Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
NeRWuS
101%
101%
Posty: 403
Rejestracja: 2018-12-18, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: NeRWuS » 2019-06-18, 18:42

mkal pisze:
2019-06-18, 14:12
Mam 50 litrów zacieru ze śliwki
Nie zacier, a nastaw - nastaw się robi, a zacier gotuje (w najprostszy sposób wytłumaczone dla laika :) )
mkal pisze:
2019-06-18, 14:12
Mam w związku z tym kilka pytań.
No to lecimy :D
mkal pisze:
2019-06-18, 14:12
1. Jak długo odbierać przedgon. Co jest oznaką że już go nie ma?
Ja sie posługuje łącząc dwie metody - jedna mówi, że odbieramy zawsze określoną ilość - przykładowo 150ml (na 25litrów) POWOLI. Druga mówi, że jak przedgon się skończy, to próbka roztarta na palcach mniej śmierdzi. Ja osobiście próbuje na palcach rozetrzeć i wącham pierwsze krople, a potem czekam aż poleci 200ml (40 litrów wsadu + moduł OLM) a potem wącham kolejną próbkę. potem odbieram jeszcze z 20-50ml i jak pachnie tak samo jak druga próbka to rozpoczynam odbiór serca
mkal pisze:
2019-06-18, 14:12
2. Jaki ustawić odbiór aby zachować smak śliwowicy?
każdy ma swoje preferencje. Ja osobiście lubię jak jest mało zapachu i smaku śliwki (temperatura na szczycie kolumny około 80-82 stopnie). Im mniejsza temperatura na szczycie tym mniej aromatów. są tacy co odbierają jak spirytus (przykładowo 78stopni), a są tacy co odbierają z jak największą temperaturą - pamiętaj, że jak będzie za "brudna" to zawsze można przegonić jeszcze raz - a jak będzie zbyt spirytusowa (bez aromatu) to już nie uratujesz za bardzo
mkal pisze:
2019-06-18, 14:12
3. Co to jest to zalewanie kolumny i jak tego unikać co robić jak nastąpi zalanie?
Celowe zwiększenie mocy grzania tak, by pojawiła się ciecz w kolumnie. Bez wizjera nie polecam dla nowicjusza (sam mam problem, by ocenić zalanie "na słuch" jak to zawodowcy potrafią). Remedium może być w postaci długiego czasu stabilizacji czyli nawet około godziny (grzania tak, by wsad parował, lecz na zakręconym zaworku odbioru)
mkal pisze:
2019-06-18, 14:12
4. Jak długo będzie trwała cały cykl przy przepuszczaniu 25 litrów wsadu?
czas grzania + stabilizacja (nie zawsze się udaje, więc nie każdy to może zrobić) + odbieranie przedgonu + odbiór serca + odbieranie pogonów. Największe oszczędności czasu są do urwania przy nagrzewaniu (zwiększenie mocy grzania), stabilizacji (bo nie każdy robi, tylko odbiera przedgon od razu), odbieraniu pogonów (znowu nie każdy odbiera). Co do odbioru urobku to zależy od średnicy rury (większa średnica to większa prędkość odbioru) oraz od mocy grzania podczas odbioru serca (niejako powiązanej z "przewiewnością" wypełnienia - czyli u Ciebie ze stopniem ubicia zmywaków
mkal pisze:
2019-06-18, 14:12
5. Jaki ustawić przepływ wody w chłodnicy ile l/min i czy trzeba go zwiększać pod koniec?
Woda ma lecieć na tyle, by chłodnica skraplająca ma...
...skroplić cały alkohol :) Jam mam ustawione tak, by około 5-10cm chłodnicy było zimne - dotykam koniec głowicy. Daje to temperaturę na wylocie wody z chłodnicy około 60-65stopni. Przy stałym ciśnieniu w instalacji wodnej jest prosto - przy zmiennym ciśnieniu (hydrofor, czy po prostu na tyle małe ciśnienie, że odkręcenie innego kranu powoduje spadek ciśnienia w instalacji) to bezpieczniej by woda na wylocie miała około 50stopni - była dość ciepła. Chodzi by spadek ciśnienia nie spowodował parowania alkoholu do atmosfery - nie dość, że szkoda to jeszcze może to okazać się niebezpieczne.
mkal pisze:
2019-06-18, 14:12
6. Po nagrzaniu na dwóch grzałkach 2000 W i 1400 W zostawić którą grzałkę mniejszą?
Na spirytus zostawiłbym grzałkę 2kW to na pewno. Jedna ze szkół robienia wódek smakowych mówi o grzaniu z małą mocą i maksymalnie otwartym zaworku. Ja smakowe robie grzejąc normalnie (około 2,1kW ale mam regulator mocy) i stosuję szybki odbiór. Polecam zakup regulatora mocy, bo ułatwia proces (grzanie z mocą niewiele mniejszą niż potrzebna do zalania poprawia oczyszczanie urobku - kolumna działa wydajniej
mkal pisze:
2019-06-18, 14:12
7. Kiedy wyłączyć odbiór?
Teściu zrobił ostatnio wódkę smakową z nastawu z samych starych win wedle mojego zalecenia: odbierać wódkę smakową do około 98 stopni w KEGu. Następnie do około 99stopni leci na spirytus (dużo wolniejszy odbiór). Potem odkręcić zaworek na maxa i aż do samoistnego wyłączenia regulatora mocy (99,8stopnia) odebrać pogon i dodać do następnego procesu.
mkal pisze:
2019-06-18, 14:12
Pytania może banalne ale chcę aby debiut wypadł dobrze :D
Tak na prawdę wszystko zależy od preferencji operatora i innych osób degustujących - nie dogodzisz nikomu, ale warto próbować :)
Musisz stale próbować (zmiany temperatur na szczycie kolumny) i wtedy wybrać coś dla siebie. Co do tego "jak długo co ciągnąć" to znowu dla mnie to są wartości umowne i "bezpieczne" by w razie czego nie zapaskudzić sobie urobku :)
to że coś mi smakuje, nie oznacza, że innym też będzie - więc moje rady nie mogą być wyrocznią :)

pozdrawiam i powodzenia życzę :oki
"Kto żyje w Polsce, ten w cyrku się nie śmieje"

Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: mkal » 2019-06-25, 16:38

Witam
Pierwsze 2 przepuszczenia już zrobione. Pierwszy nastaw 25 litrów drugi 27 litrów. Przedgony odebrane wg zaleceń na forum. Zastanawia mnie czy nie za mało mi wyszło gotowego wyrobu. Ze 120 kg śliwek bez żadnych dodatków miałem płynu 52 litry. Z tego płynu wyszło mi 3,2 litra 80% śliwki, którą rozpuściłem przegotowaną wodą do 70 %. Na gotowo wyszło 3,5 litra śliwki.
Chyba trochę mało a może nie. Aromat trochę słabszy jak z parnika ale i tak jest super.
Teraz opisze proces bo nie wiem czy nie popełniłem jakiś błędów.
Nastaw rozgrzewałem około 45 minut, jak temperatura na głowicy u góry wzrosła do 60 stopni włączałem chłodzenie. Temperatura rosła i zaczynałem odbiór przedgonów, Jak odebrałem przedgony to temperatura ustabilizowała się na głowicy na 75, 9, Na kolumnie temperatura wynosiła około 92,4 zaś na kegu około 95 stopni. W tym czasie serce miało ponad 90 % zaś odbiór był dosyć wolny. Po około 10 lub 15 minutach temperatura na głowicy zaczynała rosnąć i jak dochodziła do 90 to zamykałem odbiór i stabilizowałem tak około 5 do 10 minut po czym znowu zaczynałem odbiór przy 75.9 stopnia. Kolejny odbiór już był nieco krótszy i serce miało około 89 %. I tak kilka razy przy czym odbiory te były coraz krótsze a stabilizacja dłuższa. Podczas całego procesu temperatura wody chłodzącej była około 40 stopni. Odbiór kończyłem jak alkohol miał 50 % a temperatura na kegu około 98 stopni.
Nie wiem jaka powinna być temperatura odbieranego serca bo u mnie nie było ono zimne lecz takie trochę ciepłe. Z parnika zawsze szło zimne.
Proszę o uwagi.

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: kwik44 » 2019-06-25, 21:09

Coś mało. 120kg śliwek to co najmniej 12 kg cukru. A to powinno dać 6-7 litrów spirytusu. Dlatego destyluję 2x. Raz do 0 a drugi z cięciem frakcji. Ja z pół tony miałem jakieś 34 litry.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: magas » 2019-06-25, 21:15

mkal pisze:
2019-06-25, 16:38
Ze 120 kg śliwek bez żadnych dodatków miałem płynu 52 litry.
Może tu jest odpowiedź.

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: fuutro » 2019-06-25, 21:31

Płaszcz by cuda z wydajnością sprawił.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: kwik44 » 2019-06-25, 21:31

Tak. Ja gotowałem wszystko (poza pestkami).

Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: mkal » 2019-06-25, 22:59

magas pisze:
2019-06-25, 21:15
mkal pisze:
2019-06-25, 16:38
Ze 120 kg śliwek bez żadnych dodatków miałem płynu 52 litry.
Może tu jest odpowiedź.
Właśnie nastaw był trochę przetrzymany i potem te śliwki bardzo cięzko było to odcedzić, była taka papka i płynu było mało.
Bardziej mi chodzi o proces destylacji czy był prawidłowy. Czy były jakieś błędy z mojej strony.
Proces destylacji był na całej kolumnie aabratka.

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1226
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: Doody » 2019-06-25, 23:12

NeRWuS pisze:
2019-06-18, 18:42
Nie zacier, a nastaw - nastaw się robi, a zacier gotuje (w najprostszy sposób wytłumaczone dla laika :) )
To chyba najgorsze wytłumaczenie dla laika...
Nastaw się nastawia a zacier zaciera....Potem gotuje się obydwa....
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
ZIELONKA
50%
50%
Posty: 138
Rejestracja: 2016-02-07, 20:48

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: ZIELONKA » 2019-06-26, 23:29

No bo kuśwa żaden nie napisze co to te zacieranie jest - zaciera że co rekę o rękę czy ziarno o ziarno?
Ludzie mądrujta się ale jakoś eleganciej bo szlag mnie już trafia jak się co jeden wymądrza że zacieranie to zacieranie a nastawianie to nastawianie.
Weż, że napisz że zacier to podgrzewana pulpa gdzie scukrzają się nasiona a nastaw to po prostu wszelkiej maści cukry wydane na pastwę drożdży.
Owszem każdy jak poczyta to w końcu dojdzie co to zacieranie a co nastaw ale pisanie ze to to to, a to to to, to po prostu znęcanie się i tyle.
Już lepiej napisać że weź se poczytaj gdzie indziej bo mi się nie chce Ci powiedzieć a wiem wszystko i w cholere więcej.
To w dupę z mądralami.
No to jadziem Panie

Szlumf
90%
90%
Posty: 629
Rejestracja: 2013-05-24, 00:54
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: Szlumf » 2019-06-27, 00:06

To ja na to zacytuję Cieślaka - tego od "Domowego wyrobu win".
"Gęstość zacierów z owoców świeżych jest zwykle wystarczająca dla przeprowadzenia fermentacji"
Cytat z "Technologii wódek" Jan Cieślak, Henryk Lasik WNT Warszawa 1979r. Strona 171.
W całym rozdziale III poświęconym wódkom gatunkowym naturalnym piszą o zacierach owocowych

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: Citizen Kane » 2019-06-27, 07:20

^^^
Jak widać, autorytety też popełniają błędy.
ZIELONKA pisze:
2019-06-26, 23:29
No bo kuśwa żaden nie napisze co to te zacieranie jest

Hasło 'Zacier':
https://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=11&t=44


To w dupę z mądralami.
Ciężki dzień w pracy?

Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: mkal » 2019-06-27, 15:33

mkal pisze:
2019-06-25, 16:38
....
Teraz opisze proces bo nie wiem czy nie popełniłem jakiś błędów.
Nastaw rozgrzewałem około 45 minut, jak temperatura na głowicy u góry wzrosła do 60 stopni włączałem chłodzenie. Temperatura rosła i zaczynałem odbiór przedgonów, Jak odebrałem przedgony to temperatura ustabilizowała się na głowicy na 75, 9, Na kolumnie temperatura wynosiła około 92,4 zaś na kegu około 95 stopni. W tym czasie serce miało ponad 90 % zaś odbiór był dosyć wolny. Po około 10 lub 15 minutach temperatura na głowicy zaczynała rosnąć i jak dochodziła do 90 to zamykałem odbiór i stabilizowałem tak około 5 do 10 minut po czym znowu zaczynałem odbiór przy 75.9 stopnia. Kolejny odbiór już był nieco krótszy i serce miało około 89 %. I tak kilka razy przy czym odbiory te były coraz krótsze a stabilizacja dłuższa. Podczas całego procesu temperatura wody chłodzącej była około 40 stopni. Odbiór kończyłem jak alkohol miał 50 % a temperatura na kegu około 98 stopni.
Nie wiem jaka powinna być temperatura odbieranego serca bo u mnie nie było ono zimne lecz takie trochę ciepłe. Z parnika zawsze szło zimne.
Proszę o uwagi.
Witam
Ponawiam pytanie czy to jest OK, bo na razie to jest dyskusja o definicje zacieru i nastawu, ale to może przez ten upał :lol:

Awatar użytkownika
ZIELONKA
50%
50%
Posty: 138
Rejestracja: 2016-02-07, 20:48

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: ZIELONKA » 2019-06-27, 16:19

Ciężki dzień w pracy?
Może, ale raczej w formie żartu (może nie każdy się uśmiechnął) chciałem zaprotestować przeciw odpowiadaniu że wino to wino a wódka to wódka.
Ten link odsyłacz to już miał sens, a mi się nie podoba takie pełne wiedzy niby to odpowiadanie z poklepaniem po ramieniu a zarazem zostawienie ucznia w pustej klasie.
W dupę więc z mądralami co wiedzą a nie pokierują. Choćby linkiem.
A tak po mojemu to powinieneś był tę śliwkę kolego odebrać na w połowie lub bardziej otwartym zaworze odbioru i bardzo małą mocą grzać nie czyniąc żadnych przerw na kolejne stabilizacje - sądzę że użyłeś zbyt dużej mocy a za mało otwarłeś kranik.
Dlatego masz mniej aromatu bo wyczyściłeś go kolumną.
No to jadziem Panie

Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: mkal » 2019-06-28, 21:10

Nie odbierałem aż tak wolno, z 25 litrów cały cykl trwał do 3 godzin. Odebrałem razem z przedgonem 2 litry więc odbiór trwał około 2 godziny i jeszcze były stabilizacje temperatury na kolumnie. Szybszy odbiór to znaczy ile litrów na godzinę? Po zagotowaniu grzałem 2 kW może faktycznie powinienem był grzać 1,4 kW. Do śliwki skracać kolumnę czy wyjmować zmywaki z niej a zostawiać tylko w katalizatorze sprężynki miedziane.

Awatar użytkownika
ZIELONKA
50%
50%
Posty: 138
Rejestracja: 2016-02-07, 20:48

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: ZIELONKA » 2019-06-29, 00:52

2 kW to ja grzeję jak robię czysty spiryt, a i tak trwa to 6 godzin (keg 50) - a grzej 900W i odbieraj 6albo i 10 godzin - dwie godziny to u Ciebie za długo? No to powodzenia. Ten sport jest dla cierpliwych.
No to jadziem Panie

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 26 gości