Miód pitny
-
- 40%
- Posty: 94
- Rejestracja: 2007-10-24, 14:11
- Lokalizacja: obecnie w Irlandii
Miód pitny
Przeglądając forum natknąłem się na klub Kubusia Puchatka ale ... ani jednego tematu [ chyba , że przycisk Szukaj się na mnie obraził ] o tym co Kubuś lubi najbardziej, czyli miódzie pitnym .
Sam niewiele moge się wypowiedzieć gdyż dopiero od ponad roku czekam na pierwszy miodzik. Trójniaczek będzie gotowy za jakieś 3 latka , więc jeszcze sobie poczekam ...
Czy któryś z kolegów ma może większe doświadczenie w tym temacie ?
Nie ma nic lepszego niż dobry miodek pity przy ognisku po całym dniu machania mieczem i strzelania z łuku
Dorzucam bardzo ciekawą książeczkę dr. Teofila Ciesielskiego [ Lwów 1925 r ] o Miodosytnictwie.
Sam niewiele moge się wypowiedzieć gdyż dopiero od ponad roku czekam na pierwszy miodzik. Trójniaczek będzie gotowy za jakieś 3 latka , więc jeszcze sobie poczekam ...
Czy któryś z kolegów ma może większe doświadczenie w tym temacie ?
Nie ma nic lepszego niż dobry miodek pity przy ognisku po całym dniu machania mieczem i strzelania z łuku
Dorzucam bardzo ciekawą książeczkę dr. Teofila Ciesielskiego [ Lwów 1925 r ] o Miodosytnictwie.
-
- 40%
- Posty: 94
- Rejestracja: 2007-10-24, 14:11
- Lokalizacja: obecnie w Irlandii
Re: Miód pitny
Lord_Wiader pisze:Przeglądając forum natknąłem się na klub Kubusia Puchatka ale ... ani jednego tematu... o tym co Kubuś lubi najbardziej, czyli... miódzie pitnym.
W zasadzie Klub Kubusia Puchatka ma pewien inny cel niż konsumpcja miodku ale nie jest to brykanie choć wszyscy brykają skutkiem czego popełniane są wybryki.
Mimo wszystko miodek (miodek pitny ma się rozumieć) kusi mnie już od paru lat i jest już przesądzone, że w maju albo najpóźniej w czerwcu będzie pierwsza próba wykonania tego eliksiru. Do tej pory raczyliśmy się w domu kupnymi miodami i najwyższy czas to zmienić.
Pierwszy miód będzie sycony, można rzec z bożą pomocą bo razem z proboszczem, zapalonym pszczelarzem i myśliwym.
Na pierwszy raz nie będziemy się porywać na półtoraka, zrobimy sobie czwórniaka: łatwiej fermentację się prowadzi i na efekty krócej trzeba czekać .
Następny będzie trójniak już z myślą o przyszłorocznym zlocie.
Mam już gar 50 l z nierdzewki i taboret gazowy, ksiądz ma jeszcze z pewnością zapas miodu.
Także "Alleluja i do przodu"
Pozdrawiam
Winiarek
Jak ktoś potrzebuje informacji technicznych o wyrobie miodów pitnych zapraszam na stronę Stowarzyszenia Winiarzy i Miodosytników Polskich oraz na forum SWiMP
Jak by coś również chętnie pomogę, miodki robie od wielu lat i to z całkiem dobrym skutkiem (kilkanaście medali i wyróżnień w konkursach amatorskich).
Jak by coś również chętnie pomogę, miodki robie od wielu lat i to z całkiem dobrym skutkiem (kilkanaście medali i wyróżnień w konkursach amatorskich).
@Wes
Jeden miód już wylałem - zanczy poszedł z nastawem do rury, spleśniał (tzn. pojawił się na powierzchni kożuch biało-szary i miał dziwny zapach. Drugi trójniak niesycony z miodu lipowego i wielokwiatowego z dodatkami ma już blisko 4 miesiące i nie myśli sie wyklarować, przestał pracować, zlałem z nad osadu 2 razy i teraz juz się nie wytrąca.
Czy zosatwić go w spokoju - stoi w chłodzie ok. 8-10°C, czy miód mozna klarować - czekam na zol
Miody nasatwiane na bayanusach od 98%.
Czytałem coś o klarowaniu win i miodów pektopolem, co Kolega o tym sądzi?
Czy miód niesycony gorzej się klaruje?
Jeden miód już wylałem - zanczy poszedł z nastawem do rury, spleśniał (tzn. pojawił się na powierzchni kożuch biało-szary i miał dziwny zapach. Drugi trójniak niesycony z miodu lipowego i wielokwiatowego z dodatkami ma już blisko 4 miesiące i nie myśli sie wyklarować, przestał pracować, zlałem z nad osadu 2 razy i teraz juz się nie wytrąca.
Czy zosatwić go w spokoju - stoi w chłodzie ok. 8-10°C, czy miód mozna klarować - czekam na zol
Miody nasatwiane na bayanusach od 98%.
Czytałem coś o klarowaniu win i miodów pektopolem, co Kolega o tym sądzi?
Czy miód niesycony gorzej się klaruje?
Pozdrawiam
A daj ty mu święty spokój! Mój trójniak dębiak wyklarował się sam po 2,5 roku. Picie trójniaka przed 3-4 rokiem to moim zdaniem profanacja, więc nie powinno ci przeszkadzać, że teraz jest mętny.kitaferia pisze:trójniak niesycony z miodu lipowego i wielokwiatowego z dodatkami ma już blisko 4 miesiące i nie myśli sie wyklarować, przestał pracować, zlałem z nad osadu 2 razy i teraz juz się nie wytrąca.
Czy zosatwić go w spokoju - stoi w chłodzie ok. 8-10°C, czy miód mozna klarować - czekam na zol
@winiarek
Czwórniaków nie polecam. Robiłem sam, piłem kilka innych i muszę powiedzieć, że są takie sobie. Trójniaki są chyba najbardziej ok, jeśli chodzi o efekt kończowy i czas oczekiwania
kitaferia pisze:@Wes
Jeden miód już wylałem - zanczy poszedł z nastawem do rury, spleśniał (tzn. pojawił się na powierzchni kożuch biało-szary i miał dziwny zapach. Drugi trójniak niesycony z miodu lipowego i wielokwiatowego z dodatkami ma już blisko 4 miesiące i nie myśli sie wyklarować, przestał pracować, zlałem z nad osadu 2 razy i teraz juz się nie wytrąca.
Czy zosatwić go w spokoju - stoi w chłodzie ok. 8-10°C, czy miód mozna klarować - czekam na zol
Miody nasatwiane na bayanusach od 98%.
Czytałem coś o klarowaniu win i miodów pektopolem, co Kolega o tym sądzi?
Czy miód niesycony gorzej się klaruje?
1. Nie radze niczym klarować miodów. Przy sporej zawartości cukru bez szans.
Po prostu trzeba cierpliwości.
2. Miody niesycone znacznie gorzej się klarują od syconych.
Podaj do jakie było OG i FG.
[ Dodano: 2008-05-13, 08:03 ]
Misza pisze:A daj ty mu święty spokój! Mój trójniak dębiak wyklarował się sam po 2,5 roku. Picie trójniaka przed 3-4 rokiem to moim zdaniem profanacja, więc nie powinno ci przeszkadzać, że teraz jest mętny.kitaferia pisze:trójniak niesycony z miodu lipowego i wielokwiatowego z dodatkami ma już blisko 4 miesiące i nie myśli sie wyklarować, przestał pracować, zlałem z nad osadu 2 razy i teraz juz się nie wytrąca.
Czy zosatwić go w spokoju - stoi w chłodzie ok. 8-10°C, czy miód mozna klarować - czekam na zol
@winiarek
Czwórniaków nie polecam. Robiłem sam, piłem kilka innych i muszę powiedzieć, że są takie sobie. Trójniaki są chyba najbardziej ok, jeśli chodzi o efekt kończowy i czas oczekiwania
Trójniaki są już smaczne po roku, szczególnie owocowe. Osobiście nastawiam miody, które przy zawartości alkoholu na poziomie 14-16% mają od 100 do 200g cukrów resztkowych.
Czasami zaszaleje z dwójniakiem lub półtorakiem
Witam!
Lordzie, tak jak radzi Wes wejdź na Forum winiarskie - tam znajdziesz, czego szukasz.
http://www.old.wino.org.pl/frames/index2.htm adres Forum winiarskiego
EDIT; prosto do tematyki miodów >> http://wino.org.pl/forum/forumdisplay.php?fid=8
http://wino.org.pl/ adres Stowarzyszenia Winiarzy i Miodosytników Polskich.
i bezpośrednie linki do bardzo dobrego, młodego internetowego wydawnictwa Winiarz Polski, w numerach 2 i 3/4 znajdziesz artykuły na temat miodów pitnych:
http://wino.org.pl/images/stories/numer_1.pdf
http://wino.org.pl/images/stories/numer_2.pdf
http://wino.org.pl/images/stories/winia ... nr_3i4.pdf
Lordzie, tak jak radzi Wes wejdź na Forum winiarskie - tam znajdziesz, czego szukasz.
http://www.old.wino.org.pl/frames/index2.htm adres Forum winiarskiego
EDIT; prosto do tematyki miodów >> http://wino.org.pl/forum/forumdisplay.php?fid=8
http://wino.org.pl/ adres Stowarzyszenia Winiarzy i Miodosytników Polskich.
i bezpośrednie linki do bardzo dobrego, młodego internetowego wydawnictwa Winiarz Polski, w numerach 2 i 3/4 znajdziesz artykuły na temat miodów pitnych:
http://wino.org.pl/images/stories/numer_1.pdf
http://wino.org.pl/images/stories/numer_2.pdf
http://wino.org.pl/images/stories/winia ... nr_3i4.pdf
Ostatnio zmieniony 2008-05-13, 12:20 przez Astemio, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Polecam jednak aktualne forum:
forum SWiMP
i życzę wszystkim samych udanych piw, wino, miodów, nalewek i destylatów!
forum SWiMP
i życzę wszystkim samych udanych piw, wino, miodów, nalewek i destylatów!
Witam.
Ja też jestem zainteresowany miodem, ale z tym muszę poczekać do wakacji. Teraz nie mam mnie niestety w miejscu, gdzie mam całe zaplecze.
@ Lord_Wiader
Pozdrawiam.
adwokat
Ja też jestem zainteresowany miodem, ale z tym muszę poczekać do wakacji. Teraz nie mam mnie niestety w miejscu, gdzie mam całe zaplecze.
@ Lord_Wiader
Można jakiś namiar na książeczkę, bo raczej nie będzie wznowienia...Lord_Wiader pisze: Dorzucam bardzo ciekawą książeczkę dr. Teofila Ciesielskiego [ Lwów 1925 r ] o Miodosytnictwie.
Pozdrawiam.
adwokat
Pozdrawiam. adwokat
http://www.winohobby.biz/index.php?prod ... rod_id=241adwokat pisze:Można jakiś namiar na książeczkę...
Tylko zostaw jedną dla mnie
Pozdrawiam
Winiarek
-
- 40%
- Posty: 94
- Rejestracja: 2007-10-24, 14:11
- Lokalizacja: obecnie w Irlandii
Yyyy. Mea culpa . Ostatnio zalatany mocnawo jestem i nie zauważyłem , że nie podałem linku ...adwokat pisze: @ Lord_WiaderMożna jakiś namiar na książeczkę, bo raczej nie będzie wznowienia...Lord_Wiader pisze: Dorzucam bardzo ciekawą książeczkę dr. Teofila Ciesielskiego [ Lwów 1925 r ] o Miodosytnictwie.
Pozdrawiam.
adwokat
Książkę wrzuciłem TU . Gdyby link nie działał można jeszcze spróbować TU
Przepraszam za uniedogodnienia i pozdrawiam
Wiaderny
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości