Zacier ze słodu jęczmiennego
Zacier ze słodu jęczmiennego
Wreszcie znalazłem czas i odpwiednio tani słód, aby zrobić zacier pod destylację.
Użyłem słodu pilzneńskiego zakupionego z kontaktu podanego przez bnp: http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=2095 , po 2.90 zł za kg.
Słód czysty, ładny, z atestem jakościowym na piśmie.
Zatarłem 10 kg tego słodu w 3 partiach.
Słód ześrutowałem bardzo drobno.
Zacierałem po 3.33 kg w 9l wody, jak piwo. Odbierałem 6l przy filteracji i do fermentatora, wysłodziny wykorzystywałem po dolaniu wody do następnego zacierania, ostatnie wysłodziny dodałem do fermentatora bez zatężania czyli gotowania.
Uzyskałem 24l zacieru o blg 22.
Po wystygnięciu zacieru, dałem 20g Red Etanol uwodnionych z syropem GF.
Fermentacji burzliwa po 3 godiznach, mega burzliwa.
Zapach zacieru jak zapach piwa, piękny słodowy.
Za tydzień zlanie z nad osdu, klarowanie na łzę i zatężenie.
Następne zacieranie będzie na detylat 3 zbóż, słód pilzneński+mąka pszenna+mąka żytnia
Tylko rozmyślam czy mąkę upłyniać (bo mam enzym dzięki uprzejmości Zbynka) czy tylko kleikować ?
Użyłem słodu pilzneńskiego zakupionego z kontaktu podanego przez bnp: http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=2095 , po 2.90 zł za kg.
Słód czysty, ładny, z atestem jakościowym na piśmie.
Zatarłem 10 kg tego słodu w 3 partiach.
Słód ześrutowałem bardzo drobno.
Zacierałem po 3.33 kg w 9l wody, jak piwo. Odbierałem 6l przy filteracji i do fermentatora, wysłodziny wykorzystywałem po dolaniu wody do następnego zacierania, ostatnie wysłodziny dodałem do fermentatora bez zatężania czyli gotowania.
Uzyskałem 24l zacieru o blg 22.
Po wystygnięciu zacieru, dałem 20g Red Etanol uwodnionych z syropem GF.
Fermentacji burzliwa po 3 godiznach, mega burzliwa.
Zapach zacieru jak zapach piwa, piękny słodowy.
Za tydzień zlanie z nad osdu, klarowanie na łzę i zatężenie.
Następne zacieranie będzie na detylat 3 zbóż, słód pilzneński+mąka pszenna+mąka żytnia
Tylko rozmyślam czy mąkę upłyniać (bo mam enzym dzięki uprzejmości Zbynka) czy tylko kleikować ?
Pozdrawiam
Re: Zacier ze słodu jęczmiennego
Moim zdaniem upłynnić, będzie Ci zdecydowanie łatwiej zacierać.kitaferia pisze: [...] Tylko rozmyślam czy mąkę upłyniać (bo mam enzym dzięki uprzejmości Zbynka) czy tylko kleikować ? [...]
pzdr
No i zacier zlałem z nad osadu, wyklrowałem na łzę i z destylacji nic
Przestroga na tych co chcą destylować taki zacier: BEZ ODPIENIACZA SIĘ NIE DA PIENI SIĘ OKRUTNIE I PIANA ZARZUCA KOLUMNE i WYLATUJE CHŁODNICĄ.
Nie myślałem, że będzie sie aż tak pienić.
Choć nalejecie 15l do kega 30l i tak nic z tego, choć myślałem że da radę.
Rektyfikacji nie przeprowadziłem, nie zawsze wszystko idzie jak po maśle.
Ale za tydzień odpieniacz (pewnie espumisan, bo nie mam odpieniacza) i drugie podejście.
Przestroga na tych co chcą destylować taki zacier: BEZ ODPIENIACZA SIĘ NIE DA PIENI SIĘ OKRUTNIE I PIANA ZARZUCA KOLUMNE i WYLATUJE CHŁODNICĄ.
Nie myślałem, że będzie sie aż tak pienić.
Choć nalejecie 15l do kega 30l i tak nic z tego, choć myślałem że da radę.
Rektyfikacji nie przeprowadziłem, nie zawsze wszystko idzie jak po maśle.
Ale za tydzień odpieniacz (pewnie espumisan, bo nie mam odpieniacza) i drugie podejście.
Pozdrawiam
Daje się przed destylacją, ale można też przy fermentacji. Mi przy fermentacji pienienie nie przeszkadza, a przy rektyfikacji okazało się, że berdzoacersew pisze:ten odpieniacz lub espumisan dodaje się podczas fermentacji czy przed destylacją, ile takich tabletek espumisanu trzeba dać na 10l?
Ile dam espumisanu? Na 10l myślę, że dam 5 tabletek - 1 kaps. zawiera 40 mg simetikonu -sustancji czynnej. Mój zacier się mega pieni
Chyba, że załatwię odpieniacz, choć z drugiej strony korci mnie zrobić eksperyment z espumisanem, a odpieniacz mieć jakby co na ratunek
Ostatnio zmieniony 2009-07-05, 19:45 przez kitaferia, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Też wziąłem się za słód. Jednak filtrowanie (wysładzanie) to porażka. Mam filtrator na bazie wężyka z oplotu i uzyskanie na nim 20 litrów to niemal doba. Na szczęście Blg sięga 30 i jest czas na działanie enzymów a przy tej pogodzie ryzyko infekcji jest niewielkie. Słód jest bardzo drobno zmielony (jak pisał kitaferia) i może to jest przyczyną zalepiania się wężyka? Czy może pomóc zasypanie go otrębami przed wlaniem zacieru? Stworzyłaby się wtedy dodatkowa warstwa filtrująca.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości