Cenzura dla dobra ogółu

Masz problem, wniosek, sugestię - napisz
gucio 19
50%
50%
Posty: 158
Rejestracja: 2009-09-05, 18:19
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: gucio 19 » 2011-12-22, 21:11

olo 69 pisze:A nie lepiej po prostu użyć słów pochodzących od słowa destylat
np.destylowałem,destyluję lub będę destylował.
Pzdr.
Witam!
Słusznie piszesz jestem za. :D

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-12-22, 21:26

Pamiętajcie ,że są trzy słowa do zastąpienia i choć cenzura mnie drażni, to te słowa chyba bardziej.Psotnik, psota, psocić, więc brykać odpada, wypalać, wypalanka może być, ale palacz to już brzmi słabo, destylat pasuje.

1

Post autor: 1 » 2011-12-22, 21:33

A co z - BRYKANIEM ???

M
40%
40%
Posty: 72
Rejestracja: 2009-09-18, 15:07
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: M » 2011-12-22, 21:35

No chyba że gonimy na kolumnie to wypadało by napisać rektyfikuję.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-12-22, 21:46

A osobę :D

[ Dodano: 2011-12-22, 21:49 ]
Ja na kolumnie więcej destyluje, a może delikatnie rektyfikuje, a może prawie rektyfikuje.

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2011-12-22, 22:02

Witam!
Destylat, destylacja, destyluję, destylował.
Rektyfikat, rektyfikacja, rektyfikuję, rektyfikował.
A obsługujący?
Destylant, rektyfikant :D
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-12-22, 22:13

Ja używałem wyrazu destyler, wiem że jest to niepoprawna forma, że pomieszczenie w którym się proces odbywa można nazywać destylernia, ale destylant brzmi jakoś tak jak absztyfikant, dyletant :oops: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2011-12-22, 22:36

To było jak najbardziej zamierzone :D
A zresztą niektórzy destylanci to dyletanci :mrgreen:
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2011-12-22, 23:10

magas37 pisze:... ale destylant brzmi jakoś tak jak absztyfikant, dyletant
A świstak siedzi i zawija w te sreberka
Panowie , pisać każdy może .....

Przynajmniej wiadomo skąd przyszedł. :wink:

robol :bleee
Polak potrafi !!!

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-12-23, 09:05

robol69 pisze: Panowie , pisać każdy może .....
Ale patrzeć na to już nie każdy może. :wall
Ja nie daję rady bo od razu ciśnienie mi rośnie.
Pzdr.
OLO 69

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2011-12-23, 15:25

Proponuję Bulimączkę i kilka ćwiczeń Yogi :D

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2011-12-24, 14:28

ja również jestem przewrażliwiony na punkcie poprawnej polszczyzny i wszystkiego co wiąże się z poprawną wymową tak więc dorzucę ze 3 grosze..

@Magas,
Słowa Palenie (wypalanie) wódek jak wiemy ma swoje korzenie w staropolskich zapiskach, a wypalający "te" wódki to co najwyżej gorzelnik amator, palacz to w kotłowni :mrgreen:

Co do brykania - fanem tygryska z kubusia puchatka nie jestem,
Co do psocenia - jak chce ktoś "psocić" to niech wsypie paczke cukru do baku komuś znajomemu, a jeszcze lepiej wyciśnie trochę pianki montażowej do wydechu ile starczy tej rurki przez którą się operuje pianką:)..

Co do właściwego nazewnictwa nie mam nic przeciwko "przegoniłem", "poszło na rurę", ale jak można nazwać proces uzyskiwania księżycówki psoceniem, a tymbardziej poczciwego człowieka "KOL. PSOTNIKIEM"

Ale osobiście zamiast cenzurować wolałbym żeby zniesiono akcyze :mrgreen: - i tego WAM jak i sobie życzę :!:
XXX

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2011-12-24, 20:50

Dlaczego na każdym kroku( a zauważyłem to w wielu wątkach poruszanych na tym forum - a jestem tu dopiero od pół roku) próbuje się narzucać drugiemu swoje racje i swój sposób postrzegania świata.Dlaczego tak trudno znależć w nas odrobinę Tolerancji i akceptacji Drugiego Człowieka z jego wadami i przywarami.Wciąż próbujemy wytykać innym ich błędy - nie dostrzegając takich samych popełnianych przez siebie .Czyżby to była wina głęboko skrywanych kompleksów.
Dzisiaj zaś jest Wielka Okazja aby zrobić ten krok i w końcu przemówić "Ludzkim Głosem".A okaże się jaki to jest piękny świat wokół nas z tymi jego przywarami i błędami.

andrzejg11
90%
90%
Posty: 771
Rejestracja: 2009-03-03, 18:32

Post autor: andrzejg11 » 2011-12-28, 00:27

@Astemio
rektyfikator - jak pisał Kolega @maria-n
To właściwe słowo, chociaż noblesse oblige
W kolumnie znajdują się półki, a reszta jest opinią.
pozdrawiam - andrzejg11

Awatar użytkownika
amber65
40%
40%
Posty: 71
Rejestracja: 2006-03-09, 13:07
Lokalizacja: Czechy- Přílepech

Post autor: amber65 » 2011-12-28, 09:53

POPIERAM lesgo58 i jestem za propozycją
olo 69 pisze:A nie lepiej po prostu użyć słów pochodzących od słowa destylat
np.destylowałem,destyluję lub będę destylował.
Pzdr.
. Przecież tak sie mawia w Czechach,Austri,Niemcy, Francja itd. unas tylko zawsze coś inaczej :!:
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............ Alkohol pity w miarę , nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości