Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Czyli polecasz którą wersje dorobić ? Zastanawiam się nad wersją C czyli o działaniu pośrednim wg literatury daje najlepszy rektyfikat. Dorobienie kolejnej kolumny nie przedstawia problemu mam na odkładzie różne rury . Chłodnice nr 6 z rysunku mogę dać z chłodnic spalin https://allegro.pl/oferta/chlodnica-chl ... YTcwNTQ%3D
Mam tego kilka sztuk są to idealne chłodnice na deflegmatory czy chłodnice , i to co by przeszło przez tą chłodnice wpuściłbym w kolumnę epiuracyjną 2 a epiurat podawał na kolumnę rektyfikacyjną powiedzmy na wysokości 10 półki , lub usunąć keg i dorobić mały kociołek i zyskać na długości kolumny wstawiając tam segment do wpuszczania epiuratu
Pędzę bo lubię to zajęcie
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Rzeczywiście układ C jest obiecującym, z możliwie najmniejszą ingerencją w Twoją konstrukcję. Tylko dorobić wyjście na zaworek odbierający sukcesywnie/kroplowo przedgon z pierwszej kolumny. Jeżeli z bufora jest możliwość odb. pogonów to bym go zostawił mając na uwadze ewentualny naddatek zasilania II kolumny
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Analizując dalej temat z powyższego rysunku pojawiają się następne problemy i niejasności mianowicie:
1) Czy chłodnica 6 pomiędzy kolumnami 1 i 2 powinna schłodzić całą parę wydzieloną w kolumnie 1? czy zastosować tylko chłodnicę w postaci deflegmatora chłodzonego zacierem który nie skropli wszystkiego tylko przepuści cześć jako parę do kolumny 2.
2) Kolumna epiuracyjna 2 , jaka średnica D , jaka wysokość całkowita H2 , i jak wysoko wpuścić skropliny z kolumny zacierowej h2.
3) Czy kolumna epiuracyjna powinna być podgrzewana ? ( bo jak skroplimy wszystko w chłodnicy 6 to bez podgrzewania to nie zadziała ).
4) Czy chłodnica 5a może być czymś podobnym do AAbratka żeby tylko zwracać flegmę do kolumny 2 czy musi być to jakaś specyficzna konstrukcja?
5) Czy zamiast kega z buforem wyspawać kociołek jak w kolumnie zacierowej i tam odgotowywać lutrynek , a z zaoszczędzonej wysokości zrobić kolumnę rektyfikacyjną z ok 1,9-2 m wypełnienia i powstawać tam od razu króćce do łączenia z kolumną epiuracyjną
Reszta elementów jak chłodnica 5b to powinno zrealizować obecne UFO , odbiór rektyfikatu z OOB , odbiór fuzli z bufora (bynajmniej na razie )
Pomożecie
Pędzę bo lubię to zajęcie
- stratos
- 101%
- Posty: 682
- Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Gdzieś miałem coś takiego.
Ostatnio zmieniony 2020-04-13, 22:07 przez stratos, łącznie zmieniany 1 raz.
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
- stratos
- 101%
- Posty: 682
- Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Destylacja ciągła.
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Samo odgotowanie alkoholu z zacieru nie stanowi problemu,1 kolumna w 100% daje rady, problemem jest jak teraz z tego w kolumnie epiuracyjnej pozbyć się przedgonów? Bo detali tego elementu nie mogę ustalić czy średnicę kolumny rektyfikacyjnej przyjąć czy mniejszą? Jaka wysokość kolumny, czym wypełnić? Jaką moc grzałek dać do wygrzewania tej kolumny? Tu są same niewiadome
Pędzę bo lubię to zajęcie
- stratos
- 101%
- Posty: 682
- Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
A właśnie że stanowi. I to bardzo duży.
Na pierwszej kolumnie trzeba pozbyć się całych przedgonów!
Aby tego dokonać należy zacier rozcieńczyć do wartości nie większej jak 10% (optymalnie 8%).
Konstrukcja kolumny przedgonowej to pełna dowolność. Sam sobie zrobił bym na szczycie odbiór pary, a nie cieczy. Wypełnienie sprężynkowe będzie w sam raz. Im wyższa tym lepiej. Średnica w zależności od wydajności.
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Wydaje mi się że z pierwszej kolumny pozbywam się na pewno wszystkich przedgonów jak i alkoholu etylowego oraz dużo pogonów gdyż wywar wypływający z kolumny ma około 101 stopni i ta para niosiąca ze sobą wszystko co wyszło z zacieru ma około 85-90 stopni (zależy od natężenia przepływu im jest większe tym niższa temperatura par ) co daje wg literatury moc tej pary około 61-69 % czyli za dużo jak na epiuracyjną kolumnę. Można rozcieńczyć tą parę albo zmniejszając przepływ zacieru wskutek czego odparuje więcej wody i para będzie słabsza albo zwiększyć grzanie i odgotowywać więcej wody przy tym samym natężeniu przepływu. I teraz jeżeli część par skroplimy w chłodnicy nr 6 to skroplą się nam frakcje mniej lotne czyli bez przedgonów i one przepłyną do kolumny rektyfikacyjnej a pary z przedgonami uniosą się do chłodnicy 5a gdzie po odebraniu części jako przedgony resztę zawrócimy do kolumny epiuracyjnej, Ale czy to wystarczy zasilanie samą parą z kolumny zacierowej czy nie trzeba będzie dodatkowo podgrzewać dołu kolumny epiuracyjnej ażeby wywołać wrzenie i 100% wygotowanie przedonu?
Pędzę bo lubię to zajęcie
- stratos
- 101%
- Posty: 682
- Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Czyli de facto na pierwszej kolumnie produkujesz taki mocniejszy zacier, razem ze wszystkimi jego składowymi.
To bardzo źle. Bo razem ze wzrostem mocy uniemożliwiasz odebranie przedgonu.
A na pierwszej kolumnie z zacieru powinno się wyodrębnić "pierwszą" frakcje o niższej niż etanol temperaturze wrzenia.
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Czytam ten temat z dużym zaciekawieniem, uważam, że to jeden z lepszych tematów, które pojawiły się w tym roku, sam do niego nic dobrego nie wniosę, bo jestem neptyk techniczny i wszystko co napiszę będzie tylko takim pitoleniem jak to ja potrafię, co przeszkadza osobą którzy naprawdę poważnie traktują taki fajny temat.
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Rozjaśnij mi to jak możesz, każda kolumna zacierowa czy to w jedno czy dwukolumnowym aparacie jedyne co robi to wygotowuje z zacieru wszystko co wrze do T=103 stopnie, żeby ani gram alkoholu nie przerzedł do wywaru, jeszcze jest na kociołku specjalny próbnik wywaru czy aby na pewno żadne % nie płyną do wywarnika. I tyle z zadań dla kolumny zacierowej nic więcej na niej nie wymodzimy, skupmy się co dalej. Wstępne ustalenia każą przeprowadzić pary przez deflegmator który podgrzeje zacier do ca 90 stopni przed wprowadzeniem na kolumnę, a to co przejdzie przez deflegmator zasili kolumnę epiuracyjną w której to grzałka dopiero wygotuje wszystko lotniejsze od etanolu i rozseparuję w kolumnie skąd z głowicy trzeba by odbierać przedgon i czy robić jak najmniejsze jeziorko i odbiór kropelkowy ciągły czy duże jeziorko albo półkę i zrzut okresowy a z dołu kolumny znad grzałki przez syfon dawać ciecz do kolumny rektyfikacyjnej i tam zaś zasilanie epuratem nad buforem i tyle wniosków na ten czasstratos pisze: ↑2020-04-14, 13:27Czyli de facto na pierwszej kolumnie produkujesz taki mocniejszy zacier, razem ze wszystkimi jego składowymi.
To bardzo źle. Bo razem ze wzrostem mocy uniemożliwiasz odebranie przedgonu.
A na pierwszej kolumnie z zacieru powinno się wyodrębnić "pierwszą" frakcje o niższej niż etanol temperaturze wrzenia.
Pędzę bo lubię to zajęcie
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Po wielu próbach w końcu udało się.
kujus ,moja koncepcja twojej aparatury Obydwie kolumny są to kolumny CM. Zacier jest podawany na kolumnę półkową, na niej następuje odgotowanie alkoholu, grzanie za pomocą pary. Wyżej następuje rektyfikacja wstępna z ciągłym odbiorem przedgonów. Do tego celu według mnie bardzo dobrze nadaje się głowica z zimnymi palcami. Z pierwszej kolumny z OVM pary alkoholu wchodzą do drugiej kolumny nad odstojnikiem (jestem fanem odstojnika ). Na tej kolumnie jest również głowica ZP do odbioru przedgonów, które ewentualnie nie zostaną wyłapane na pierwszej kolumnie. Odbiór destylatu z OLM. Fuzle spływają do odstojnika, z którego bez dogrzewania na pewno nie wydostaną się.
kujus ,moja koncepcja twojej aparatury Obydwie kolumny są to kolumny CM. Zacier jest podawany na kolumnę półkową, na niej następuje odgotowanie alkoholu, grzanie za pomocą pary. Wyżej następuje rektyfikacja wstępna z ciągłym odbiorem przedgonów. Do tego celu według mnie bardzo dobrze nadaje się głowica z zimnymi palcami. Z pierwszej kolumny z OVM pary alkoholu wchodzą do drugiej kolumny nad odstojnikiem (jestem fanem odstojnika ). Na tej kolumnie jest również głowica ZP do odbioru przedgonów, które ewentualnie nie zostaną wyłapane na pierwszej kolumnie. Odbiór destylatu z OLM. Fuzle spływają do odstojnika, z którego bez dogrzewania na pewno nie wydostaną się.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Po chwili przerwy eksperymentujemy dalej Dziś proces troszku inaczej przeprowadziłem mianowicie dołożyłem prowizoryczną chłodnicę na to co przejdzie przez UFO
Jest to rurka 15 Cu , wkręcona w miejsce do mycia kolumny . Proces stabilizowałem około godziny aż w 2 kolumnie 10 półka osiągnie jak najniższą temperaturę za to chłodziwo stosunkowo wysoką ( utrzymuje się około 50 stopni przy 4 kw z zacierowej i 0,5 kw z kega ) i zastosowałem odbiór przedgonu w 2 miejscach tj przez zawór z jeziorka w głowicy około kropli na sekundę oraz przez tą chłodnicę skraplającą to co przenikło przez deflegmator ( UFO ) tam leci tego stosunkowo niewiele ale to co leci to czysty aceton ( smród straszny ) a odbiór prowadzę z OLM-a uważając na temperaturę i wstępnie mogę powiedzieć że jak dotychczas ( około 5 l urobku ) jest on porównywalny do tego z surówki przerabianej metodą okresową . Także okazuje się że i obecny układ może znacznie skuteczniej pracować , ale efekty ocenię jak ostygnie i porozcieńczam to do ocen organoleptycznych Zastanawiam się czy bufor jest w takim układzie do czegokolwiek potrzebny czy nie zamienić kega z buforem na kociołek jak od 1 kolumny i tam tylko wygotowywać lutrynek i przez syfon w ściek a w uzyskane miejsce wstawić kawałek kolumny z wejściem pary z 1 kolumny ?
Jest to rurka 15 Cu , wkręcona w miejsce do mycia kolumny . Proces stabilizowałem około godziny aż w 2 kolumnie 10 półka osiągnie jak najniższą temperaturę za to chłodziwo stosunkowo wysoką ( utrzymuje się około 50 stopni przy 4 kw z zacierowej i 0,5 kw z kega ) i zastosowałem odbiór przedgonu w 2 miejscach tj przez zawór z jeziorka w głowicy około kropli na sekundę oraz przez tą chłodnicę skraplającą to co przenikło przez deflegmator ( UFO ) tam leci tego stosunkowo niewiele ale to co leci to czysty aceton ( smród straszny ) a odbiór prowadzę z OLM-a uważając na temperaturę i wstępnie mogę powiedzieć że jak dotychczas ( około 5 l urobku ) jest on porównywalny do tego z surówki przerabianej metodą okresową . Także okazuje się że i obecny układ może znacznie skuteczniej pracować , ale efekty ocenię jak ostygnie i porozcieńczam to do ocen organoleptycznych Zastanawiam się czy bufor jest w takim układzie do czegokolwiek potrzebny czy nie zamienić kega z buforem na kociołek jak od 1 kolumny i tam tylko wygotowywać lutrynek i przez syfon w ściek a w uzyskane miejsce wstawić kawałek kolumny z wejściem pary z 1 kolumny ?
Pędzę bo lubię to zajęcie
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Bufor stabilizuje Ci kolumnę. Amortyzuje wahania w pracy pierwszego członu Twojego układu, chyba szkoda go wywalać. Ponad to trzeba jednak gdzieś odbierać frakcje ciężkie, inaczej urobek będzie się pogarszał w trakcie procesu. Spust bufora jest naturalnym kandydatem do tego zadania. Po stabilizacji ustaw tam odbiór ciągły pogonów. Prędkość proponował bym dobrać tak, by z lekkim nadmiarem zachować proporcje pogonów do serca z procesu okresowego, który realizowałeś na swojej kolumnie z podobnym nastawem.
Re: Aparat destylacyjny dwukolumnowy do pracy ciągłej.
Wykorzystałeś część mojej koncepcji. Skraplanie tego, co przeniknęło przez deflegmator= kolumna CM. Zrób to samo w pierwszej kolumnie. Parę lat temu był gdzieś schemat przemysłowej kolumny do odpędu. Była podzielona na dwie części: odpędową i wzmacniającą. Zacier był podawany na tą część odpędową (o ile dobrze pamiętam było to około 1/3 wysokości kolumny). W części wzmacniającej odbywała się normalna rektyfikacja. Na szczycie kolumny znajdowała się mała kolumienka do odbioru przedgonów. Grzanie realizowane było przy pomocy pary podawanej na dół kolumny. Według mnie na część odpędową idealnie nadaje się ta kolumna półkowa, część wzmacniająca to kolumna CM, bo umożliwia ciągły odbiór przedgonów.kujus pisze: ↑2020-04-16, 23:32... zastosowałem odbiór przedgonu w 2 miejscach tj przez zawór z jeziorka w głowicy około kropli na sekundę oraz przez tą chłodnicę skraplającą to co przenikło przez deflegmator ( UFO ) tam leci tego stosunkowo niewiele ale to co leci to czysty aceton ( smród straszny ) a odbiór prowadzę z OLM-a ...
Może to Ci coś pomoże viewtopic.php?p=89577#p89577
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 93 gości