Piwo smakowe
-
- 30%
- Posty: 32
- Rejestracja: 2015-11-22, 09:16
Piwo smakowe
Witam, można do piwka dodać jakieś dodatki smakowe? Mam na myśli laskę wanilii, limonke, kawę lub płatki dębowe waniliowe? Zaczynam od brewkitów ale chciałbym żeby piwko miało ciekawy posmak. Cukier trzcinowy zamiast glukozy coś zmieni? I kolejne pytanie, czy do słodzenia cydru możne być naturalna stewia? Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez marianheweltowy, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przejdź się" na forum piwo.org, tam masa rzeczy jest już dawno opisana, nie widzę sensu opisywać tu wszystkiego co można do piwa dodać, moje ostatnie piwo ma w sobie chili... może być kawa, yerba, herbata, zioła, cytrusy, długo by wymieniać Warto poczytać jednak jak ludzie te dodatki stosują.
Ostatnio zmieniony 2016-01-09, 21:35 przez panta_rei, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Sławomir
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Każda zmiana w brewkit'cie, czyli drożdże dedykowane, cukier trzcinowy albo ekstrakt słodu, dodatkowe chmielenie itd poprawią pierwotny profil. Dyskutowane już to było na piwo.org, nie ma sensu więc powtarzać; takich wątków jest masa. Dlatego marianheweltowy powinien łatwo znaleźć odpowiedź na swoje pytanie.
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Są np. brewkit'y wyższej jakości jak Better Brew czy http://www.stpetersbrewery.co.uk/products/beer-kits/ i z nich wychodzą naprawdę dobre piwa, porównywalne z piwem stworzonym od podstaw: albo z ekstraktów albo z zacieraniem.
Różne są odmiany diamentów, przy niektórych kolegach tutaj to ja błyszczę jak Svarovski albo mikry diamencik, gdzie do mi tutejszych Koh-I-Noorów
Różne są odmiany diamentów, przy niektórych kolegach tutaj to ja błyszczę jak Svarovski albo mikry diamencik, gdzie do mi tutejszych Koh-I-Noorów
Taniej wyjdzie z win musujących odbiór złota, widziałem i piłem takie niby szampany 12zł kosztowały, miały dużo dużych płatków, potem szukałem złotych płatków spożywczych ze słabym skutkiem, nawet nie pamiętam jak się te poszukiwania skończyły, ale pewnie kiepsko, skoro do dziś nie zrobiłem wódki o nazwie ,,złoty pociąg magasa'' fajne też jakby złoto, widziałem u zbynka w jednym jego winie, przepięknie wyglądało to w butelce pod słońce, ale to był kamień winny i nie wiem jak by się zachował w mojej wódce, do tego zbynek nie był skory dzielić się tym kamieniem, za to chętnie chciał mi przyłożyć innym .
Poczytaj stare książki, tam jest mowa o nitkach, wiele rzeczy inaczej nazywano kiedyś niż teraz. Złoto w Smirnoff Gold itd pływa (jest) w zawiesinie, z czego zawiesina już wiesz. W Goldwasser'ach prawdziwych płatki złota opadają na dno i unoszą się tylko jak się wstrząśnie, nie są w żaden sposób zatrzymane w płynie.
O technologii likierów wiesz też niewiele, skoro dziwił Cię opis, że może być trunek oleisty. A taki może też być poprzez sporządzenie go nie na Castrol'u czy Kujawskim, bo tak kojarzysz pewnie olej, ale na olejkach konkretnych ziół i korzeni, tzw. esencji.
O technologii likierów wiesz też niewiele, skoro dziwił Cię opis, że może być trunek oleisty. A taki może też być poprzez sporządzenie go nie na Castrol'u czy Kujawskim, bo tak kojarzysz pewnie olej, ale na olejkach konkretnych ziół i korzeni, tzw. esencji.
W starych książkach, których nie czytałeś pewnie ani jednej, albo okładkę przeglądnąłeś, informacja dotyczy płatków złota, złota malarskiego albo pazłotka, które wg różnorodnych przepisów należało pociąć na nitki, listeczki albo drobno poszarpać. Jest o tym u Dunina, jest w książkach z lat 1901 i dalej, jest w podręcznikach gorzelnictwa z Berlina czy w zapiskach Altvater'a. Ale Ty i tak wiesz swoje.
@jurii, w pale ale przede wszystkim bo jest to naturalny historyczny dodatek, poczytaj Accum'a, poczytaj Herbert'a, Morrice'a itd. Ale to po angielsku i może być problem, poza tym dotyczy to wykładni piwowarstwa brytyjskiego, a takie też nie jest w Waszych stronach popularne.
Oba tematy dlatego też dla mnie są zamknięte i jałowe. Na takim poziomie nie ma sensu dyskutować, ani tym bardziej pomagać.
@jurii, w pale ale przede wszystkim bo jest to naturalny historyczny dodatek, poczytaj Accum'a, poczytaj Herbert'a, Morrice'a itd. Ale to po angielsku i może być problem, poza tym dotyczy to wykładni piwowarstwa brytyjskiego, a takie też nie jest w Waszych stronach popularne.
Oba tematy dlatego też dla mnie są zamknięte i jałowe. Na takim poziomie nie ma sensu dyskutować, ani tym bardziej pomagać.
Te specjalista od skażonego spirytusu z którego wódką częstujesz kolegów i która wódka wygrywa konkursy w waszych stronach, ciągle obiecujesz, obiecujesz, a zamiast tego piszesz nam dyrdymały, przestań obiecywać i bądź chłopem zamiast pisać takie coś ,, Ale to po angielsku i może być problem, poza tym dotyczy to wykładni piwowarstwa brytyjskiego, a takie też nie jest w Waszych stronach popularne. '' Gdy czytam w waszych stronach, to brakuje mi tylko wy Polaczki, ale w naszych stronach nie bierzemy udziału w tematach jaką chemię dodać, by z denaturatu zrobić wódeczkę o smaku owoców lasu, a w waszych stronach taki temat widziałem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości