Nalewka na dzikich gruszkach

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
henrykk
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-08-28, 09:32
Lokalizacja: Szczecin

Nalewka na dzikich gruszkach

Post autor: henrykk » 2007-08-28, 09:44

Znalazłem wspaniały sposób na niezbyt miły zapach i smak wytworzonego winiaku( bo tego co wytwarzam nigdy nie nazwę bimbrem bo jest zbyt szlachetne).Zbieram dziko rosnące gruszki,najlepiej między polami,tne je na kawałki,zalewam 60% roztworem mojego winiaku i czekam około 6 miesięcy.Wychodzi wyborna pachnąca i smaczna nalewka MĘSKA około 40%
Wszystkie drinki świata przy tym siadają :!:
Henry

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2007-08-31, 01:43

Porównywać drinka z nalewką?
A jak by porównać długipis z PiS-em? Mają coś wspólnego. I jedno i drugie się w końcu spisze :D .
Jak coś co ma niezbyt miły zapach i smak może być bardziej szlachetne od bimbru?

Winiarek

henrykk
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-08-28, 09:32
Lokalizacja: Szczecin

Szlechetny trunek

Post autor: henrykk » 2007-08-31, 09:47

Dlatego że robię to bez cukru a mimo to wychodzi słodkie!!! Co najmniej jak twoje niedorobione drinki,jak chcesz mnie sprowokować,to nie używaj do tego polityki,to nie miejsce na to!! Najlepiej odinstaluj się stąd!!!Krytyków w kraju namnożyło się że ach!
Henry

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Re: Nalewka na dzikich gruszkach

Post autor: a_priv » 2007-08-31, 10:18

henrykk pisze:.....Znalazłem wspaniały sposób na niezbyt miły zapach i smak wytworzonego winiaku.....
Tylko Ci się tak wydaje. :shock: Dodawanie czegokolwiek raczej maskuje ten zapach i smak, a nie pozbawia go.

Najwspanialszy sposób polega na takim prowadzeniu destylacji, żeby zapach i smak były OK. Należy jeszcze przewidzieć jakieś leżakowanie/starzenie.

pzdr

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2007-08-31, 11:13

Najlepszy sposób na pozbycie się niemiłego zapachu i smaku, to przeczytanie tego forum, wyciągnięcie właściwych wniosków, zrobienie aparatury i przeprowadzenie całego procesu zgodnie z opisywaną tu wielokrotnie technologią.
AMEN
pozdrawiam - inżynier

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-08-31, 12:42

Moim zdaniem na dzikich gruszkach to najlepiej powinna wyjść gruszkówka. Do tej pory robiłem ją na hodowlanych - różne gatunki. W tym roku mam upatrzoną dziką gruszę i zamierzam popełnić taki nastaw.
pzdr

henrykk
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-08-28, 09:32
Lokalizacja: Szczecin

Gruszkówka

Post autor: henrykk » 2007-08-31, 12:56

To prawda-wychodzi pyszna gruszkówka pije się jak jakiegoś drinka a przynajmniej tak smakuje ze szklanki.Sądząc po odpowiedziach niektórzy już są po niejednym drinku nic tylko by politykowali jak politycy
Henry

henrykk
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-08-28, 09:32
Lokalizacja: Szczecin

Szlachetny trunek

Post autor: henrykk » 2007-08-31, 16:26

Szanowni forumowicze mam poczucie humoru!,i dlatego widze że niektórzy mają bardzo dobry humor!Ale to dobrze .

[ Dodano: 2007-08-31, 16:43 ]
Robię nalewki już bardzo długo,z różnych owoców :melona,pigwy,wiśniowe,na dzikiej róży na tataraku bee,jałowcówkę ,czosnkową ba nawet nalew żurawinowy na chrzanie ale to już trunek szlachecki na następny dzień ,albo jak kto woli dzień PO Nalewki robię z własnego surowca i nie nazwałbym tego bimbrem-robie najpierw wino.Mam owoców w bród i nie zawsze mam co z nimi zrobić.Potem to ....... trzykrotnie no i MAM.KONIAK albo jak kto woli winiak,śliwowicę,jabłecznik a nawet gruszki wykorzystałem do tego szlachetnego wyrobu.Dla mnie słowo bimber jest przypisane do wyrobów z zacieru.
Henry

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2007-08-31, 16:56

henrykk


Czy mógłbyś coś więcej na temat nalewu żurawinowego na chrzanie bardzo mnie zainteresowała receptura i działanie?



zdrówka

henrykk
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-08-28, 09:32
Lokalizacja: Szczecin

Żurawina na chrzanie

Post autor: henrykk » 2007-08-31, 17:17

Witam Zbynekk
Weź duży słój najlepiej 4,5 litra Zdobądź skądś żurawinę,ja kupiłem mrożoną w Tesco,dodaj jedną piątą objętości żurawiny zalej 60% wyrobem!wynieś do pomieszczenia ciemnego i chłodnego,no i poczekaj choć trzy miesiące.Mówię niebo w gębie!

[ Dodano: 2007-08-31, 17:19 ]
Oczywiście chrzan jedna piąta może być w kawałkach
Henry

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2007-08-31, 17:28

Sory, ale nie bardzo rozumiem proporcje żurawiny –alkohol—chrzan. Będę wdzięczny za wyjaśnienia.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.

zdrówka

henrykk
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-08-28, 09:32
Lokalizacja: Szczecin

Żurawina

Post autor: henrykk » 2007-08-31, 20:31

Przepraszam faktycznie niezbyt dokładnie opisałem przepis. A naprawdę wart jest zachodu.
Około 3 kg żurawiny+około 600gr chrzanu i reszta aż po wieczko 60%.A potem tylko czekać!!!
Henry

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Szlachetny trunek

Post autor: winiarek5 » 2007-09-01, 00:32

henrykk pisze:Dla mnie słowo bimber jest przypisane do wyrobów z zacieru.
A dla mnie z zacierów wychodzą najszlachetniejsze trunki.
Bimber nożna przypisać do "cukrówki" destylowanej jednokrotnie na najprostszym aparacie odpędowym.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2007-09-01, 15:56 przez winiarek5, łącznie zmieniany 2 razy.

henrykk
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-08-28, 09:32
Lokalizacja: Szczecin

Nalewka Na Orzechach

Post autor: henrykk » 2007-09-03, 17:42

Mam świetny przepis na nalewkę orzechową,w sam raz dla kolegi Winiarka.
1...słój 4,5 litrowy
2...orzechy laskowe w ilości ok 2 kg wyłuskane i rozdrobnione
3...2 laski cynamonu
4...300gr miodu lipowego
5..."Koniak" 60% pod nakrętkę
6...Czas dojrzewania ok 3 miesiące na słońcu

Ja stawiam ją na satelicie-to tylko namiastka słońca ale i tak efekt murowany.No i nazwę mam egzotyczną-Nalewka Satelitarna!

Może ona stać z owocami aż się znudzi lub zlać ją do butelek,a z resztą czyli z orzechami można zrobić doskonałe czekolady nadziewane.
Pozdrawiam Henry
Henry

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2007-09-03, 17:57

@ Henrykk

W kwestii formalnej:
czy 2 kg orzechów przed łuskaniem czy też po.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości