Pierwsza Śliwowica
Pierwsza Śliwowica
Witam kolegów
Wczoraj dostałem 40kg śliwek węgierek. Postanowiłem zrobić z nich nastaw. Wszystkie śliwki wrzuciłem do wanny i dokładnie umyłem oddzielając niepożądane liście i "ogonki". Później wpakowałem wszystko do dwóch wiader fermentacyjnych 33L (po 20kg na wiadro) użyłem wiertarki i mieszadła po rozbiciu śliwek dodałem po 3L wody i pektoenzym. Dokwasiłem do pH 4.5 i zadałem Bayanusy. Po tygodniu fermentacji w miazdze planuję odcedzić to co zostanie (przez pektoenzym nie powinno być tego dużo) i dopełnić wodą tak żeby mieć ok 22L płynu w jednym wiaderku i dodać po 2-2.5kg cukru na wiaderko. Co sądzicie o takim nastawie?Destylacja później na Pot stillu.
Pozdrawiam
Wczoraj dostałem 40kg śliwek węgierek. Postanowiłem zrobić z nich nastaw. Wszystkie śliwki wrzuciłem do wanny i dokładnie umyłem oddzielając niepożądane liście i "ogonki". Później wpakowałem wszystko do dwóch wiader fermentacyjnych 33L (po 20kg na wiadro) użyłem wiertarki i mieszadła po rozbiciu śliwek dodałem po 3L wody i pektoenzym. Dokwasiłem do pH 4.5 i zadałem Bayanusy. Po tygodniu fermentacji w miazdze planuję odcedzić to co zostanie (przez pektoenzym nie powinno być tego dużo) i dopełnić wodą tak żeby mieć ok 22L płynu w jednym wiaderku i dodać po 2-2.5kg cukru na wiaderko. Co sądzicie o takim nastawie?Destylacja później na Pot stillu.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Stark, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolego a czytałeś jak my to robimy
Z tego co czytam to masz pewnie boiler bez płaszcza.
Co zrobiłeś tego nie cofniesz, ale nie lej więcej wody, dodaj cukier i poczekaj aż sfermentuje. Odcedź, wyciśnij czy jak tam uważasz i wtedy destyluj.
Jak zrobisz tak jak pisałeś to wylejesz "dziecko z kąpielą" tzn wszystkie aromaty śliwkowe zostaną w pulpie której chcesz się pozbyć.
Tak ja sądzę .
Z tego co czytam to masz pewnie boiler bez płaszcza.
Co zrobiłeś tego nie cofniesz, ale nie lej więcej wody, dodaj cukier i poczekaj aż sfermentuje. Odcedź, wyciśnij czy jak tam uważasz i wtedy destyluj.
Jak zrobisz tak jak pisałeś to wylejesz "dziecko z kąpielą" tzn wszystkie aromaty śliwkowe zostaną w pulpie której chcesz się pozbyć.
Tak ja sądzę .
czytam nie pytam
Po przemyśleniach to z tą wodą masz rację. Przy odcedzeniu miałem na myśli dokładnie wyciśnięcie tego co zostanie. Dodałem narazie po 1kg cukru na wiaderko. Myślisz, że jak tak zrobię to nic dobrego mi z tego nie wyjdzie?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Stark, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolego stark przyjelo sie ze na 10kg owocow daje sie kilogram cukru ja polecam zainwertowac cukier:)
Co do nastawu to wlej rozpuzczony cukier tylko jak najmniej wody daj bo juz dales i fermentuj wszystko razem z owocmi po skonczonej fermentacji odcedz sklaruj i do gara:)
Pozdrawiam
Co do nastawu to wlej rozpuzczony cukier tylko jak najmniej wody daj bo juz dales i fermentuj wszystko razem z owocmi po skonczonej fermentacji odcedz sklaruj i do gara:)
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Pako23, łącznie zmieniany 1 raz.
A Lepiej jest odpędzić surówkę i potem to rozcieńczyć i drugi raz czy raz ale bardzo powoli? Jak wyjdzie mi tego kilka litrów to będę musiał bardzo odpędzić na drugi odpęd. Czy większe rozcieńczenie spowoduje straty? Niby woda to woda.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Stark, łącznie zmieniany 1 raz.
To zależy.
Jak drugi odpęd bedzie na kolumnie, to nie przeszkadza. Ale jak będzie na aparacie prostym, to już może przeszkadzać. Jak to gadał nasz niezrównany Kolega "nie będzie frakcjonować".
Jak drugi odpęd bedzie na kolumnie, to nie przeszkadza. Ale jak będzie na aparacie prostym, to już może przeszkadzać. Jak to gadał nasz niezrównany Kolega "nie będzie frakcjonować".
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbynek, łącznie zmieniany 1 raz.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości