Metody analizy alkoholu etylowego
Metody analizy alkoholu etylowego
Ostatnio zmieniony 2008-10-31, 16:43 przez bnp, łącznie zmieniany 1 raz.
to akurat zły przykłąd bo przepisy o broni mówią o materiałach pirotechnicznych ale masz racje bo nas dotyczą przepisy o napojach spirytusowych, które są wydzielone po przez ich sprecyzowanie w ustawach (btw - znów mamy nadinterpretacje prawa w stosunku do dyrektyw unijnych gdyż napoje spirytusowe mają w polsce >15%, podczas gdy w Unii >25%, więc taki Vermuth, lub wytrawniejsze wino jest już napojem spirytusowym a nie winem)
analiza z hromatografu cieczowego - destylatu rolniczego
Witam zgodnie z obietnicą i prośbą Kolegi bnp poniżej przedstawiam wyniki z chromatografu cieczowego - dal porównania co "siedzi " w półprodukcie - zacierze i gotowym ( nieodwodnionym) produkcie podaję
1. Dane z kadzi fermentacyjnej :
- Dextryny
-Maltotrioza
-Maltoza
-Glukoza
-Fruktoza
- Kwas bursztynowy
-Kwas mlekowy
- Glicerol
- Kwas octowy
-Kwas propionowy
-Etanol
zacier zbożowy - pszenica
2 dane gotowego produktu który trafia do magazynu
podam tutaj wartości ( powyżej nie podawałem ponieważ w kadzi następuje fermentacja i wartości się zmieniają więc było bezcelowe pisanie co i ile )
jest to podane w dziwnej jak dla mnie jednostce
- Koncentracja g/L
( choc na rozum przesuwając przecinek w lewo o jedno miejsce wszystko wiadomo )
- Dextryny 2,18577 g/L
- Kwas Octowy 0,08884 g/L
- Kwas Propionowy 0,06843 g/L
- Etanol 935,55 g/L
jest to produkt który zostaje wysłany do "dalszej obróbki" - odwadniania .
dla gorzelni max osiągi "%" nie sa pożądane - gdyż kwota za 1l kosztuje tyle samo
przy mocy 93% jak i przy mocy 96% - tylko udział kosztów przy 96% jest większy więc zysk jest mniejszy - więc po co robić mocny ??
pozdrawiam 98%
1. Dane z kadzi fermentacyjnej :
- Dextryny
-Maltotrioza
-Maltoza
-Glukoza
-Fruktoza
- Kwas bursztynowy
-Kwas mlekowy
- Glicerol
- Kwas octowy
-Kwas propionowy
-Etanol
zacier zbożowy - pszenica
2 dane gotowego produktu który trafia do magazynu
podam tutaj wartości ( powyżej nie podawałem ponieważ w kadzi następuje fermentacja i wartości się zmieniają więc było bezcelowe pisanie co i ile )
jest to podane w dziwnej jak dla mnie jednostce
- Koncentracja g/L
( choc na rozum przesuwając przecinek w lewo o jedno miejsce wszystko wiadomo )
- Dextryny 2,18577 g/L
- Kwas Octowy 0,08884 g/L
- Kwas Propionowy 0,06843 g/L
- Etanol 935,55 g/L
jest to produkt który zostaje wysłany do "dalszej obróbki" - odwadniania .
dla gorzelni max osiągi "%" nie sa pożądane - gdyż kwota za 1l kosztuje tyle samo
przy mocy 93% jak i przy mocy 96% - tylko udział kosztów przy 96% jest większy więc zysk jest mniejszy - więc po co robić mocny ??
pozdrawiam 98%
Witam spiryt proponuję dać na HPLC no i dla upewnienia się na ASA na metale ciężkie.
Sprawę trzeba załatwić tak aby otrzymać nie tylko wyniki analizy ale także rozwinięty chromatograf , nie koniecznie z identyfikacją wszystkich pików (podroży koszt) oraz oznaczeniem ilościowym, wystarczy np. fuzle i aldehydy. Otrzymany chromatogram postaram się rozpracować.
I jeszcze 2 sprawy.
Proponował bym wysłać 2 lub 3 próbki pochodzące od jednego "producenta", wyprodukowaną wg. naszych "standardów", tj : surówkę, surówkę po przepuszczeniu przez węgiel oraz ewentualnie surówkę po chemii i rektyfikacji. Dostalibyśmy chromatogram surówki i można by stosując np. pik fita zobaczyć czy i jak zmniejszają się zanieczyszczenia po obróbkach.
Druga sprawa to koszty. Jak zauważono koszty nie są małe ale wspólne "cegiełki" pomogły by pokonać tą trudność.
Sprawa jest godna dalszej dyskusji, chodzi przecież o nasze zdrowie.
Na badania można tutaj
http://www.polmoskonin.com.pl/uslugowa.php
http://pg.ibprs.pl/spg/index2.htm
http://zf.ibprs.pl/index.html
pozdrawiam bnp
Sprawę trzeba załatwić tak aby otrzymać nie tylko wyniki analizy ale także rozwinięty chromatograf , nie koniecznie z identyfikacją wszystkich pików (podroży koszt) oraz oznaczeniem ilościowym, wystarczy np. fuzle i aldehydy. Otrzymany chromatogram postaram się rozpracować.
I jeszcze 2 sprawy.
Proponował bym wysłać 2 lub 3 próbki pochodzące od jednego "producenta", wyprodukowaną wg. naszych "standardów", tj : surówkę, surówkę po przepuszczeniu przez węgiel oraz ewentualnie surówkę po chemii i rektyfikacji. Dostalibyśmy chromatogram surówki i można by stosując np. pik fita zobaczyć czy i jak zmniejszają się zanieczyszczenia po obróbkach.
Druga sprawa to koszty. Jak zauważono koszty nie są małe ale wspólne "cegiełki" pomogły by pokonać tą trudność.
Sprawa jest godna dalszej dyskusji, chodzi przecież o nasze zdrowie.
Na badania można tutaj
http://www.polmoskonin.com.pl/uslugowa.php
http://pg.ibprs.pl/spg/index2.htm
http://zf.ibprs.pl/index.html
pozdrawiam bnp
@98%
To ładnie, ja się tak produkuję i nocami nie śpię zastanawiając się co w "nim" jest a tu kolega ma takie cenne możliwości…
Jak tylko coś wygonię to podrzucę Ci próbkę na analizę, razem z zamówieniem na dodatki, ale to może potrwać parę tygodni bo mam remont w domku i robotników w łazience. Chyba że ktoś blisko Ciebie mieszka i chciałby się dowiedzieć co pije.
Pozdrawiam
To ładnie, ja się tak produkuję i nocami nie śpię zastanawiając się co w "nim" jest a tu kolega ma takie cenne możliwości…
Jak tylko coś wygonię to podrzucę Ci próbkę na analizę, razem z zamówieniem na dodatki, ale to może potrwać parę tygodni bo mam remont w domku i robotników w łazience. Chyba że ktoś blisko Ciebie mieszka i chciałby się dowiedzieć co pije.
Pozdrawiam
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Wchodzę w to. Akurat jestem po pierwszym bryknięciu, teraz 2-3 dni przez węgiel i druga jazda więc jestem w odpowiednim momencie aby przygotować i podesłać obie próbki. Niestety, nie mam już tego zacieru, ale chyba nie będzie konieczny. Był to "mieszaniec eksperymentalny", czyli 5kg śruty, 8kg syropu skrobiowego, 8kg koncentratu jabłkowego i 4 kg cukru (do smaku ). Śruta i syrop oczywiście potraktowane enzymami. Drożdże - wiadomo jakie, pożywek nie dawałem. Po 2 dniach z około 26Blg zjazd na 2Blg, potem były jeszcze 3 dni dogorywki do -3Blg. Części stałe (głównie łupiny ze śruty) odcedzone ale nie klarowane i do KEGa (niestety bez płaszcza). Piersze brykanie szybko (około 2,5 l/h) tylko na "zimnych palcach", przedgony w ilości około 150ml/45litrowego KEGa odlane a pogony odcięte przy 96°C (w KEGU oczywiście). Teraz będzie rozcieńczone wodą do około 50% i puszczone (powolutku bo 1litr/3godziny) przez kolumnę z węglem aktywnym a następnie pójdzie drugi raz do KEGa ale tym razem już wolniej (około 1 l/h przy włączonym powrocie w 1:1). Żadnej chemii.
Jakie ilości próbek przygotować?
Jakie ilości próbek przygotować?
Witam,
Pafcio może przygotować próbkę nie traktowaną chemią.
Ja mam właśnie zapas wybryku, który potraktowanyny był chemią.
Jest to cukrówka nastawiawona w zeszłym roku w sierpniu, która sobie bulkała a w zasadzie to już pod koniec nie bulkała tylko stała i czekała. Brykana była na przełomie marca i kwietnia. Miała około 15%.
Bryknięte było dwa razy.
Następnie dodałem NaOH w ilości 1 g/1 l.
Po 2 dniach dodałem KMnO4 w ilości 1 g/ 1 l.
Po 3 dniach zostało bryknięte ponownie - ma ok. 80%.
I tak już zostało. Nie był stosowany węgiel aktywowany.
Oprócz tego mam "śliwowicę" z węgierek. Winko było nastawione jesienią. Drożdże ANKA Extra i pożywka ANKA.
Brykanie śliwek dwukrotne, bez chemii i węgla aktywowanego. Ma ok. 55%.
Za około 2 tygodnie będę we Wrocławiu przejazdem.
PS
Zostawiłem ostatnio u Pietro próbki wybryków ale raczej mógł się zżyć z nimi lub wydegustować je to raczej nie byłby dobry pomysł aby mu uszczuplać zapasy.
O, mam jeszcze wybryk ze śliwek renklod z opowieści gospodarza (już ponad rok stoi), który był brykany dwa razy i miał wsypany KMnO4 w ilości 1 g/1 l i po tym już nie było destylowane tylko odfiltrowane przez bibułę - to może byż ciekawe.
Pozdrawiam
Winiarek
Pafcio może przygotować próbkę nie traktowaną chemią.
Ja mam właśnie zapas wybryku, który potraktowanyny był chemią.
Jest to cukrówka nastawiawona w zeszłym roku w sierpniu, która sobie bulkała a w zasadzie to już pod koniec nie bulkała tylko stała i czekała. Brykana była na przełomie marca i kwietnia. Miała około 15%.
Bryknięte było dwa razy.
Następnie dodałem NaOH w ilości 1 g/1 l.
Po 2 dniach dodałem KMnO4 w ilości 1 g/ 1 l.
Po 3 dniach zostało bryknięte ponownie - ma ok. 80%.
I tak już zostało. Nie był stosowany węgiel aktywowany.
Oprócz tego mam "śliwowicę" z węgierek. Winko było nastawione jesienią. Drożdże ANKA Extra i pożywka ANKA.
Brykanie śliwek dwukrotne, bez chemii i węgla aktywowanego. Ma ok. 55%.
Za około 2 tygodnie będę we Wrocławiu przejazdem.
PS
Zostawiłem ostatnio u Pietro próbki wybryków ale raczej mógł się zżyć z nimi lub wydegustować je to raczej nie byłby dobry pomysł aby mu uszczuplać zapasy.
O, mam jeszcze wybryk ze śliwek renklod z opowieści gospodarza (już ponad rok stoi), który był brykany dwa razy i miał wsypany KMnO4 w ilości 1 g/1 l i po tym już nie było destylowane tylko odfiltrowane przez bibułę - to może byż ciekawe.
Pozdrawiam
Winiarek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości