Śliwowica
Re: Śliwowica
Destylowałeś (rektyfikowałeś) na 96%?
Nie lepiej było odbierać w przedziale 80-55%?
Nie lepiej było odbierać w przedziale 80-55%?
Pozdrawiam
Darek
Darek
Re: Śliwowica
Zależało mi na posmaku śliwowicy .Bałem się że przy szybszym odbiorze mogę mieć jakieś,,smrodki'' a na pewno nie chciałbym puszczać drugi raz bo wtedy by była za ,,czysta''.
Każdy kieliszek to gwóźdź do trumny - więc pijmy co by nam się trumna nie rozleciała!
Re: Śliwowica
Uważam że ciągnąć śliwowicę do 96% to przesada. Przecież to niemal czysty spirytus. Jak to się ma do śliwowicy? Śliwowica powinna mieć ten swój charakterystyczny zapaszek i smak śliwek.
Róbmy Swoje
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Śliwowica
Miałem około 8 litrów ale rozcieńczyłem do około 50% no i były święta i Nowy Rok i połowa mi wyparowała
@terni ale ona ma ten posmak i zapaszek jakiego oczekiwałem. A poza tym osobiście uważam ,że to kwestia gustu. Mój kumpel powtarza ,,bimber ma śmierdzieć''
@terni ale ona ma ten posmak i zapaszek jakiego oczekiwałem. A poza tym osobiście uważam ,że to kwestia gustu. Mój kumpel powtarza ,,bimber ma śmierdzieć''
Każdy kieliszek to gwóźdź do trumny - więc pijmy co by nam się trumna nie rozleciała!
Re: Śliwowica
Do leżakowania warto gonić "brudniej", ale do spożycia w ciągu kilku dni, to lepiej gonić czyściej Wszystko zależy od planów związanych z trunkiem.
Kuję żelazo, póki gorące
Re: Śliwowica
Wszystko zależy od podnienienia. Ja śliwowicę robię na pot-stillu bo lubię "ten specyficzny smak i zapaszek" i ciągnę w przedziałach 80:55vol, natomiast zboża i inne owoce robię już tylko na półkowej w zakresie 90:92
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Śliwowica
Rozumiem ideę spirytusu owocowego lub zbożowego ale wtedy, jak napisał @dynio destyluję na półkowej, utrzymując moc destylatu w granicach 90-92%. Produkt jest oczyszczony ale posiada charakter smakowy. Rektyfikacja do 96%, prawie całkowicie eliminuje ducha smakowego. Pozostaje jeszcze to "prawie" . No cóż jak to mówią de gustibus non......
Pozdrawiam
Darek
Darek
Re: Przepis na whisky
Zgadza sie, ale nie nazywajmy śliwkowego spirytusu śliwowicą bo to nie to samo...
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Śliwowica
Zgadzam się z przedmówcą i tym sympatycznym akcentem proponuję zakończyć rozkminianie moich własnych wniosków.
Każdy kieliszek to gwóźdź do trumny - więc pijmy co by nam się trumna nie rozleciała!
Re: Śliwowica
Berni lubi taki to taki robi, Jorg który robił mi sprzęt i tłumaczył na czym polega rektyfikacja gdy pierwszy raz na forum trafiłem, uwielbiał jabłka, ale tylko właśnie na 96% puszczane, właśnie te lekkie zanieczyszczenia sprawiały, że miał taką fajną wódę do picia, Arek też jabłka lubi na wysoki %, choć puszcza na półkowej to i tak wali tam chyba z 10 półek, jeden mój kolega tak puścił śliwkę na wysoki % że wyszła mu czysta z finiszem landrynek, walisz kielicha na raz, jak pija się czystą i zamiast szukać zapojki mlaskasz bo posmak landrynek zostawał w ustach tzw finisz.
Re: Śliwowica
Takie żyto mi się marzy, czysta z żyta, czysta na tyle, by na drugi dzień wstać bez bólu głowy, ale jednak brudna, brudna smacznie, czyli walisz czystą żytnią i zostaje posmaczek chlebowy, czy jakiś taki przyjemny smaczek na końcu. Mam pomysł i plan, a dokładnie mamy z Arkiem, Arek jest osobą odpowiedzialną za powtarzalność, ma wszystko pod kontrolą techniczną, na wiosnę okaże się, czy teorię zamienimy w żyto bardziej smakowe niż żyto od Potockich.
Re: Śliwowica
Pieprz to jest dobry w naturalnej postaci, dla Was za strania
Re: Śliwowica
Witam,
nieco wcześniej niż zwykle rozpocząłem sezon śliwkowy. Śliwka Lepotica, ku mojemu zdziwieniu tania jak w zeszłym roku (1,5zł/kg). Może trochę parchata, ale za to słodka i dojrzała. Ten rok będzie pierwszym na alembiku i z nowymi drożdżami Safspirit CO-16, które zgodnie ze specyfikacją produkują dużą ilość estrów w trakcie fermentacji, szczególnie octanu izoamylu, estrów etylowych kwasów tłuszczowych (odpowiedzialnych za nuty owocowe) oraz fenyloetanolu (dopowiedzianego za nuty kwiatowe). Brzmi całkiem nieźle, ale to tylko papier. Co z tego wyjdzie zobaczę. Przerabiając śliwki na pulpę mieszadłem budowlanym uśmiecham się sam do siebie i myślę, że to będzie miła odmiana po "żytniej" monotonii ostatnich kilku tygodni. Życzę udanego sezonu.
nieco wcześniej niż zwykle rozpocząłem sezon śliwkowy. Śliwka Lepotica, ku mojemu zdziwieniu tania jak w zeszłym roku (1,5zł/kg). Może trochę parchata, ale za to słodka i dojrzała. Ten rok będzie pierwszym na alembiku i z nowymi drożdżami Safspirit CO-16, które zgodnie ze specyfikacją produkują dużą ilość estrów w trakcie fermentacji, szczególnie octanu izoamylu, estrów etylowych kwasów tłuszczowych (odpowiedzialnych za nuty owocowe) oraz fenyloetanolu (dopowiedzianego za nuty kwiatowe). Brzmi całkiem nieźle, ale to tylko papier. Co z tego wyjdzie zobaczę. Przerabiając śliwki na pulpę mieszadłem budowlanym uśmiecham się sam do siebie i myślę, że to będzie miła odmiana po "żytniej" monotonii ostatnich kilku tygodni. Życzę udanego sezonu.
"Teoretycznie, nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest". Y.B.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości