Cenzura dla dobra ogółu

Masz problem, wniosek, sugestię - napisz
Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2011-12-28, 10:56

Witam!
Właśnie z tego powodu - mnie destylator, rektyfikator kojarzy się niezmiennie z URZĄDZENIEM - proponuję żartobliwie nazwać obsługanta :D powyższych urządzeń mianem destylant, rektyfikant.
Słowo destylant egzystuje w sieci, rektyfikanta co prawda nie znalazłem (jestem wynalazcą?) - i oba kojarzą mi się wyłącznie z OSOBĄ.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
amber65
40%
40%
Posty: 71
Rejestracja: 2006-03-09, 13:07
Lokalizacja: Czechy- Přílepech

Post autor: amber65 » 2011-12-28, 14:03

To plemie też pedzi ze śliny i pewnych ziół :D

[ Komentarz dodany przez: Citizen Kane: 2011-12-28, 21:23 ]
Obrazki linkujemy z zewnętrznych serwerów!
Ostatnio zmieniony 2011-12-28, 21:23 przez amber65, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............ Alkohol pity w miarę , nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

andrzejg11
90%
90%
Posty: 771
Rejestracja: 2009-03-03, 18:32

Post autor: andrzejg11 » 2011-12-28, 19:50

Rektyfikator jest dobry i fajnie brzmi, A że Słownik kojarzy z urządzeniem - w końcu nie ma się czemu dziwić bo to w końcu neologizm i pewnie językoznawcy jeszcze naszego forum nie czytali.
Podobnie:
korektor - zawód i urządzenie zresztą bliskie nam
dyrektor - direktor to jeden z prętów anteny telewizyjnej
animator - podobnie brzmi choć zgodnie z Waszymi sugestiami może się kojarzyć z maszyną np. do ożywiania animae - dusza...
w tym towarzystwie rektyfikator ma się dobrze :)
W kolumnie znajdują się półki, a reszta jest opinią.
pozdrawiam - andrzejg11

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2011-12-28, 20:48

Kiedyś , gdy ktoś pisał o "psoceniu" gdzie na myśli miał destylowanie lub rektyfikację, to szlag mnie trafiał. Teraz gdy ktoś pisze o "psoceniu", wywołuje to tylko u mnie grymas na twarzy.
Do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
61gaw
101%
101%
Posty: 374
Rejestracja: 2011-11-02, 10:52
Lokalizacja: Z osiedla nad stawem

Post autor: 61gaw » 2011-12-28, 21:24

Panowie!
Dlaczego wstydzimy się tego co wyczyniamy, my z uwagi na stan prawny, jesteśmy BIMBROWNIKAMI :lol: i nie mamy się czego wstydzić. Robimy to lepiej niż nie jeden "profesjonalny" gorzelnik, destylator tudzież rektyfikator :D

Awatar użytkownika
bwie.
70%
70%
Posty: 304
Rejestracja: 2009-10-09, 13:59
Lokalizacja: 52.153°N, 21.038°E

Post autor: bwie. » 2011-12-28, 22:07

61gaw pisze:Panowie! ... jesteśmy BIMBROWNIKAMI ...
:drinks i to chyba by była kwintesencja dyskusji "O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia"

Ja tam cenię sobie dobry bimber, nawet ten co ma 96,5% :mrgreen:
Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2011-12-28, 22:41

:brawo :brawo :brawo :brawo :brawo
:drinks

Awatar użytkownika
studzin
40%
40%
Posty: 96
Rejestracja: 2006-03-20, 17:05
Lokalizacja: Tczew

Post autor: studzin » 2011-12-29, 01:20

Tu się zgodzę DOBRY bimber (a innego my tu nie robimy, chyba, że przez przypadek wyjdzie płyn do spryskiwaczy) będzie niebo lepszy niż 90% marketowego świństwa.

Awatar użytkownika
SRG
90%
90%
Posty: 682
Rejestracja: 2007-12-15, 09:32
Lokalizacja: śląskie

Post autor: SRG » 2011-12-29, 08:42

Astemio pisze:...Słowo destylant egzystuje w sieci, rektyfikanta co prawda nie znalazłem (jestem wynalazcą?) - i oba kojarzą mi się wyłącznie z OSOBĄ.
Egzystuje też germanizm "destyler". Można by więc chyba przyjąć "rektyfiker".
Ale już obraźliwym jest dla mnie słowo "bimbrownik" oraz "bimber". Słowa rodem z UB-eckiej propagandy. (Wolę już pić "samogon" czy też "księżycówkę" - lepiej smakuje :mrgreen: )
Na wschodzie Polski, Ukrainie czy Białorusi wytwarza się właśnie "samogon". Czyli alkohol się "goni". W Czechach i dalej na południe jest to "palinka". Tam wódkę się "pali"
Chciałbym też przypomnieć iż w Polsce, od wieków, człowieka wyrabiającego trunek zwany "gorzałką", nazywano "gorzelnikiem". Nawet jeśli destylował przy pomocy alembiku nie mówiono o nim "alembikarz" a "gorzelnik" :wink:
Może warto więc wrócić do słów dawnych???
Ostatnio zmieniony 2011-12-29, 08:50 przez SRG, łącznie zmieniany 2 razy.
Cognoscetis veritatem, et veritas liberabit vos.

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2011-12-29, 18:05

SRG pisze:
Astemio pisze:...Słowo destylant egzystuje w sieci, rektyfikanta co prawda nie znalazłem (jestem wynalazcą?) - i oba kojarzą mi się wyłącznie z OSOBĄ.
Egzystuje też germanizm "destyler". Można by więc chyba przyjąć "rektyfiker".
Ale już obraźliwym jest dla mnie słowo "bimbrownik" oraz "bimber". Słowa rodem z UB-eckiej propagandy. (Wolę już pić "samogon" czy też "księżycówkę" - lepiej smakuje :mrgreen: )
Na wschodzie Polski, Ukrainie czy Białorusi wytwarza się właśnie "samogon". Czyli alkohol się "goni". W Czechach i dalej na południe jest to "palinka". Tam wódkę się "pali"
Chciałbym też przypomnieć iż w Polsce, od wieków, człowieka wyrabiającego trunek zwany "gorzałką", nazywano "gorzelnikiem". Nawet jeśli destylował przy pomocy alembiku nie mówiono o nim "alembikarz" a "gorzelnik" :wink:
Może warto więc wrócić do słów dawnych???
:brawo :brawo :brawo

A wracając do skojarzeń UB'eckich - to już temat tego wątku śmierdzi z daleka w/w instytucją.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2011-12-29, 19:49

Gorzelnikiem będziesz, jak będziesz miał gorzelnię. Teraz to jesteś zwykłym bimbrownikiem.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

andrzejg11
90%
90%
Posty: 771
Rejestracja: 2009-03-03, 18:32

Post autor: andrzejg11 » 2011-12-29, 21:37

Niższym stopniem od rektyfikatora i gorzelnika jest pogonowy:)
W kolumnie znajdują się półki, a reszta jest opinią.
pozdrawiam - andrzejg11

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2011-12-29, 23:32

Prawidłowo, kompletna i wąsko wyspecjalizowana załoga rektyfikantów obsługująca rektyfikator powinna wobec tego składać się z przedgonowego, gonowego i pogonowego :D .
Aby skompletować większe załogi, można to proste nazewnictwo próbować rozwijać podobnie do określania części dzidy, czyli przeddzidzia, śróddzidzia i zadzidzia, te bowiem dzielą się odpowiednio na przeddzidzie przeddzidzia, śróddzidzie przeddzidzia i zadzidzie przeddzidzia, i tak dalej... :D
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
tomboj7
10%
10%
Posty: 16
Rejestracja: 2011-10-06, 22:02
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: tomboj7 » 2011-12-30, 09:22

Tak się zastanawiam i doszedłem do wniosku, że jesteście panowie FILOZOFAMI rektyfikująco-destylująco-goniąco-pędzącymi. :D

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2011-12-30, 22:22

I tu się znowu zaczyna dyskusja na temat słowa "BIMBER" Odczarujmy w końcu znaczenie tego słowa. Nie ważne z czym, komu się ono kojarzy, ważne co My podajemy na stół i co dajemy w prezencie naszym przyjaciołom pod tą nazwą.
Dla mnie samogon wytwarzany w domowych warunkach to "bimber" i nawet jeśli on o niebo lepiej smakuje niż nie jeden markowy trunek, to jest to nadal "bimber"
Pokutuje wśród nas przeświadczenie że bimber to okrutna berbelucha ( przepraszam Kolegę o tym nicku) to przeświadczenie wywodzi się jeszcze ze starych czasów. Dzisiejszy bimber nie ma nic wspólnego z tamtymi czasami.

Po co wymyślać nowe nazwy? Ja jestem bimbrownikiem i będę robił wszystko, by znaczenie tego słowa nabrało dobrego znaczenia. Czego i Wam w nowym roku serdecznie życzę.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości