Polecane drożdże.
Zgodnie z poradą zaizolowałem fermentator starą kołdrą. Fermentacja zachodzi dość intensywnie. Zapach fermentacji bardzo wyraźny i dużo piany. Temperatura ze startowej ok. 35°C spadła do 12°C (w pomieszczeniu jest 7°C), to znacznie mniej niż w tym eksperymencie z drożdżami pure 24h na mrozie gdzie nastaw miał 20°C. Widać jednak że ta tak niska temperatura tym drożdżom nie przeszkadza. Zobaczę jak będzie jutro. Blg z początkowych 22 spadło do 12 stopni (przy 12°C), więc myślę że nie jest tak źle. Wprawdzie to drożdże 24h, ale temperatura otoczenia jest tu niższa od zalecanej.
Po upływie kolejnej doby sytuacja wygląda podobnie. W pomieszczeniu temperatura wynosi 5°C, temperatura nastawu to 12°C, czyli dokładnie tyle co dobę temu. Piana na powierzchni jakby nieco mniejsza. Zapach też jakby mniej intensywny. Fermentator cały czas szczelnie opatulony.
Po upływie kolejnej doby sytuacja wygląda podobnie. W pomieszczeniu temperatura wynosi 5°C, temperatura nastawu to 12°C, czyli dokładnie tyle co dobę temu. Piana na powierzchni jakby nieco mniejsza. Zapach też jakby mniej intensywny. Fermentator cały czas szczelnie opatulony.
Róbmy Swoje
Szósty dzień fermentacji nastawu na turbo 24h yeast i warunki takie same jak wcześniej. Blg przy 12°C jest w pobliżu zera. Nastaw wciąż trochę bąbelkuje i utrzymuje się nieco piany na powierzchni. Zapach fermentacji jest już mało wyczuwalny. Czyli wniosek że drożdże "yeast" nie podnoszą samoczynnie temperatury tak jak robią to drożdże "pure". Fermentator jest ciągle zaizolowany.
Róbmy Swoje
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5061
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Nie wiedziałem bo nie znam angielskiego. Podając te terminy "yeast" i "pure" odnosiłem się jednak tylko do napisu na opakowaniu tych drożdży jako ich wyróżniku i porównywałem te użyte przeze mnie drożdże z tymi wykorzystanymi do fermentacji w zaspie śniegu. Tak naprawdę to oba rodzaje drożdży powinny pracować tak samo. Różnią się jednak nieco. Drugim razem zakupię "pure" i nastawię w takich samych warunkach. Będę miał porównanie na podstawie własnych doświadczeń.
Róbmy Swoje
A próbował ktoś drożdży 1410 Mega Pack?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Daro1003, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam wszystkich serdecznie. Od jakiegoś czasu czytam ów forum tzw białe i wreszcie postanowiłem coś napisać... Na nieszczęsnym czarnym nie idzie doczekać się akceptacji przez Jaśnie Pana moderatora. Moja propozycja to odświeżenie tematu. Proponuję jakiś ranking aktualnie dostępnych drożdży, chodzi o stosunek cena do jakości. Jeżeli chodzi o mnie to preferuje oczywiście na chwilę obecną tzw cukrówki tak więc najważniejsze dla mnie to efekt końcowy. Sprzęt jaki posiadam to aabratek z ovm. Jeszcze jedna propozycja do admina, może by tak rozważyć możliwość korzystania z forum przez takie aplikacje jak tapatalk? Bardzo przyjemnie się korzysta dzięki takiemu rozwiązaniu. Jeszcze raz witam wszystkich
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5061
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Witam.
SF Moskva Style.
W 6-7 dni przerobią 8kg cukru. W rezultacie jest ok 18-19% w nastawie. Później to klar w chłodnym i po 2 tyg na rurę. Łagodny, neutralny smak z miedzianego sprzętu. Bardzo dobre drożdże za rozsądną cenę. Nigdy się nie zawiodłem i szczerze polecam. Pozdro
SF Moskva Style.
W 6-7 dni przerobią 8kg cukru. W rezultacie jest ok 18-19% w nastawie. Później to klar w chłodnym i po 2 tyg na rurę. Łagodny, neutralny smak z miedzianego sprzętu. Bardzo dobre drożdże za rozsądną cenę. Nigdy się nie zawiodłem i szczerze polecam. Pozdro
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez alko72, łącznie zmieniany 1 raz.
Co polecacie do owocówek? Lepsze będą drożdże winiarskie (np. Bayanusy G995) czy gorzelnicze np. SF Turbo Fruit?
Widzę też, że ktoś przede mną polecał dobrze znane SF Moskva Style do cukrówki, sam zresztą byłem z nich zadowolony. A ma ktoś doświadczenie z tańszymi Puriferm Moskva http://www.malinowynos.pl/produkt/2543/puriferm-moskva ? To chyba świeżaki na rynku, ale producent zapewnia podobne osiągi przy dość ciekawej cenie.
Skoro jestem przy drożdżach zapytam tez o glukozę. Słyszałem, że producenci podają maksymalny woltaż właśnie w oparciu o nastawy na glukozie, a nie zwykłej sacharozie. Do tej pory nie eksperymentowałem z glukozą, ale jestem ciekaw czy można wyciągnąć te 2-3 % więcej na drożdżach turbo?
Widzę też, że ktoś przede mną polecał dobrze znane SF Moskva Style do cukrówki, sam zresztą byłem z nich zadowolony. A ma ktoś doświadczenie z tańszymi Puriferm Moskva http://www.malinowynos.pl/produkt/2543/puriferm-moskva ? To chyba świeżaki na rynku, ale producent zapewnia podobne osiągi przy dość ciekawej cenie.
Skoro jestem przy drożdżach zapytam tez o glukozę. Słyszałem, że producenci podają maksymalny woltaż właśnie w oparciu o nastawy na glukozie, a nie zwykłej sacharozie. Do tej pory nie eksperymentowałem z glukozą, ale jestem ciekaw czy można wyciągnąć te 2-3 % więcej na drożdżach turbo?
Do owocówek najlepsze będą drożdże winne.
Co do PF Moskva (a właściwie Mockba) to na forum alkohole domowe zrobili już test tych drożdży, i jak na razie wynika z niego, że Moskva Style jednak lepiej pracują.
Wrzuciłeś linka do Malinowego nosa, sam tam kupuję i wiem, że w tej cenie (ok. 7 zł) można mieć sprawdzone Alcotec 24 h i 48 h (nowa wersja), Alcotec T3 (są akurat tańsze), Alcotec Vodka i kilka Double Snake'ów, które osobiście bardzo lubię.
Co do PF Moskva (a właściwie Mockba) to na forum alkohole domowe zrobili już test tych drożdży, i jak na razie wynika z niego, że Moskva Style jednak lepiej pracują.
Wrzuciłeś linka do Malinowego nosa, sam tam kupuję i wiem, że w tej cenie (ok. 7 zł) można mieć sprawdzone Alcotec 24 h i 48 h (nowa wersja), Alcotec T3 (są akurat tańsze), Alcotec Vodka i kilka Double Snake'ów, które osobiście bardzo lubię.
Na drugą nóżkę
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości