Chciałem podać parę interesujących fragmentów książki z 1954 roku pt. "Wódki gatunkowe"
autorstwa J. Cieślaka i M. Monasterskiego.
Podane fragmenty pomagają rozwiać wiele wątpliwości co do procesu rektyfikacji.
1. Sprawa nieraz dyskutowana czy na deflegmatorze (czy zimnych palcach) następuje wzmocnienie alkoholu
i czy palce czy deflegmator dają jakieś półki teoretyczne.
Cytat: "W celu zapewnienia stałego napełnienia półek płynem pary wychodzące z kolumny skierowane zostają do deflegmatora, gdzie następuje częściowe ich skroplenie, a otrzymany płyn (tzw. flegma) wraca na kolumnę.
Deflegmator nie tylko spełnia to zadanie, ale również wzmacnia spirytus. Przy częściowym skraplaniu par spirytusowych łatwiej skraplać się będzie składnik mniej lotny, tj. woda, toteż flegma powracająca z deflegmatora do kolumny będzie
uboższa w alkohol. Otrzymamy więc w deflegmatorze dodatkowe wzmocnienie spirytusu, które odbywać się będzie jednak na odwrotnej zasadzie niż w kolumnie. W kolumnie bowiem wzmocnienie zachodzi wskutek tego, że wywiązujące się z cieczy wrzącej na poszczególnych pólkach pary są bogatsze w alkohol niż wrząca ciecz, w deflegmatorze zaś wzmacnianie zachodzi wskutek tego, że przy skraplaniu części par otrzymane skropliny zawierają więcej wody niż para, z której powstały. Dobrze działający deflegmator daje wzmocnienie spirytusu równe wzmocnieniu zachodzącemu na 3 półkach kolumny."
Meandry rektyfikacji wg książki "Wódki Gatunkowe"
Meandry rektyfikacji wg książki "Wódki Gatunkowe"
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kitaferia, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
No tak,
dla mnie to oczywiste i zrozumiałe, pisałem gdzieś na forum o takim małym eksperymencie
do kociołka wmontowałem deflegmator zrobiony z chłodnicy zwrotnej, w trakcie destylacji regulowałem przepływem wody ilość zawracanej flegmy mniej więcej 4/1 i otrzymałem na takim układzie coś koło 80% bez kolumny tylko z samym deflegmatorem.
dla mnie to oczywiste i zrozumiałe, pisałem gdzieś na forum o takim małym eksperymencie
do kociołka wmontowałem deflegmator zrobiony z chłodnicy zwrotnej, w trakcie destylacji regulowałem przepływem wody ilość zawracanej flegmy mniej więcej 4/1 i otrzymałem na takim układzie coś koło 80% bez kolumny tylko z samym deflegmatorem.
- masterofbimber
- 40%
- Posty: 92
- Rejestracja: 2008-04-10, 10:58
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Czy chodzi o coś podobnego?
- Załączniki
-
- deflegmator.gif
- (10.93 KiB) Pobrany 876 razy
POZDRAWIAM mob.
CHLUŚNIEM BO UŚNIEM , PIERDYKNIEM BO ODWYKNIEM!
CHLUŚNIEM BO UŚNIEM , PIERDYKNIEM BO ODWYKNIEM!
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
Potwierdzam z własnych obserwacji identyczną pracę deflegmatora o czym pisałem dwa lata temu. Praca kolumny bez wypełnienia z deflegmatorem powinna dawać dobre efekty przy destylatach owocowych.
Dotyczy to zimnych palców, wewnętrznych chłodnic /spiralek/ głowic NS itp.
Pozdrawiam
Dotyczy to zimnych palców, wewnętrznych chłodnic /spiralek/ głowic NS itp.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbyszek1281, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 2 gości