnieniu) że będziesz musiał uzyskać zgodę UDT na użytkowanie Twojej aparatury :mrgreen:

no chyba że wepniesz się w jakiś upust z turbiny ale to i tak nadal kłania się UDT :wink:

Awatar użytkownika
xaafuun
80%
80%
Posty: 467
Rejestracja: 2008-12-29, 11:08
Lokalizacja: ja Cię znam ??
Kontaktowanie:

Post autor: xaafuun » 2010-11-20, 16:56

Prawie trafiłeś z parametrami.
Ogólnie koło 540 C (choć są takie co mają po 600 C) i ciśnienie też w granicach 10 do 20 MPa.
Ciekawi mnie gdzie kolega się podłączy z kotłem swoim z surówką.

mani51
60%
60%
Posty: 223
Rejestracja: 2009-03-30, 18:59
Lokalizacja: ja jestem?

Post autor: mani51 » 2010-11-20, 18:39

Ogólnie koło 540 C (choć są takie co mają po 600 C) i ciśnienie też w granicach 10 do 20 MPa.
wiem że są bo nieco o tym w szkole się uczyłem a teraz pracuję przy budowie takich kociołków. Ostatnio we francji 522°C/108bar, 60t pary na godzinę i w belgii 505°C i 98bar, niestety wydajności nigdzie nie dało mi sie namierzyć.

tak więc też jestem bardzo zainteresowany gdzie kolega zrobi upust pary

w szkole tez wykładowca nam mówił że aby szybko w przybliżeniu policzyć moc elektrowni w MW wystarczy wydajność kotła podzielić przez 4. zatem jeśli kolega chce zajumać 1t pary na godzinę to elektrowni ubędzie 250kW. Wydaje mi się że do naszych celów wystarczy trochę? mniej :mrgreen:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości