Kolumna + chłodzenie w obiegu zamkniętym
Chcę raczej zrobić tak: woda przez zbiornik główny niech hula ile pompka da, a na chłodnicę przez zaworek iglicowy.
Ponieważ będę stosował automatyczne sterowanie i grzanie elektryczne, nie chcę bardzo wychładzać destylatu, niech refluks wraca na wypełnienie mocno ciepły - wtedy grzałka nie będzie ładować niepotrzebnie energii, odebranej poprzednio nadmiernym ochłodzeniem destylatu. Tak to widzę.
Maszyna na filmie robi wrażenie!
Ciekawe, czy Mike Nixon z filmu to ten od głowicy Nixona-Stone'a ?
[ Dodano: 2007-09-17, 13:50 ]
Witam!
Czy któryś z Kolegów miał do czynienia z pompką R10 firmy REICH?
http://przyczepytam.super.sklep.pl/skle ... ucts_id/99
Jest to seria pompek 12V do pompowania wody pitnej w przyczepach campingowych, na jachtach itp.
Myślę o zastosowaniu jej w zamkniętym układzie chłodzenia i pytanie brzmi, czy jest ona przeznaczona do pracy ciągłej, np 6 godzin non-stop.
Na stronie producenta nic o tym nie ma, firma sprzedająca w Polsce też nie ma pewności w tej kwestii.
PS: Już sprawdziłem, popracowała przy 10V całe 6h i przepompowała 3000l wody .
Ponieważ będę stosował automatyczne sterowanie i grzanie elektryczne, nie chcę bardzo wychładzać destylatu, niech refluks wraca na wypełnienie mocno ciepły - wtedy grzałka nie będzie ładować niepotrzebnie energii, odebranej poprzednio nadmiernym ochłodzeniem destylatu. Tak to widzę.
Maszyna na filmie robi wrażenie!
Ciekawe, czy Mike Nixon z filmu to ten od głowicy Nixona-Stone'a ?
[ Dodano: 2007-09-17, 13:50 ]
Witam!
Czy któryś z Kolegów miał do czynienia z pompką R10 firmy REICH?
http://przyczepytam.super.sklep.pl/skle ... ucts_id/99
Jest to seria pompek 12V do pompowania wody pitnej w przyczepach campingowych, na jachtach itp.
Myślę o zastosowaniu jej w zamkniętym układzie chłodzenia i pytanie brzmi, czy jest ona przeznaczona do pracy ciągłej, np 6 godzin non-stop.
Na stronie producenta nic o tym nie ma, firma sprzedająca w Polsce też nie ma pewności w tej kwestii.
PS: Już sprawdziłem, popracowała przy 10V całe 6h i przepompowała 3000l wody .
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
W domu mam dostęp do studni (znajduje się w piwnicy, tak samo jak aparatura - kolumna Aabratek) i chciałbym wykorzystać ją jako zbiornik wody chłodzącej. Woda pobierana ze studni przechodziłaby przez pompę do chłodnicy (na zasilaniu chłodnicy byłby zawór kulowy 1/2'' w celach regulacji l/h) skąd odprowadzana byłaby do beczek 200l (nie chcę dać powrotu do studni by temperatura wody nie podnosiła się, gdyż sama studnia za głęboka nie jest).
Wobec tego mam pytanie do Was: czy do takiego celu nada się pompa obiegowa z CO? Chodzi mi o to, czy jest ona w stanie zassać wodę ze zbiornika i podawać na chłodnicę? Pytanie wynika z mojej nieznajomości zasady działania pompy obiegowej i czym się różni od zwykłej głębinowej.
Pozdrawiam.
Wobec tego mam pytanie do Was: czy do takiego celu nada się pompa obiegowa z CO? Chodzi mi o to, czy jest ona w stanie zassać wodę ze zbiornika i podawać na chłodnicę? Pytanie wynika z mojej nieznajomości zasady działania pompy obiegowej i czym się różni od zwykłej głębinowej.
Pozdrawiam.
@Vesper
Pompy obiegowe CO, jak sama nazwa wskazuje, służą do wymuszenia obiegu wody grzewczej. One nie są w stanie zassać wody z takiej głębokości. Gdybyś ją umieścił tuż nad lustrem wody, to można pchnąć tę wodę do góry. Pompy obiegowe spotyka sie najczęściej w wykonaniu "40" - 4m podnoszenia, "60" - 6m podnoszenia, rzadziej "80" . Musi też być zamontowany przed pompą zawór zwrotny i pompa "zalana" przed uruchomieniem. O ogrzanie wody w studni nie trzeba się obawiać, wszak ma ona kontakt z wodami gruntowymi i takim ogrzanym do 40-50°C, w sumie nie za dużym zładem, nie Podniesiesz zbyt mocno temp. No chyba że Rektyfikujesz non stop.
Pompy obiegowe CO, jak sama nazwa wskazuje, służą do wymuszenia obiegu wody grzewczej. One nie są w stanie zassać wody z takiej głębokości. Gdybyś ją umieścił tuż nad lustrem wody, to można pchnąć tę wodę do góry. Pompy obiegowe spotyka sie najczęściej w wykonaniu "40" - 4m podnoszenia, "60" - 6m podnoszenia, rzadziej "80" . Musi też być zamontowany przed pompą zawór zwrotny i pompa "zalana" przed uruchomieniem. O ogrzanie wody w studni nie trzeba się obawiać, wszak ma ona kontakt z wodami gruntowymi i takim ogrzanym do 40-50°C, w sumie nie za dużym zładem, nie Podniesiesz zbyt mocno temp. No chyba że Rektyfikujesz non stop.
Woda ze studni jest wykorzystywana tylko do podlewania ogrodu. Wizualnie jest czysta. Ale mimo to jest to woda gruntowa (centrum aglomeracji górnośląskiej). Poza tym pływają w niej różne cząstki stałe więc i tak sito na wężu ssącym musi być.
Studnia ma głębokość jednego metra (są w niej trzy dopływy odwadniające teren - pompowanie wody powoduje natychmiastowe uzupełnienie) a lustro wody jest jakieś 5cm pod posadzką piwnicy. Musiałbym pomyśleć o takiej pompie z zaworem zwrotnym. Chodzi mi o to, że zwykłe pompy mają za dużą wydajność jak na nasze potrzeby i co za tym idzie duży pobór mocy. Natomiast pompa kempingowa typu Reich kusi ceną i parametrami ale boję się, że ciężko taki mały wlot skutecznie zabezpieczyć przed dostawaniem się cząstek stałych.
Studnia ma głębokość jednego metra (są w niej trzy dopływy odwadniające teren - pompowanie wody powoduje natychmiastowe uzupełnienie) a lustro wody jest jakieś 5cm pod posadzką piwnicy. Musiałbym pomyśleć o takiej pompie z zaworem zwrotnym. Chodzi mi o to, że zwykłe pompy mają za dużą wydajność jak na nasze potrzeby i co za tym idzie duży pobór mocy. Natomiast pompa kempingowa typu Reich kusi ceną i parametrami ale boję się, że ciężko taki mały wlot skutecznie zabezpieczyć przed dostawaniem się cząstek stałych.
-
- 30%
- Posty: 40
- Rejestracja: 2012-02-06, 15:32
- Lokalizacja: Turek
Na bliźniaczym forum już wpadł ktoś na taki pomysł i jest to opisane pod tym linkiem:
http://alkohole-domowe.com/forum/otwart ... t3420.html
Życzę miłej lektury
http://alkohole-domowe.com/forum/otwart ... t3420.html
Życzę miłej lektury
Witam!
Pompki kempingowe odpadają - jakiś czas temu na śmieci przerobiłem REICH R-10.
Pracowała doskonale przez chyba 40 godzin - potem woda dostała się do silniczka przez uszczelnienie wałka i szlag go trafił, po dłuższym postoju zardzewiał zupełnie.
Po demontażu (niszczącym ) okazało się, że uszczelnienie jest zrealizowane malutkim O-ringiem otaczającym wałek o średnicy 2,2mm i wyciera się zarówno O-ring jak i wałek, co powoduje przeciek do silnika.
Lepsze będą pompki akwariowe albo fontannowe ~230V - wirnik i jego łożyskowanie pracuje w wodzie, tylko uzwojenie jest szczelne, zalane żywicą. Nie są to pompki samozasysające i muszą pracować pod powierzchnią wody, więc trzeba poszukać pompki o odpowiedniej wysokości podnoszenia.
Warto jednak wtedy zerować kolumnę, bo mam pewne wątpliwości co do 100% pewności izolacji takich pompek w dłuższym okresie czasu pracy pod wodą - choć taka otwarta studnia ziemna to właściwie doskonałe uziemienie , tylko nie atestowane.
Pompki kempingowe odpadają - jakiś czas temu na śmieci przerobiłem REICH R-10.
Pracowała doskonale przez chyba 40 godzin - potem woda dostała się do silniczka przez uszczelnienie wałka i szlag go trafił, po dłuższym postoju zardzewiał zupełnie.
Po demontażu (niszczącym ) okazało się, że uszczelnienie jest zrealizowane malutkim O-ringiem otaczającym wałek o średnicy 2,2mm i wyciera się zarówno O-ring jak i wałek, co powoduje przeciek do silnika.
Lepsze będą pompki akwariowe albo fontannowe ~230V - wirnik i jego łożyskowanie pracuje w wodzie, tylko uzwojenie jest szczelne, zalane żywicą. Nie są to pompki samozasysające i muszą pracować pod powierzchnią wody, więc trzeba poszukać pompki o odpowiedniej wysokości podnoszenia.
Warto jednak wtedy zerować kolumnę, bo mam pewne wątpliwości co do 100% pewności izolacji takich pompek w dłuższym okresie czasu pracy pod wodą - choć taka otwarta studnia ziemna to właściwie doskonałe uziemienie , tylko nie atestowane.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Hydroforu oczywiście też można użyć . Tylko, że do tego rozwiązania, też trzeba zastosować pompę i to, nie taką jak obiegowa, ale o wiele większej mocy + koszt hydrofora (kilkaset zł) + wył. ciśnieniowy + przydałby się manometr, też nie za darmochę + zawory odcinające itp;itd. Suma sumarum mamy wodę, ale o wiele droższą.
-
- 30%
- Posty: 40
- Rejestracja: 2012-02-06, 15:32
- Lokalizacja: Turek
Tu masz gotową:
http://allegro.pl/promocja-hydrofor-24l ... 71308.html
wcale nie tak drogo a i do podlania ogródka dobra będzie
http://allegro.pl/promocja-hydrofor-24l ... 71308.html
wcale nie tak drogo a i do podlania ogródka dobra będzie
-
- 90%
- Posty: 771
- Rejestracja: 2009-03-03, 18:32
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości