Zwiększenie efektywności filtrowania węglem
Przeczytałem cały wątek i dalej mam pewne pytania Przymierzam się do zakupu węgla i zrobienia sobie jakiejś kolumny filtracyjnej. Przeczytałem o przygotowaniu węgla do filtracji i nie rozumiem pewnych rzeczy, wstępne przygotowanie jest dla mnie jasne ale potem wynika że trzeba zalać kolumnę wodą, następnie alkoholem i potem znowu wodą i wtedy węgiel jest dopiero gotów?
Drugie pytanie dotyczy samego procesu wlewania alkoholu gdy kolumna jest wypełniona wodą. Po czymś takim domniemuję, że w odfiltrowanej cieczy będe miał wymieszany alkohol z wodą, czyli % znacznie spadnie. Domniemuję, że trzeba takie coś jeszcze raz przepuścić przez destylator?
Drugie pytanie dotyczy samego procesu wlewania alkoholu gdy kolumna jest wypełniona wodą. Po czymś takim domniemuję, że w odfiltrowanej cieczy będe miał wymieszany alkohol z wodą, czyli % znacznie spadnie. Domniemuję, że trzeba takie coś jeszcze raz przepuścić przez destylator?
W przygotowaniu węgla chodzi oto by wypłukać z niego nadmiar soli mineralnych oraz zaadsorbowane zanieczyszczenia. Zalewanie wodą bezpośrednio przed filtracją moim zdaniem jest stratą czasu i paru % . Wypraktykowałem sobie sposób z pominięciem tego procesu a mianowicie:
1 Dostaję paczkę od kolegi 98%
2 Surowy węgiel gotuję kilkanaście minut w wodzie. Czynność powtarzam 2-3 razy.
3 Przemywam węgiel na sitku paroma litrami wrzątku.
4 Suszę węgiel w piekarniku.
5 Wsypuję węgiel do tuby filtracyjnej a następnie wlewam destylat.
6 Odkręcam zawór na max i opukuję filtr dookoła by odpowietrzyć węgiel, filtrat zawracam go tuby. Gdy jestem pewien że nie ma już powietrza i cały węgiel jest zwilżony reguluję zawór i przystępuję do właściwej filtracji.
7 Po skończonej filtracji zostawiam węgiel zalany destylatem. Tym sposobem następnym razem mam już gotowy filtr.
8 Regenerację węgla przeprowadzam w ten sam sposób, z ta różnicą, że przed gotowaniem węgla płuczę do najpierw wrzątkiem.
Ps
Od pewnego czasu filtruję zimny destylat. Przed procesem umieszczam destylat w zamrażalniku na ok. 5-8 godzin. Moim zdaniem zdecydowanie wpływa to na jakość gorzałki.
Pozdrawiam bnp
1 Dostaję paczkę od kolegi 98%
2 Surowy węgiel gotuję kilkanaście minut w wodzie. Czynność powtarzam 2-3 razy.
3 Przemywam węgiel na sitku paroma litrami wrzątku.
4 Suszę węgiel w piekarniku.
5 Wsypuję węgiel do tuby filtracyjnej a następnie wlewam destylat.
6 Odkręcam zawór na max i opukuję filtr dookoła by odpowietrzyć węgiel, filtrat zawracam go tuby. Gdy jestem pewien że nie ma już powietrza i cały węgiel jest zwilżony reguluję zawór i przystępuję do właściwej filtracji.
7 Po skończonej filtracji zostawiam węgiel zalany destylatem. Tym sposobem następnym razem mam już gotowy filtr.
8 Regenerację węgla przeprowadzam w ten sam sposób, z ta różnicą, że przed gotowaniem węgla płuczę do najpierw wrzątkiem.
Ps
Od pewnego czasu filtruję zimny destylat. Przed procesem umieszczam destylat w zamrażalniku na ok. 5-8 godzin. Moim zdaniem zdecydowanie wpływa to na jakość gorzałki.
Pozdrawiam bnp
A moim skromnym zdaniem węgiel gotuje się przede wszystkim po to aby go odpowietrzyć, żeby później filtracja przebiegała w całej masie granulek, a nie tylko powierzchniowo. I nie widzę za bardzo sensu wygotowanego węgla suszyć przed filtracją. Ja mokry, wygotowany węgiel wrzucam do kolumny, w której znajduje się tochę wody i napełniam tak by przez cały czas nad węglem utrzymywała się warstewka wody - tak wykonane złoże jest wolne od pęcherzyków powietrza. Później wlewam wódkę przeznaczoną do filtrowania. Powoli odpuszczam wodę znajdującą się w złożu i dopiero jak zaczyna kapać właściwy filtrat to podstawiam odbieralnik.bnp pisze:W przygotowaniu węgla chodzi oto by wypłukać z niego nadmiar soli mineralnych oraz zaadsorbowane zanieczyszczenia.
[...]
1 Dostaję paczkę od kolegi 98%
2 Surowy węgiel gotuję kilkanaście minut w wodzie. Czynność powtarzam 2-3 razy.
3 Przemywam węgiel na sitku paroma litrami wrzątku.
4 Suszę węgiel w piekarniku.
5 Wsypuję węgiel do tuby filtracyjnej a następnie wlewam destylat.
6 Odkręcam zawór na max i opukuję filtr dookoła by odpowietrzyć węgiel, filtrat zawracam go tuby . Gdy jestem pewien że nie ma już powietrza i cały węgiel jest zwilżony reguluję zawór i przystępuję do właściwej filtracji.
7 Po skończonej filtracji zostawiam węgiel zalany destylatem. Tym sposobem następnym razem mam już gotowy filtr.
8 Regenerację węgla przeprowadzam w ten sam sposób, z ta różnicą, że przed gotowaniem węgla płuczę do najpierw wrzątkiem.
Ps
Od pewnego czasu filtruję zimny destylat. Przed procesem umieszczam destylat w zamrażalniku na ok. 5-8 godzin. Moim zdaniem zdecydowanie wpływa to na jakość gorzałki.
Obniżenie temperatury procesu wpływa korzystnie na proces adsorbcji - zgodnie z prawami fizyki
Pozdrawiam
No to teraz już nie wiem Jeśli gotową wódkę będe filtrował w kolumnie wypełnionej wcześniej wodą to utracę trochę %. Czy nie lepiej napełnić kolumnę zamiast wodą, naszym destylatem i po prostu ten pierwszy, którym była wypełniona kolumna dać jeszcze raz do filtrowania ?AAbratek pisze:pomiędzy to co innego - zazwyczaj gotową wódkę filtruje się aby nadać jej łagodnościkitaferia pisze:Przeważnie filtrowanie wykonuje się miedzy jedenym a drugim destylowaniem
"A moim skromnym zdaniem węgiel gotuje się przede wszystkim po to aby go odpowietrzyć"
Też prawda, ale lepszą zwilżalność ma etanol i to się dzieję w moim 6 punkcie.
Powiem szczerze, że nie spotkałem się w literaturze i w przemyśle aby w taki sposób przygotowywać złoże węgla.
Każdy robi jak mu się podoba. Stosowałem kilkukrotnie metodę z wodą jednak uważam, iż mój sposób jest lepszy,
(Oj nie doczytanie )
Pozdrawiam bnp
"No to teraz już nie wiem Jeśli gotową wódkę będe filtrował w kolumnie wypełnionej wcześniej wodą to utracę trochę %. Czy nie lepiej napełnić kolumnę zamiast wodą, naszym destylatem i po prostu ten pierwszy, którym była wypełniona kolumna dać jeszcze raz do filtrowania ?"
Kolego przecież wszystko wyjaśniłem w swoim poście, zastosuj tą metodę i po kłopocie.
Też prawda, ale lepszą zwilżalność ma etanol i to się dzieję w moim 6 punkcie.
Powiem szczerze, że nie spotkałem się w literaturze i w przemyśle aby w taki sposób przygotowywać złoże węgla.
Każdy robi jak mu się podoba. Stosowałem kilkukrotnie metodę z wodą jednak uważam, iż mój sposób jest lepszy,
(Oj nie doczytanie )
Pozdrawiam bnp
"No to teraz już nie wiem Jeśli gotową wódkę będe filtrował w kolumnie wypełnionej wcześniej wodą to utracę trochę %. Czy nie lepiej napełnić kolumnę zamiast wodą, naszym destylatem i po prostu ten pierwszy, którym była wypełniona kolumna dać jeszcze raz do filtrowania ?"
Kolego przecież wszystko wyjaśniłem w swoim poście, zastosuj tą metodę i po kłopocie.
Witam.
Co myślicie o tym węglu do kolumny?
Węgle aktywne ziarniste produkowane są z węgla drzewnego w procesie aktywacji parą wodną.
Węgle aktywne ziarniste mające zdolność absorbowania substancji organicznych, znajdują zastosowanie do oczyszczania, odbarwiania, klarowania i dezodoryzacji cieczy.
Rodzaj analizy: Wymagania:
Uziarnienie, 4-8 mm
Powierzchnia właściwa, minimum 650 m2/g
Liczba jodowa, minimum 650 mg /g
Wilgoć, maksimum
w chwili pakowania 12 %
Zawartość popiołu, maksimum 8 %
pH >8
Ciężar nasypowy 260 g/l
Liczba metylenowa, min 7
Co myślicie o tym węglu do kolumny?
Węgle aktywne ziarniste produkowane są z węgla drzewnego w procesie aktywacji parą wodną.
Węgle aktywne ziarniste mające zdolność absorbowania substancji organicznych, znajdują zastosowanie do oczyszczania, odbarwiania, klarowania i dezodoryzacji cieczy.
Rodzaj analizy: Wymagania:
Uziarnienie, 4-8 mm
Powierzchnia właściwa, minimum 650 m2/g
Liczba jodowa, minimum 650 mg /g
Wilgoć, maksimum
w chwili pakowania 12 %
Zawartość popiołu, maksimum 8 %
pH >8
Ciężar nasypowy 260 g/l
Liczba metylenowa, min 7
Ostatnio zmieniony 2008-02-28, 20:47 przez kiraz, łącznie zmieniany 1 raz.
Trochę małe rozwinięcie powierzchni wagowo jak dla mnie. Inne rodzaje węgla mają sporo większą ok. 1000-1100 m2/g, a to ważny parametr.Powierzchnia właściwa, minimum 650 m2/g 650 m2/g
Uziarnienie, 4-8 mm
Max wartość uziarnienia też mnie trochę niepokoi, ciekawe jak jest zawartość frakcji maksymalnej. Ciekawe jaki jest udział procentowy granulek 8 mm.
A ten?
Węgiel aktywny Hydraffin CC 8x30 o granulacji 0,6 – 2,4 mm produkowany jest z łupin orzecha kokosowego metodą paro-gazową. Węgiel Hydraffin CC 8x30 przeznaczony jest do adsorpcji w fazie ciekłej. Produkt ten, ze względu na surowiec, z którego jest otrzymywany charakteryzuje się silnie rozwiniętą powierzchnią właściwą, bardzo wysoką wytrzymałością ziaren na ścieranie oraz niską zawartością popiołu.
Węgiel aktywny Hydraffin CC 8x30 stosować można do:
uzdatniania wody pitnej w wodociągach i przy produkcji napojów
oczyszczania wody w akwariach
oczyszczania wody przemysłowej
oczyszczania ścieków
oczyszczania i odbarwiania alkoholi
Rodzaj analizy: Wymagania:
Powierzchnia właściwa, minimum 1000 m2/g
Liczba jodowa, minimum 1000 mg /g
Zdolność dechloracji < 5 cm
Wilgoć, maksimum 5 %
Zawartość popiołu, maksimum 5 %
pH ~8
Twardość, minimum 98 %
Ciężar nasypowy 480 ± 30g/l
Uziarnienie 0,6 – 2,4 mm
Węgiel aktywny Hydraffin CC 8x30 o granulacji 0,6 – 2,4 mm produkowany jest z łupin orzecha kokosowego metodą paro-gazową. Węgiel Hydraffin CC 8x30 przeznaczony jest do adsorpcji w fazie ciekłej. Produkt ten, ze względu na surowiec, z którego jest otrzymywany charakteryzuje się silnie rozwiniętą powierzchnią właściwą, bardzo wysoką wytrzymałością ziaren na ścieranie oraz niską zawartością popiołu.
Węgiel aktywny Hydraffin CC 8x30 stosować można do:
uzdatniania wody pitnej w wodociągach i przy produkcji napojów
oczyszczania wody w akwariach
oczyszczania wody przemysłowej
oczyszczania ścieków
oczyszczania i odbarwiania alkoholi
Rodzaj analizy: Wymagania:
Powierzchnia właściwa, minimum 1000 m2/g
Liczba jodowa, minimum 1000 mg /g
Zdolność dechloracji < 5 cm
Wilgoć, maksimum 5 %
Zawartość popiołu, maksimum 5 %
pH ~8
Twardość, minimum 98 %
Ciężar nasypowy 480 ± 30g/l
Uziarnienie 0,6 – 2,4 mm
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości