Zimne palce
Zimne palce
Witam. Użytkuje taką kolumnę jak w załączniku. Pytanie czy jest sens dokładać zimne palce?
Wysokość kolumny 110cm
Do smakowek 50cm.
50tka wypełniona miedzia nierdzewnka i ceramika.
60tka miedz80% nierdzewka20%
Tak wiem lepiej nie ocieplać kolumny ale małe dziecko biega więc względy bezpieczenstwa
Wysokość kolumny 110cm
Do smakowek 50cm.
50tka wypełniona miedzia nierdzewnka i ceramika.
60tka miedz80% nierdzewka20%
Tak wiem lepiej nie ocieplać kolumny ale małe dziecko biega więc względy bezpieczenstwa
Re: Zimne palce
Niezla bomba
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.
Re: Zimne palce
Slabo wyglada z ta tasma ale silikon wysycha dopiero, nurtuja mnie te zimne palce czy warto bo w sumie material mam przygotowane < debil ja, zamiast sie najpierw zapytac czy warto to juz kupilem rurki i trojnik do wody> nie wiem czy robic czy odpuscic, jak zrobie to co to da.
Re: Zimne palce
Albo odstojniki, albo zimne palce. Jeżeli chcesz zimne palce to zrób ich osiem i usuń odstojniki, bo w tej konfiguracji będą zbędne.
Róbmy Swoje
Re: Zimne palce
A do czego służą te kawałki blachy (prawdopodobnie) przy kegu i w środku kolumny?
Re: Zimne palce
Według mnie jedno nie wyklucza drugiego. Dorobiłbym zimne palce, ilość i średnica uzależnione od mocy grzania. Odstojniki zostawiłbym, są one pułapką na pogony. Do pierwszego odstojnika, do zaworu spustowego, dołożyłbym chłodnicę i przez nią odbierałbym przedgony. Po odebraniu przedgonów zamknąłbym ten zawór i przeszedł na odbiór destylatu przez tą chłodnicę, która jest za odstojnikami.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy
Re: Zimne palce
Dokladalem 60cm kolumny. Oryginalna była sama góra. Po prostu nie chciało mi się już odciąć tego co nie potrzebne
Przemyśle bo akurat kawałek nierdzewki mi został na zrobienie tego.Pietro pisze: ↑2018-04-26, 23:01Według mnie jedno nie wyklucza drugiego. Dorobiłbym zimne palce, ilość i średnica uzależnione od mocy grzania. Odstojniki zostawiłbym, są one pułapką na pogony. Do pierwszego odstojnika, do zaworu spustowego, dołożyłbym chłodnicę i przez nią odbierałbym przedgony. Po odebraniu przedgonów zamknąłbym ten zawór i przeszedł na odbiór destylatu przez tą chłodnicę, która jest za odstojnikami.
Re: Zimne palce
Pułapką na pogony są same zimne palce. Początkowo ustawia się przepływ przez zimne palce tak intensywny, by wszystko co obróciło się w parę skropliło się na zimnych palcach i powróciło na wypełnienie. Następnie stopniowo zmniejsza się ten przepływ tak, by najlotniejsze frakcje przedostały się ponad najwyżej umieszczony zimny palec i przedostały się do chłodnicy. W takim układzie odstojniki tylko zaburzają ten proces. Ja kiedyś tak próbowałem, by w końcu odciąć odstojniki.
Róbmy Swoje
Re: Zimne palce
Tak właśnie jest. A lepiej mówiąc tak być powinno. Aabratek jest nie do pobicia. Nie oznacza to jednak że innym sprzętem nie da się osiągnąć tego samego. Twierdzę jednak z całą stanowczością Można. Ale ile więcej wysiłku to będzie wymagać? Każdy kto robił, wie.
Róbmy Swoje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości