Orzechy po Krzyżacku

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Brzydal
101%
101%
Posty: 363
Rejestracja: 2010-04-03, 04:26
Lokalizacja: 52°3'2N, 20°26'47E

Orzechy po Krzyżacku

Post autor: Brzydal » 2011-10-21, 11:51

Witam
W którymś ze swoich postów wspomniałem o nalewce Orzechy po krzyżacku , odezwali się koledzy po przepis. Ponieważ nie jest to mój przepis tylko kolegi z forum winnego, podaje link by nie pachniało plagiatem. http://wino.org.pl/forum/viewthread.php ... 818&page=2
Temat polecam smakoszom nalewek bo wart jest poznania.
Mi osobiście najbardziej smakuje ta wersja
500 g łupanych orzechów włoskich (dojrzałych, najlepiej rocznych NIE ZIELONYCH) nie należy ich miażdżyć, lecz starać się pozostawić w jak największych całostkach
500 g miodu (raz użyłem gryczanego, a raz wielokwiatowego, ale to obojętne, gdyż orzech w nalewce są ciemne) można zrobić 50/50 miód/cukier
500 ml spirytusu (zależnie od upodobań)
250 ml wody przegotowanej
1 szklanka ciemnego rumu
0,5 saszetki wanilii (radzę zacząć od nalewki bez wanilii, a potem samemu zdecydować czy się nada; kwestia gustu)

Orzechy przenieść do słoja i zalać spirytusem, dodając szklankę rumu. Szczelnie zamknąć i odstawić w miejsce nasłonecznione na 5 tygodni. Nie dziwcie się jak orzechy nie będą w pełni "zalane" alkoholem, wszystko jest ok trzeba tylko co 2 dni mieszać słojem tak żeby orzechy oddawały płynowi swoje walory, a alkohol wchłaniał się równomiernie w orzechy. Miód rozpuścić z wodą i dolać do słoja, wymieszać o pozostawić w miejscu nasłonecznionym na tydzień. Zlewamy, odsączając orzechy na sitku (w końcu to one są najważniejsze, a nie ta nalewka :diabelek:). Orzechy można zalać miodem, ale z doświadczenia wiem, że doskonale wytrzymują solo w słoju do gwiazdkowego piernika nawet jeśli nalewka jest robiona w styczniu :lol: Nalewkę przelać do butelek i na 4 miesiące do piwniczki. Nie przeraźcie się osadem.

Ja po tym czasie biorę filtry do kawy, lejek i filtruję, zyskuje wtedy taki przejrzysty kolorek (marzenie)
Na zdrowie

gucio 19
50%
50%
Posty: 158
Rejestracja: 2009-09-05, 18:19
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: gucio 19 » 2011-10-22, 16:32

Witam!

"Orzechy można zalać miodem, ale z doświadczenia wiem, że doskonale wytrzymują solo w słoju do gwiazdkowego piernika nawet jeśli nalewka jest robiona w styczniu "

Zrobiłem z orzechami tak-dodałem miodu i do melaksera zrobiła się "pasta-krem"bardzo smaczna ale tylko dla dorosłych!!! :slinka

Awatar użytkownika
amber65
40%
40%
Posty: 71
Rejestracja: 2006-03-09, 13:07
Lokalizacja: Czechy- Přílepech

Post autor: amber65 » 2011-10-31, 21:25

Dziś piłem coś takiego u znajomego myśliwego i muszę powiedziec ze rewelacja - musze tez takie cosik zrobić :D
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............ Alkohol pity w miarę , nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

Awatar użytkownika
klodek4
50%
50%
Posty: 128
Rejestracja: 2011-09-01, 02:37
Lokalizacja: alicante, hiszpania

Post autor: klodek4 » 2011-12-31, 16:27

No i ja nastawiłem coś takiego, pożyjemy zobaczymy co to za cudo :mrgreen:

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2011-12-31, 20:22

W tym roku sprawdziłem przepis na nalewkę z wyługowanej dobroci z orzecha włoskiego. Przepis nietypowy i wg. opinii niektórych kolegów nie realny. O tej porze bardzo obiecująca w smaku i aromacie nalewka :slinka
Na próbę wykorzystałem pokrojone w plasterki zielone orzechy w fazie dojrzewania, tuż po samoistnym wydzielaniem się mlecznego płynu. Po krojeniu prawie suche barwiące dłonie.
Orzechy wsypywałem warstwami do słoja przesypując glukozą. Fruktoza na pewno będzie bliższa do miodu.Po trzech tygodniach oczekiwania w nasłonecznionym oknie uzyskałem syrop w jasno złotym kolorze, który zlałem do osobnego naczynia. Pozostałe orzechy wysładzałem zalewą 60% alkoholem przez kilka godzin co pewien czas wstrząsając zawartością. Następnie cały nalew połączyłem w jedną całość. Po kilku tygodniach nalewka nabrała ciemnego transparentnego koloru coli.Obecnie lekki przyjemny w smaku dojrzewający nalew. Zastanawia mnie wzbogacenie smaku o nutę cynamonu w tle.
Druga próba z zalewą spirytusem świeżych orzechów jest nadal nie pijalna nawet z dodatkami.
Wyrażna ostrość w smaku z odróżnieniem poszczególnych składników

Pakulek
0%
0%
Posty: 9
Rejestracja: 2012-09-16, 23:17

Post autor: Pakulek » 2013-03-24, 15:08

Czy zamiast szklanki ciemnego rumu można dać szklankę bimbru 40%?
Ostatnio zmieniony 2013-03-25, 14:06 przez Pakulek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
franta
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2010-04-25, 13:37

Post autor: franta » 2013-03-24, 18:06

Oczywiście że można tylko najlepiej jak by okrutnie śmierdział :lol: .
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-

Pakulek
0%
0%
Posty: 9
Rejestracja: 2012-09-16, 23:17

Post autor: Pakulek » 2013-03-24, 18:54

:wink:
Po prostu mam jeszcze trochę surowca z pot stilla zaprawionego dębem. Daje staropolskim bimbrem, hehe. :D
U mnie we wiosce nie ma ciemnego rumu :lol:

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2013-03-24, 18:58

Wlej, wyciągnij wnioski i podziel się spostrzeżeniami.
Pzdr.
OLO 69

Pakulek
0%
0%
Posty: 9
Rejestracja: 2012-09-16, 23:17

Post autor: Pakulek » 2013-03-24, 20:40

Na forum wino.org.pl koledzy napisali, że rum z powodzeniem zastępują whisky. Mój bimber z podwójnego pot stilla po rocznym leżakowaniu w dębie nie ustępuje jakością najtańszym whisky. Więc spokojnie ją zamienię.
Szkoda tylko, że komentarze kolegów wynikały z czystej zgryźliwości aniżeli wiedzy praktycznej.
Ostatnio zmieniony 2013-03-25, 08:49 przez Pakulek, łącznie zmieniany 1 raz.

Pakulek
0%
0%
Posty: 9
Rejestracja: 2012-09-16, 23:17

Post autor: Pakulek » 2013-03-25, 21:41

Po prostu skoro posiadam pot stilla i kolumnę nie widzę potrzeby kupowania alkoholu w sklepie tylko po to, żeby zrobić nalewkę. Staram się wykorzystać to co mam i ewentualnie zastąpić podawany w przepisach alkohol zamiennikami.
Za 45zł jakie wydam na RUM aby dodać jego szklankę do nalewki, wolę kupić 13kg cukru i zrobić 6 litrów dobroci o mocy 96% :wink:
Dałem co miałem.

Pytając czy można zastąpić rum np. bimbrem z pot stila miałem nadzieję, że ktoś robił to wcześniej podzieli się wiedzą praktyczną. Bo to że ma inny smak to zrozumiałe. Ale czy jego smak wpłynie na pogorszenie smaku nalewki nie jest już tak oczywiste. Jest też możliwość, że go poprawi.

Za kilka miesięcy jak nalewka będzie gotowa, napiszę jak smakuje. :D

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2013-03-26, 01:29

Pakulek pisze: Bo to że ma inny smak to zrozumiałe. Ale czy jego smak wpłynie na pogorszenie smaku :D
NIE, NIE I NIE.
Rum to rum, whisky to whisky , a to co Ty spsociłeś to tylko BIMBER i niech tak pozostanie.
Ja odnoszę się tylko do tego co piszesz, a nie do różnic smakowych :wallangry :wallangry :wallangry .
i ewentualnie zastąpić podawany w przepisach alkohol zamiennikami.
Śmiesz nazywać swój wyrób z cukru whisky czy rumem :?:
Spróbuj coś "zatrzeć" lub popełnij "coś" za słodu, a poczujesz różnicę :mrgreen: .
Powodzenia życzę!
czytam nie pytam

wolan
30%
30%
Posty: 34
Rejestracja: 2010-09-29, 23:39
Kontaktowanie:

Post autor: wolan » 2013-03-26, 08:05

Hej, ewentualnie było kupić jakąś dobrą zaprawkę i rozrobić z otrzymywaną przez Ciebie wódka :). Wiem, że to oryginału nie zastąpi ale to zawsze jakaś namiastka :)

xandiev
10%
10%
Posty: 14
Rejestracja: 2012-10-22, 09:21
Lokalizacja: Lublin

Post autor: xandiev » 2013-08-20, 09:59

Pytanie o jedną małą drobną nieścisłość bo być może jestem mało bystry... ;P
"500g łupanych orzechów włoskich..."
chodzi tu o orzeszki bez łupinek, wyłuskane czy w całości w łupince bez łupinki zielonej?
Bo przewala sie mnóstwo różnych przepisów i pomysłów że w końcu sie zagubiłem...
Przed chwilą też dowiedziałem się że nalewki z zielonych orzechów już w tym roku nie zrobię... :( no trudno, skoncentruję się na czymś innym ;P Mam już dwa ambitne pomysły ale na razie ciii.... :P

Awatar użytkownika
franta
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2010-04-25, 13:37

Post autor: franta » 2013-08-20, 10:34

xandiev pisze:"500g łupanych orzechów włoskich..."
Tak łupanych.

xandiev pisze:Przed chwilą też dowiedziałem się że nalewki z zielonych orzechów już w tym roku nie zrobię...
Tak nie w tym roku.
Orzechy musisz zebrać najpóźniej do 15 Lipca i to zależy w jakim rejonie kraju.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 20 gości