Witam!
Kolego @kowal-80 mam do Ciebie pytanko.
Czy mógłbyś coś więcej opisać jak zakończyła się twoja przygoda z pianą i espumisanem? , jaki wyszedł destylat po espumisanie?.
Pytam dlatego bo po raz pierwszy przydarzyło mi się coś takiego właśnie na starych słojach w których była galareta. Cała noc pilnowania i zaganiania niesfornych wienźni z ucieczki do pracy - asio asio wracać mi do beki , (żreć cukier i srać posłusznie % )

.
Rano kupiłem espumisan dałem 8 kulek rozpuszczonych w ciepłej wodzie i nic , o 11-30 dołożyłem jeszcze 5 sztuk i po ponad godz. później zaczeło się robić mniej piany.
Mam nadzieję na spokojną nocke
Pozdrewiam
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-