Drożdże T48
-
- 20%
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-07-09, 17:18
Drożdże T48
Witam! Dłuższy czas robiłem nastawy na drożdżach t3 niebieskich, ale ostatnio w sieci znalazłem ich starsze rodzeństwo t48 czerwone.
ich opis:
Extra “mocny” i specjalnie stworzony preparat, do dwóch typów fermentacji:
* 14% w 2 dni - rozpuścić 6kg cukru w 21l wody
* 20% w 5 dni - rozpuścić 8kg cukru w 21l wody
Do nastawu o temp. ok. 30*C dodać zawartość torebki drożdży i dobrze wymieszać przez ok. 1 min. fermentować w temp. 20 - 30*C. Najlepsza temperatura fermentacji 25*C.
Zawartość: drożdże+pożywka+witaminy oraz mikroelementy
i teraz moje pytanie, czy ktoś je testował i jeśli tak to jakie miał efekty, urobek i jaki czas pracy??
ich opis:
Extra “mocny” i specjalnie stworzony preparat, do dwóch typów fermentacji:
* 14% w 2 dni - rozpuścić 6kg cukru w 21l wody
* 20% w 5 dni - rozpuścić 8kg cukru w 21l wody
Do nastawu o temp. ok. 30*C dodać zawartość torebki drożdży i dobrze wymieszać przez ok. 1 min. fermentować w temp. 20 - 30*C. Najlepsza temperatura fermentacji 25*C.
Zawartość: drożdże+pożywka+witaminy oraz mikroelementy
i teraz moje pytanie, czy ktoś je testował i jeśli tak to jakie miał efekty, urobek i jaki czas pracy??
Ostatnio zmieniony 2011-11-04, 13:35 przez 19420082009, łącznie zmieniany 1 raz.
@19420082009 napisał:
Myślę że Kolega miał na warsztacie niebieskie T3, a T24 to ich najmłodsze rodzeństwo . Drożdże T48 to konkurencja dla firmy Alcotec (48H turbo), jest ich w paczce o 5g więcej i są teoretycznie tańsze. Próby ,,bojowe" w trakcie.
Pozdrawiam.
Dłuższy czas robiłem nastawy na drożdżach t24 niebieskich, ale ostatnio w sieci znalazłem ich starsze rodzeństwo t48 czerwone.
Myślę że Kolega miał na warsztacie niebieskie T3, a T24 to ich najmłodsze rodzeństwo . Drożdże T48 to konkurencja dla firmy Alcotec (48H turbo), jest ich w paczce o 5g więcej i są teoretycznie tańsze. Próby ,,bojowe" w trakcie.
Pozdrawiam.
Posiadanie własnych zgłoszonych patentów nie wyklucza możliwości bycia patentowanym głupcem.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.
-
- 20%
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-07-09, 17:18
racja racja T3 a nie t24 już poprawione w poście. Faktycznie właśnie zainteresowała mnie ich cena . chodzi mi głównie o zwiększanie porcji dla większych nastawów na jednej paczce.
Przeważnie robię 30kg cukru + 100l wody no i do tego 2xT3+1Xt24alcoteca. w 5 dni blg z 23 na -3, przy temp pomieszczenia około 20 stopni.
Chodzi mi o to w jakim czasie wyrobiły by się 2 paki T48. czy może też jedna.....
na opakowaniu napisane jest
38 / (38 + 100) = 0.275362319=około 27,5blg
Przeważnie robię 30kg cukru + 100l wody no i do tego 2xT3+1Xt24alcoteca. w 5 dni blg z 23 na -3, przy temp pomieszczenia około 20 stopni.
Chodzi mi o to w jakim czasie wyrobiły by się 2 paki T48. czy może też jedna.....
na opakowaniu napisane jest
co daje startowe blg na poziomie 8/(8+21)=0.275862069=około 27,6blg a to już sporo i wtedy dla moich nastawów zamiast 30kg cukru mógłbym dawać 38kg* 20% w 5 dni - rozpuścić 8kg cukru w 21l wody
38 / (38 + 100) = 0.275362319=około 27,5blg
-
- 20%
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-07-09, 17:18
Kod: Zaznacz cały
Wsypujesz dwa różne rodzaje drożdży do jednego nastawu?
Trzy t24 to nie co za duży koszt, chyba że się połaszczę na zakup w hurcie.
mi chodzi głównie o cykl 5-cio lub 6-cio dniowy. Niedziela wieczór nastawiam sobota rano destylacja.Na 1 paczce T3 - 25 kg cukru + 84 litry wody max 8-9 dni i koniec.
Podejrzewam że 1 szt. T48 w/w proporcjach uwinie się w 6-7 dni.
-
- 20%
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-07-09, 17:18
Witam!
Zanim poproszę o wasze opinie pokrótce objaśnię sytuację. Do tej pory robiłem nastawy cukrowe z użyciem drożdży babuniowych z lidla i nadal bym ich używał gdyby nie temperatura na dworze.
Nastawiam cukrówki w termosie styropianowym (70mm), który stoi w blaszanym nieogrzewanym garażu. Nie mam tam stałego przyłącza prądowego zatem grzałki akwarystyczne nie mogą zostać użyte. Gdy robię taki nastaw to niestety taka grubość styropianu i tak nie wystarcza i w obecnych warunkach pogodowych nastaw stygnie po kilku dniach i przestaje robić. Nie chciałbym już ingerować w termos gdyż zbiłem sobie dość solidną skrzynię z drewna a szkoda mi ją psuć a wkładanie tam mniejszych gąsiorków też nie podchodzi.
I tak sobie pomyślałem że najlepiej by było w takich warunkach nastawiać jakieś Turbo 48h bo w dwa dni to na pewno nie zdążyłoby to ostygnąć. Ale czy przypadkiem taki nastaw nie uległby z kolei przegrzaniu w takim termosie i również straciłby moce przerobowe? Możecie coś doradzić i ewentualnie polecić? Może ktoś z kolegów nastawia w podobnych warunkach jak ja i podzieli się technologią?
Zanim poproszę o wasze opinie pokrótce objaśnię sytuację. Do tej pory robiłem nastawy cukrowe z użyciem drożdży babuniowych z lidla i nadal bym ich używał gdyby nie temperatura na dworze.
Nastawiam cukrówki w termosie styropianowym (70mm), który stoi w blaszanym nieogrzewanym garażu. Nie mam tam stałego przyłącza prądowego zatem grzałki akwarystyczne nie mogą zostać użyte. Gdy robię taki nastaw to niestety taka grubość styropianu i tak nie wystarcza i w obecnych warunkach pogodowych nastaw stygnie po kilku dniach i przestaje robić. Nie chciałbym już ingerować w termos gdyż zbiłem sobie dość solidną skrzynię z drewna a szkoda mi ją psuć a wkładanie tam mniejszych gąsiorków też nie podchodzi.
I tak sobie pomyślałem że najlepiej by było w takich warunkach nastawiać jakieś Turbo 48h bo w dwa dni to na pewno nie zdążyłoby to ostygnąć. Ale czy przypadkiem taki nastaw nie uległby z kolei przegrzaniu w takim termosie i również straciłby moce przerobowe? Możecie coś doradzić i ewentualnie polecić? Może ktoś z kolegów nastawia w podobnych warunkach jak ja i podzieli się technologią?
-
- 20%
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-07-09, 17:18
jeżeli chodzi o wytrzymałość tych drożdży tu masz najlepszy przykład.
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=2635
nie potrzebne są żadne kombinacje jak widzisz zwykła beczka okryta kocem, i najlepiej nastawić tak żeby przerobiła się w dwa trzy dni. temperaturę możesz kontrolować i w razie potrzeby rozebrać lub ubrać beczkę.
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=2635
nie potrzebne są żadne kombinacje jak widzisz zwykła beczka okryta kocem, i najlepiej nastawić tak żeby przerobiła się w dwa trzy dni. temperaturę możesz kontrolować i w razie potrzeby rozebrać lub ubrać beczkę.
-
- 20%
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-07-09, 17:18
Ja nie robię w takich proporcjach jak 1410 bo takie ilości drożdży są nieco przesadzone i nie lubię przepłacać. Ale nie rozumiem czemu ludzie psioczą na drożdże babuniowe? Rozumiem że w przypadku pracy na destylatorze to może być ważne gdyż jak wiadomo im więcej drożdży w nastawie tym więcej później aromatów w eliksirze. Nie zmienia to faktu że im więcej drożdży tym szybciej przerobią bo nie tracą czasu na rozmnażanie tylko od razu pracują. Ja pracuję na kolumnie i szczerze się przyznaję że odkąd ją mam, przestałem się spuszczać nad ilością drożdży, czy klarownością wlewanego do bojlera nastawu, bo żadnych posmaków drożdżowych w efekcie końcowym nigdy nie było. Nawet nigdy mi się nie odbiło drożdżami po wypiciu flaszki i z węglem również się rozstałem dawno.
Podkreślam iż chcę wypróbować te gorzelniane tylko z powodu warunków atmosferycznych. No i nie ukrywam że chętnie porównam ilości przedgonów i podzielę się z kolegami spostrzeżeniami.
Podkreślam iż chcę wypróbować te gorzelniane tylko z powodu warunków atmosferycznych. No i nie ukrywam że chętnie porównam ilości przedgonów i podzielę się z kolegami spostrzeżeniami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości