Pył węglowy.
Pył węglowy.
Witam.
Ktoś już chyba pisał na temat filtracji pyłem węglowym, próbowałem odszukać ale się nie udało więc może jeszcze raz Dobrych porad nigdy dość
I tak: dostałem jakieś 10 kg miału węglowego prosto z zakładów farmaceutycznych więc nie wiem co to za jeden ale chciałbym go wykorzystać w ,,słusznej sprawie"
Właśnie się destyluje drugi raz na nowym sprzęcie ale tym razem (po ostatnim zalaniu kolumny) z mniejszą ilością zmywaków. Trochę mi się spieszy.
Z granulatem wiem co robić ale pył
Ktoś już chyba pisał na temat filtracji pyłem węglowym, próbowałem odszukać ale się nie udało więc może jeszcze raz Dobrych porad nigdy dość
I tak: dostałem jakieś 10 kg miału węglowego prosto z zakładów farmaceutycznych więc nie wiem co to za jeden ale chciałbym go wykorzystać w ,,słusznej sprawie"
Właśnie się destyluje drugi raz na nowym sprzęcie ale tym razem (po ostatnim zalaniu kolumny) z mniejszą ilością zmywaków. Trochę mi się spieszy.
Z granulatem wiem co robić ale pył
,,Niech moc (%) będzie z wami"
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5063
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Re: Pył węglowy.
Jeśli masz węgiel o takiej konsystencji, to wsyp go po prostu do destylatu. Naczyniem trzeba potem co jakiś czas wstrząsać, aby węgiel zetknął się z jak nawiększą ilością cieczy. Czarnym zabarwieniem alkoholu się nie przejmuj, powinien się wyklarować po pewnym czasie tak jak wino. Niektórzy zalecają nawet taką pre-filtrację przed węglem granulowanym.
Wsypałem dwie szklanki na 3L 70% roztworu, mieszałem co pół godziny a po 4godzinach jak się ustało sprubowałem i ............... jest zaj....te o powtórnej destylacji nie ma mowy, potrzymam do jutra, przefiltruje bo jednak drobinki są, potem łupki dębowe i ognicho na działce
,,Niech moc (%) będzie z wami"
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5063
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Rozpiętość czasu moczenia w alkoholu jest bardzo szeroka - od tygodnia do kilku miesięcy (za Homedistiller.org). Musisz sam przetestować jak zmienia się smak i zapach destylatu w zależnosci od czasu trwania całego procesu, i jak widzę pierwszą próbę masz już za sobą. Ilość węgla na 4-5 litrów alkoholu to zawartość około 1 filiżanki, ale nie jest to jakaś ścisła granica. Jak sypniesz więcej, to też nic się nie stanie. Bardzo ważna uwaga, przed filtrowaniem, spirytus należy rozcieńczyć wodą do wartości minimum 50%.
Oczywiście nie stosujemy żadnego węgla do destylatów, w których chcemy zachować charakterystyczne cechy smakowo - zapachowe.
Oczywiście nie stosujemy żadnego węgla do destylatów, w których chcemy zachować charakterystyczne cechy smakowo - zapachowe.
@ Genesis72
Nie, alkochol się nie wzmocnił a szkoda
----------------------------------------------------------------------
Walory smakowe po jednym dniu dla mnie PRIMA choć będę jeszcze polepszał.
Problem w tym że za cholere nie mogę tego oczyścić zlałem to ,,prawie czyste" do osobnego naczynia, mułek wylałem (przy okazji ok. flaszke dobroci), przepuściłem przez filtr do kawy i nic trochę mało tego żeby jeszcze raz destylować.
Tak sobie kombinuję że następnym razem jak zrobię tego dużo więcej to zleję po odstaniu i przedestyluję jeszcze raz. Po takich zabiegach to już będzie prawie absolut
ps. jakby mi ktoś rok temu powiedział, że ze zwykłych drożdży można zrobić taką dobrą wódkę to by mnie rozśmieszył
Człowiek całe życie się uczy i głupi umiera.
Nawiasem mówiąc to od was na starość się uczę - dzięki
Nie, alkochol się nie wzmocnił a szkoda
----------------------------------------------------------------------
Walory smakowe po jednym dniu dla mnie PRIMA choć będę jeszcze polepszał.
Problem w tym że za cholere nie mogę tego oczyścić zlałem to ,,prawie czyste" do osobnego naczynia, mułek wylałem (przy okazji ok. flaszke dobroci), przepuściłem przez filtr do kawy i nic trochę mało tego żeby jeszcze raz destylować.
Tak sobie kombinuję że następnym razem jak zrobię tego dużo więcej to zleję po odstaniu i przedestyluję jeszcze raz. Po takich zabiegach to już będzie prawie absolut
ps. jakby mi ktoś rok temu powiedział, że ze zwykłych drożdży można zrobić taką dobrą wódkę to by mnie rozśmieszył
Człowiek całe życie się uczy i głupi umiera.
Nawiasem mówiąc to od was na starość się uczę - dzięki
,,Niech moc (%) będzie z wami"
buduje własnie "kolumne filtracyjną" mam zamiar wykożystac w niej wegiel pyłowy i ziarnisty planuje to zrobić tak: rura ko fi60,3 około 1m zaspawana jedna strona zakończona zaworem. Przed zaworem rozczochrany druciak-zmywak potem kilka centymetrów waty, wegiel ziarnisty i pyłowy
@wampir
może sprubuj napchac w jakąś rurke samej waty??
powinno lecieć czyste ...ale to zobaczymy
@wampir
może sprubuj napchac w jakąś rurke samej waty??
powinno lecieć czyste ...ale to zobaczymy
Lubie robić to co lubie...
Nie wiem co z gibsem, ale do suszenia preparatów organicznych stosuje np sie bezwodny siarczan magnezu(substancja silnie hidroskopijna), który wiąże czasteczki wody w swojej strukturze i tworzy zwiazki 5 lub 7 wodne. nie wiem jak to sie ma do etanolu, zawsze mozna sprobowac. ja uzywalem go przy suszeniu acetenu przy izolacji chlorofilu z lisci, a takze z innymi rozpuszczalnikami organicznymi.pozdrawiam
,,Nucza Szota" nie wiem jak się to pisze ale tak się wymawia nazwę jakiegoś cudownego przyrządu do filtracji płynów z mikrocząsteczek wielokrotnego użytku (membrana), używają tego w zakładach farmakologicznych (od nich mam też pył węglowy). We wtorek planuję filtrację , podzielę sie wynikiem, jeśli jest tak dobre jak słyszałem, to postaram się tego więcej załatwić i wrzucę na giełdę. Ma służyć kilka lat, mieści jakieś 5L płynu i powinno działać pod własnym ciśnieniem.
- jak dostoi do wtorku bo w sobotę szykuje się.......... a to po wrzuceniu dębiny już prawie do picia, złapało kolor i jakby te drobiny gdzieś znikły.
- jak dostoi do wtorku bo w sobotę szykuje się.......... a to po wrzuceniu dębiny już prawie do picia, złapało kolor i jakby te drobiny gdzieś znikły.
,,Niech moc (%) będzie z wami"
Najpierw pozwoliłem się temu ustać, zlałem ustane i zacząłem zabawe z czyszczeniem(filtry do kawy, wata w gazie), niestety bezskutecznie, czekam na nuczę, wtedy się odezwę.
ps. wsadziłem łupki dębowe, postało kilka dni i jest całkiem, całkiem jak masz czas to grawitacja zrobi robotę
ps. wsadziłem łupki dębowe, postało kilka dni i jest całkiem, całkiem jak masz czas to grawitacja zrobi robotę
,,Niech moc (%) będzie z wami"
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5063
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość