Kumquat vodka

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Kumquat vodka

Post autor: kitaferia » 2009-04-14, 19:10

Ostatnio zrobiłem eksperyment i wstawiłem nalew na kandyzowane owoce kumquatu.

http://www.naszecytrusy.pl/kumquat/kumkwat.htm

http://www.allegro.pl/item600686408_kum ... przed.html

200g kandyzowanych owoców zalałem 1.5l 40% alkoholu i otrzymałem aromatyczną wódkę o pieknym pomarańczowym kolorze i idelanie kalrowną. Smak bardzo ciekawy łagodny, lekko słodkawy, cytrusowy z ciekawym posmakiem. Maceracja trwała ok. 2 tyg.
Trunek ten powtórzę.
Może następnym razem warto dać jakiś przyprawy korzenne.

Teraz poszukuje w marketach świeżego owocu kumquatu.
Pozdrawiam

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2009-04-14, 19:48

@ Kitaferia

Jakoś kojarzę kumkwat z jesienią. Wtedy chyba widywałem go w Krakowie ale nie wzbudzał mojego zainteresowania.
Gdy się pokaże to spróbuję i ja zrobić kumkwatówkę :mrgreen:
Co sądzisz o nim jako dodatku do ratafii ?

ps
Tak mi się jakoś kojarzy, że na etykiecie powinna być mała, zielona żabka (najlepiej rzekotka drzewna).

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2009-04-14, 19:56 przez Paluch, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-04-14, 19:56

Ja w ratafii z naszym polskich owoców nie preferuję dodatków egzotycznych.

Ale w ratafii egzotycznej, jaką też wykonuje, kumquat na pewno się znajdzie.

Raczej rozmyślam nad przyprawami do kumquatówki :D Może goździk delikatnie, szczypta cynamonu, kardamon, wanilia?
Pozdrawiam

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2009-04-14, 20:02

Na ile wystarcza mi wyobraźni to kierunek (i zwrot) w nutach smakowych - właściwy.
Dobrze kombinujesz :brawo

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-04-14, 20:09

Do zlotu chyba cos wykombinuje w temacie przypraw.
Dużo testów przede mną :mrgreen:

A może iść w kierunku galangi, trawy cytrynowej, gałki m.?
Pozdrawiam

cemik1

Post autor: cemik1 » 2009-04-15, 07:26

Ja bym nie dodawał kardamonu. A jeżeli już, to dosłownie po kropli (oczywiście wcześniej przygotowanej esencji). Kardamon nawet w niewielkich ilościach potrafi zdominować inne dodatki i w przeciwieństwie do np. cynamonu z czasem raczej się nie wyrównuje.

Awatar użytkownika
fazaaa77
40%
40%
Posty: 50
Rejestracja: 2008-09-19, 11:32
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: fazaaa77 » 2009-04-15, 12:54

kitaferia pisze:Teraz poszukuje w marketach świeżego owocu kumquatu.
Bardzo często widziałem świeże owoce kumquatu w Kuflandzie :slinka :slinka

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2009-04-15, 13:49

Witam!
kitaferia pisze:...A może iść w kierunku galangi, trawy cytrynowej, gałki m.?
Galangal jest taki gorzko-ostry, czy to zagra? Gałka też mi jakoś nie pasuje... może wyjdzie jakiś krupnikowaty kumquat?
Bezpiecznie byłoby dać może troszkę wanilii, skoro smak już jest i tak zupełnie dobry?
Raczej dodawałbym łagodne przyprawy i mało, żeby nie zabić delikatnej bazy.

Zaciekawił mnie ten owoc i opisywany przez Ciebie efekt.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-04-15, 17:49

Sam czysty nalew jest bardzo ciekawy i delikatny. Może masz rację, że przyprawy popsują ten delikatny smak, a aromat jest dość silny.

Spróbuję chyba tylko z odrobiną wanilii, goździków i szczyptę cynamonu.

Może ktoś zrobi jeszcze taki nalew i napisze odczucia dla porównania.
Pozdrawiam

cemik1

Post autor: cemik1 » 2009-06-01, 13:25

Zrobiłem z 1cm kawałkiem cynamonu i dwoma goździkami. Początkowo rzeczywiście było aromatyczne, ale o nastawie zapomniałem. Gdy otworzyłem go wczoraj (myślę, że to z sześć tygodni od zalania) trochę się zdziwiłem. Owoce bez żadnego smaku i koloru. Kolor nalewki cimemnobursztynowy, klarowny. Smak ciekawy, wytrawny, niezbyt intensywny. Za to prawie uleciał charakterystyczny aromat. Może to zbyt długa maceracja (nie bardzo w to wierzę) a może nizbyt szczelny korek? Zleję go w najbliższym czasie i jeszcze poczekam.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-06-01, 17:41

U mnie długo nie postała ta nalewka, więc nie wiem jak na dłuższą metę z aromatem. Kolor przez ok. 6 tyg cały czas piękny jasny pomarańcz.

A gdzie kupowałeś kumquat?
Pozdrawiam

cemik1

Post autor: cemik1 » 2009-06-02, 07:58

W tym sklepie. Ma szeroki i niezbyt drogi wybór składników do nalewek, przypraw i herbat.
Ja zawsze nalewki wykonuję w 5 lub 10 litrowych butelkach tak, aby było co wspominać. Raz tylko się sparzyłem (zbyt dużo kardamonu do orzechówki) ale od tej chwili pamiętam - z nieznanymi smakami ostrożnie. Lepiej zrobić koncentraty z przypraw (które nie są głównymi składnikami nalewki) i dodawać je dosłownie po kropli. Oczywiście nie dotyczy to sprawdzonych receptur.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-06-02, 13:16

Czyli źródło kumquatu to samo, bo skworcu (allegro) i palneta przypraw to to samo.
Jak zrobię drugi raz wicęj to może postoi i zobaczymy jak się zachowuje.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
fazaaa77
40%
40%
Posty: 50
Rejestracja: 2008-09-19, 11:32
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: fazaaa77 » 2009-06-02, 13:18

Ja właśnie dostałem przesyłke przypraw i herbat od skworcu(allegro).Towar pierwsza klasa można śmiało zamawiać :D :D

henry
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2007-12-01, 21:02
Lokalizacja: dzikie pola

Post autor: henry » 2009-06-02, 22:17

@kitaferia
Zastanawiam się, czy 1,5l 40% to nie za dużo czasem. Dla mnie to raczej majenie wódki. Ale bez urazy!! Wolał bym raczej cos jak likier. Jak by wyszło gdyby smak był bardziej stężony?? Jak myślisz?? Albo tez bardziej stężony trunek do zalania?? Przygotowuje zamówienie do skworcu, więc pytam może jakieś sugestie się znajdą....

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość