O wspaniałej krystalicznej MALINóWCE
Pozwoliłem sobie zacytować kolegów.
BadBrains pisze:Zobaczcie jak ładnie o nas piszą http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=9620
...przyznajcie się, który to udzielił im wywiadu
Sam artykuł, a szczególności ten wątek o tej cudownej wódeczce natchnął mnie do przemyśleń jak takie cudo o tej porze roku zrobić.Pafcio pisze:Chętnie bym zobaczył przepis na tę klarowną malinówkę (nie nalewkę) Ma ktoś może
Wiec ja proponuję zrobić tak:
-czyściutki klarowny wybryk cukrowy.
-puścić przez węgiel od 98%
-następnie zagotować go po raz kolejny
Mamy teraz bardzo czysty i prawie niczym nie zalatujący mocny bimberek.
Następnie przez całą aparaturę puścić wodę i całe opakowanie herbaty malinowej takiej w saszetkach.
Dodam że musi to być gotowane bez kolumny i wypełnienia z gara od razu do chłodnicy.
Uzyskamy w ten sposób wodę destylowaną o cudownym aromacie malin.
No i tu już proste dodać do bimberku wodę tak by miało 45-50% i gotowe
Co myślicie o takim pomyśle ????
Ja na pewno go zrealizuję.