Post
autor: magas » 2022-08-08, 23:03
Przypełzały beczki, +-60l dąb amerykański, jak zawsze po winie, ale nie ociekające, a tostowane i wypalane na średnio lub mocno. Cena się zmieniła dziś z przywozem do polski kosztują 232 euro, za miesiąc będą francuzy, takie jak zawsze, francuzów zawsze dostatek, amerykany są rzadko, nie wiem, czy francuzy tak samo policzy, bo tu bednarz się podnieca, że to z Ohio, że najlepsze beczki, najlepszy dąb, ja to wsadziłem w filtry Internetu, wpisałem miasto na h O hajo i jedyne co znalazłem to alternatywy 4, Anioł Stróż rozwiązuje krzyżówkę. Beczki są bardzo solidne, jeszcze tak nie było, najcięższe jakie miałem do tej pory, dąb wyjątkowo twardy, płakał bednarz po zawsze ścina ranty, by końcówki były cieniutkie, nie jak całą klepka, że noże w maszynie pękały, bo troszkę podziabane w mojej beczce były na końcu. Do sedna, dostępne jest 18 sztuk, są to beczki dla osób co już brały udział w akcji, bo w mieszkaniu trzymać nie można, trzeba spełniać te wszystkie warunki, a jak ktoś odwali maniane z przesuszaniem zimą w mieszkaniu, to ja na dziś nie mam jak odesłać jednej beczki, by klepkę zmienił, czy coś tam, bo ktoś nie dobił obręczy, czy trzymał pod telewizorem i zimą 20 % w mieszkaniu zrobi robotę. Pewnie pan który nam kiedyś woził nawet po jednej beczce wypłynie i wróci do wożenia, ale na dziś jeszcze jest utopiony, więc jak ktoś ma plan na amerykana to zapraszam. Oczywiście beczki jak zawsze zrobione pod mocne trunki metodą DR. Jima Swana, ale ja prócz że tostowane, a później wypalane nic więcej nie napiszę, bo nie wiem, tak kilka lat temu obiecałem bednarzowi, to daje efekt, wystarczy poczytać na forum w innym temacie o dojrzewaniu i popytać ludzi co już mają od wkurwiające.o mnie bednarza, bo zamówienie było inne na które ludzie czekają. Sam się nie oparłem i jedną zalałem wodą już dla siebie, obręcze próbowałem dobić, ale nic nie szło, pewnie Zbynkowi by poszło, ale nie umie władać młotem, czy dwoma młotkami jak Zbynek, ale do przedwczoraj myślałem, że umie lepiej. Beczki podrożały, niby przez tyle lat ceny nam nie podnosił, a teraz już musiał, ale też transport podrożał, nie rozpisywałem się co ile kosztuje, napisałem sumę, korki sylikonowe mamy też jakieś z daleka uzywane, bo dziury teraz jak w 220l , a u nas bym nie kupił ten rozmiar, dał te i też z korka, ale tymi to można zamykać pustą przed zalaniem.