Pierwsza kolumna - mała ilość destylatu :-(
Pierwsza kolumna - mała ilość destylatu :-(
Witam forumowiczów,
zrobiłem kolumnę podobną do tej z galerii (AAbratek) .
pomijam fakty mętności po dodaniu wody i inne niedociągnięcia ale podstawowy problem to bardzo mała ilość destylatu .
Z tego co poczytałem to 20L zacieru powinno dać 2L destylatu . U mnie ta wartość to około 0.8L .
Druga próba dzisiaj 10L (tego samego zacieru) 0.5L .
Kolumna pracuje w miarę wzorcowo tzn zgodnie z wykresem pracy tj , najpierw mam skok na ponad 82st. , po chwili spada do 78-79st tak się trzyma przez długi czas , później zaczyna rosnąć i powyżej 83-84 przerywam proces destylacji.
Inna kwestia to prędkość pozyskiwanego roztworu - wynosi około 0.4L/godzinę
Podpowiedzi w czym tkwi problem mile widziane.
Aha, oba zawory ustawione na max otwarcie inaczej jest jeszcze wolniej
Wypełnienie to zmywaki w ilości 35szt.
Wysokość kolumny : do pierwszego kołnierza 100cm, dalej następne 50cm, później gięcie i
następne 50 cm. Chłodnica z nierdzewki o długości około 4m.
Fotki do wglądu .
zrobiłem kolumnę podobną do tej z galerii (AAbratek) .
pomijam fakty mętności po dodaniu wody i inne niedociągnięcia ale podstawowy problem to bardzo mała ilość destylatu .
Z tego co poczytałem to 20L zacieru powinno dać 2L destylatu . U mnie ta wartość to około 0.8L .
Druga próba dzisiaj 10L (tego samego zacieru) 0.5L .
Kolumna pracuje w miarę wzorcowo tzn zgodnie z wykresem pracy tj , najpierw mam skok na ponad 82st. , po chwili spada do 78-79st tak się trzyma przez długi czas , później zaczyna rosnąć i powyżej 83-84 przerywam proces destylacji.
Inna kwestia to prędkość pozyskiwanego roztworu - wynosi około 0.4L/godzinę
Podpowiedzi w czym tkwi problem mile widziane.
Aha, oba zawory ustawione na max otwarcie inaczej jest jeszcze wolniej
Wypełnienie to zmywaki w ilości 35szt.
Wysokość kolumny : do pierwszego kołnierza 100cm, dalej następne 50cm, później gięcie i
następne 50 cm. Chłodnica z nierdzewki o długości około 4m.
Fotki do wglądu .
- easy driver
- 40%
- Posty: 83
- Rejestracja: 2007-05-22, 20:33
- Lokalizacja: południe
Witam.
Korzystając z tematu i ja swe wątpliwosci pragnę pod osąd kolegów przedstawić.
Wczoraj pojechałem z cukrówką-wyszło 4,8l mocy full(alkoholomierz tonął)czystej dobroci plus 0,5l pogonu.
Produktem wyjściowym była ,jak wspomniałem cukrówka o mocy ok 15% w ilości 40 litrów.Martwi mnie fakt ,że trochę mało(chyba?) no i czas...od pierwszych kropel do końca 5godzin i 20 min
Kolumna -model jak wyżej fi2" wypełnienie 130 cm(ok 25 zmywaków)
Cały proces przebiegał stabilnie tylko ta ilośc i czas mnie zastanawia.
Pozdrawiam Szanowne Grono.
Korzystając z tematu i ja swe wątpliwosci pragnę pod osąd kolegów przedstawić.
Wczoraj pojechałem z cukrówką-wyszło 4,8l mocy full(alkoholomierz tonął)czystej dobroci plus 0,5l pogonu.
Produktem wyjściowym była ,jak wspomniałem cukrówka o mocy ok 15% w ilości 40 litrów.Martwi mnie fakt ,że trochę mało(chyba?) no i czas...od pierwszych kropel do końca 5godzin i 20 min
Kolumna -model jak wyżej fi2" wypełnienie 130 cm(ok 25 zmywaków)
Cały proces przebiegał stabilnie tylko ta ilośc i czas mnie zastanawia.
Pozdrawiam Szanowne Grono.
no więc tak : oba zawory otwarte czyli reflux na maxa / nie mam jeszcze miernika więc nie znałem mocy zacieru.
moc grzania chyba ok, wniosek wysnułem z obserwacji temperatury >=95st./na keg-u (foto) - czy jak za słabo bym grzał to też będzie mniej roztworu ?
nasuwa się następne pytanie: czy mój sprzęt nie ma wady konstrukcyjnej ?
czy może tak być ,że dolna krawędź rury chłodnicy jest wspawana na 'równo' z resztą rur ? (foto)
być może mój zacier nie miał odpowiedniej mocy czy ew. 'moja' wątpliwość (j.w) miała by wpływ na ilość destylatu ? czy za dużo by się cofało i 'gdzieś' znikało ?
wniosek jeszcze apropos mętnienia, wczoraj upuszczałem destylat rurką silikonową - podczas mieszania z H2O mętnienie występuje.
dzisiaj wpuszczałem bezpośrednio do butelki - podczas mieszania z H2O mętnienie nie występuje - więc ten temat pomijam.
aha - do jakiej wysokości mają być zmywaki ? ja mam do 150cm rury .
[ Dodano: 2007-08-19, 15:41 ]
jeszcze jedno dokładniejsze foto 'mojej wątpliwości'
moc grzania chyba ok, wniosek wysnułem z obserwacji temperatury >=95st./na keg-u (foto) - czy jak za słabo bym grzał to też będzie mniej roztworu ?
nasuwa się następne pytanie: czy mój sprzęt nie ma wady konstrukcyjnej ?
czy może tak być ,że dolna krawędź rury chłodnicy jest wspawana na 'równo' z resztą rur ? (foto)
być może mój zacier nie miał odpowiedniej mocy czy ew. 'moja' wątpliwość (j.w) miała by wpływ na ilość destylatu ? czy za dużo by się cofało i 'gdzieś' znikało ?
wniosek jeszcze apropos mętnienia, wczoraj upuszczałem destylat rurką silikonową - podczas mieszania z H2O mętnienie występuje.
dzisiaj wpuszczałem bezpośrednio do butelki - podczas mieszania z H2O mętnienie nie występuje - więc ten temat pomijam.
aha - do jakiej wysokości mają być zmywaki ? ja mam do 150cm rury .
[ Dodano: 2007-08-19, 15:41 ]
jeszcze jedno dokładniejsze foto 'mojej wątpliwości'
reflux "na maxa" byłby wtedy gdybyś zamknął zawór odbioru, tak aby destylat krążył w obiegu zamkniętym,gynk pisze:no więc tak : oba zawory otwarte czyli reflux na maxa...
słowem, jeśli miałeś go otwartego to na pewno nie uzyskałbyś prawidłowego rozdziału,
też mam wrażenie że grzanie jest zbyt słabe, a sugeruje to właśnie mała wydajność,
w miarę stabilna temperatura w tym przypadku to skutek konstrukcji - mała ilość flegmy ściekająca po rurkach będących w odchyleniu od pionu jest delikatnie rozdzielana mimo całkowitego otwarcia zaworu odbioru.
czym innym jest utrzymywanie temperatury na jakimś poziomie a czym innym zapewnienie odpowiedniej ilości par dla kolumny - słowem, musisz dać odpowiednią moc aby zacier mocno odparowywał, a nie tylko wrzał "w miejscu"moc grzania chyba ok...
a zerknij na moją głowicę FOTO - widzisz różnicę? oczywiście u ciebie byłoby dobrze ale... pod jednym warunkiem: że w miejscu spawania, wewnątrz znajduje się tama niepozwalająca na spływ flegmy do kolankaczy może tak być ,że dolna krawędź rury chłodnicy jest wspawana na 'równo' z resztą rur ?
napisz nam jak go robiłeś i czy fermentacja była zakończona powodzeniembyć może mój zacier nie miał odpowiedniej mocy
to raczej nie był czysty silikon...apropos mętnienia, wczoraj upuszczałem destylat rurką silikonową - podczas mieszania z H2O mętnienie występuje
ile się da - to znaczy że do rurki refluxu tak aby destylat nie miał okazji ściekać po ściankach kolumnyaha - do jakiej wysokości mają być zmywaki ?
I jeszcze jedno - termometr powinieneś umocować na kolanku, nad rurką refluxu, ponieważ to właśnie te pary powinniśmy mierzyć
@easy driver - teoretycznie powinieneś otrzymać 6litrów etanolu, ale jak wiadomo teoria jedno a praktyka drugie, mam wrażenie że zacier nie miał owych 15% - napisz jak go robiłeś, poza tym zawsze są jakieś straty
prędkość nie powala (wychodzi 16,5ml/min) a na takiej aparaturze spokojnie da się jechać i 40ml
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
- degustator
- 40%
- Posty: 67
- Rejestracja: 2006-07-14, 08:27
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
@gynk
umieściłeś w złym miejscu termometr powinien się znajdować na szczycie kolumny to po pierwsze a po drugie to otwieranie obu zaworów jednocześnie w pewnością powoduje, że część par pójdzie na skróty czyli przez zawór refluksu i dalej do atmosfery .
Czy w pomieszczeniu czuć było etanol?
umieściłeś w złym miejscu termometr powinien się znajdować na szczycie kolumny to po pierwsze a po drugie to otwieranie obu zaworów jednocześnie w pewnością powoduje, że część par pójdzie na skróty czyli przez zawór refluksu i dalej do atmosfery .
Czy w pomieszczeniu czuć było etanol?
Ostatnio zmieniony 2007-08-23, 08:14 przez degustator, łącznie zmieniany 1 raz.
degustator
________________________________________
Doświadczenie powiększa naszą mądrość nie zmniejsza jednak naszej głupoty.
________________________________________
Doświadczenie powiększa naszą mądrość nie zmniejsza jednak naszej głupoty.
- easy driver
- 40%
- Posty: 83
- Rejestracja: 2007-05-22, 20:33
- Lokalizacja: południe
AAbratek pisze:@easy driver - teoretycznie powinieneś otrzymać 6litrów etanolu, ale jak wiadomo teoria jedno a praktyka drugie, mam wrażenie że zacier nie miał owych 15% - napisz jak go robiłeś, poza tym zawsze są jakieś straty
prędkość nie powala (wychodzi 16,5ml/min) a na takiej aparaturze spokojnie da się jechać i 40ml
No więc tak zacier-całość to 110 litrów, skład 27kg(w trzech dawkach 16-9-2) cukru,1kg ryżu,3 litry jabłek(takie tarte jak do ciast) ,paczka rodzynek pożywka i drożdże od 98% fermavin PDM aktywne do win. Zacier postawiłem 29 czerwca ruszył po kilkunastu godzinach,pracował szybko i równo nie było problemów z zatrzymaniem fermentacji czy innych niemiłych historii.Beczka stała w piwnicy w tem.17-25 *C.(Mierzyłem kilka dni temu blg ok -4.)
Wydaje mi się ,że zacier to nie problem...zobaczę w poniedziałek jak pojadę z kolejna porcją.
Pozdrawiam .
Ostatnio zmieniony 2007-08-19, 19:27 przez easy driver, łącznie zmieniany 1 raz.
wielkie dzięki za podpowiedzi :
AAbratek - no tak odwrotnie z tym refluxem, dalej idąc myślałem że jak doprowadzę do wrzenia zacier to wszystko jedno jaka będzie moc palnika i liczy się temperatura - jednak widzę że tak nie jest / mój palnik to 1.7kW czyli wychodzi na to że za słaby.
zacier robiłem używając drożdży winiarskich / najpierw w butelce z odrobiną pożywki itd tak jak przy winie . przepis dałem zwykły 'cukrowy' w proporcjach jak ze stronki , tyle że dołożyłem przecieru pomidorowego (450g na 30L)naczytawszy sie o jego dobroczynności.
Ilość zacieru 30L / podzieliłem na 20L i 10L / fermentacja przebiegała prawidłowo . Nie wiem co masz na myśli, że zakończyła się sukcesem ?
co do rurki to na drugi dzień zbielała cała wiec silikon to to nie był
co do zmywaków to ok dałem tyle ile wejdzie .
reasumując : przekonstruuję, dam więcej mocy i chętnie zastosowałbym jakiś wypróbowany przepis na zacier - na pierwszy (drugi) raz - jeśli mogę prosić o sugestie..
degustator - tak o termometrze już wiem , wiem też że musi być miejsce na zbierający się destylat - co do doznań węchowych masz rację było wyraźnie czuć etanol , czyli tak jak napisałeś ulatniał się.
jeszcze jedno : czy nie lepiej byłoby zamontować w keg-u grzałkę od np pralki (2.5-3kW) zamiast grzać to palnikiem?
Jakiej mocy źródła powinienem używać do kega 30L i w ilu % wypełniać zacierem ?
jeszcze raz dzięki za wyczerpujące rady
AAbratek - no tak odwrotnie z tym refluxem, dalej idąc myślałem że jak doprowadzę do wrzenia zacier to wszystko jedno jaka będzie moc palnika i liczy się temperatura - jednak widzę że tak nie jest / mój palnik to 1.7kW czyli wychodzi na to że za słaby.
zacier robiłem używając drożdży winiarskich / najpierw w butelce z odrobiną pożywki itd tak jak przy winie . przepis dałem zwykły 'cukrowy' w proporcjach jak ze stronki , tyle że dołożyłem przecieru pomidorowego (450g na 30L)naczytawszy sie o jego dobroczynności.
Ilość zacieru 30L / podzieliłem na 20L i 10L / fermentacja przebiegała prawidłowo . Nie wiem co masz na myśli, że zakończyła się sukcesem ?
co do rurki to na drugi dzień zbielała cała wiec silikon to to nie był
co do zmywaków to ok dałem tyle ile wejdzie .
reasumując : przekonstruuję, dam więcej mocy i chętnie zastosowałbym jakiś wypróbowany przepis na zacier - na pierwszy (drugi) raz - jeśli mogę prosić o sugestie..
degustator - tak o termometrze już wiem , wiem też że musi być miejsce na zbierający się destylat - co do doznań węchowych masz rację było wyraźnie czuć etanol , czyli tak jak napisałeś ulatniał się.
jeszcze jedno : czy nie lepiej byłoby zamontować w keg-u grzałkę od np pralki (2.5-3kW) zamiast grzać to palnikiem?
Jakiej mocy źródła powinienem używać do kega 30L i w ilu % wypełniać zacierem ?
jeszcze raz dzięki za wyczerpujące rady
Moc 1.7KW to nie jest mało - kwestia tylko czy jest rzeczywiście i w jaki sposób wykorzystana
jeśli chodzi o grzałki to oczywiście że można zastosować wewnątrz kega, ale moc należałoby dobrać do konkretnej aparatury - poszukaj na forum jest o tym sporo, ważne aby były to grzałki jak największe powierzchniowo, aby moc została rozłożona na większą płaszczyznę
Z zacierem chodziło mi o to czy cały cukier został dokładnie przerobiony - każda droga do tego celu jest dobra , a wynik procentowy zależy od użytych surowców.
możliwe że właśnie część par wybrało krótszą drogę przez całkowicie otwarty zawór - normalnie powinno się nad zaworem utworzyć jeziorko destylatu
jeśli chodzi o grzałki to oczywiście że można zastosować wewnątrz kega, ale moc należałoby dobrać do konkretnej aparatury - poszukaj na forum jest o tym sporo, ważne aby były to grzałki jak największe powierzchniowo, aby moc została rozłożona na większą płaszczyznę
Z zacierem chodziło mi o to czy cały cukier został dokładnie przerobiony - każda droga do tego celu jest dobra , a wynik procentowy zależy od użytych surowców.
to jest objaw bardzo niepokojący! - KONIECZNIE przeprowadź próbę szczelności,...co do doznań węchowych masz rację było wyraźnie czuć etanol , czyli tak jak napisałeś ulatniał się.
możliwe że właśnie część par wybrało krótszą drogę przez całkowicie otwarty zawór - normalnie powinno się nad zaworem utworzyć jeziorko destylatu
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
AAbratek - co do tego jeziorka, chodzi o zawór spustowy prawda ? czyli sytuacja typu pełne otwarcie nie występuje nigdy (bo wtedy wszystko szybko by zostało odebrane) - a ew powrót regulowany zaworem refluxu ..... a ja myślałem że działa to odwrotnie .....
szczelność jest , czy jest możliwość że czuć etanol przez tę rurkę odpowietrzającą (tę na zaślepce chłodnicy) ?
aha, dziś kupiłem mocomierz - nie wiem na ile dokładny ale poprostu taki był w pobliskim sklepie, moc destylatu wskazywana to 95% - więc chyba zacier był ok tyle, że ze mnie destylator i budowniczy trochę nie do końca za halo , ale poprawię się ......
pozdrawiam wszystkich
szczelność jest , czy jest możliwość że czuć etanol przez tę rurkę odpowietrzającą (tę na zaślepce chłodnicy) ?
aha, dziś kupiłem mocomierz - nie wiem na ile dokładny ale poprostu taki był w pobliskim sklepie, moc destylatu wskazywana to 95% - więc chyba zacier był ok tyle, że ze mnie destylator i budowniczy trochę nie do końca za halo , ale poprawię się ......
pozdrawiam wszystkich
Chyba któryś z nas nie rozumie drugiego , więc może spróbuję jeszcze raz...
Ilość rozdzielanego destylatu regulujemy zaworem odbioru (tym co jest przed butelką ), natomiast zawór refluxu/powrotu (ten co od trójnika do kolumny) może być całkowicie otwarty (a równie dobrze mogło by go nie być),
jeśli więc chcemy aby cztery części skroplonego destylatu wpadły nam z powrotem do kolumny, a jedna część do butelki, to musimy wyregulować wypływającą ilość zaworem odbioru,
spowoduje to właśnie powstanie jeziorka nad zaworem, a jego poziomem będzie dolna powierzchnia bocznego odejścia w trójniku.
napisałeś tak:
Jedynym wytłumaczeniem powstania minimalnego refluxu nawet przy całkowicie otwartym zaworze odbioru jest konstrukcja aparatu,
zespół zaworów jest odchylony od pionu i kiedy destylat pomalutku ścieka po ściankach trójnika, to część spływa w stronę kolumny - kiedy dołożymy do tego słabe grzanie, a więc małą ilość skroplonego destylatu to wynik ponad 90% jest możliwy.
Z każdego zacieru da się oddestylować etanol - niezależnie od tego ile go tam jest
Ilość rozdzielanego destylatu regulujemy zaworem odbioru (tym co jest przed butelką ), natomiast zawór refluxu/powrotu (ten co od trójnika do kolumny) może być całkowicie otwarty (a równie dobrze mogło by go nie być),
jeśli więc chcemy aby cztery części skroplonego destylatu wpadły nam z powrotem do kolumny, a jedna część do butelki, to musimy wyregulować wypływającą ilość zaworem odbioru,
spowoduje to właśnie powstanie jeziorka nad zaworem, a jego poziomem będzie dolna powierzchnia bocznego odejścia w trójniku.
napisałeś tak:
czyli nie mogłeś tym sposobem w normalnych warunkach uzyskać refluxu, co więcej jeśli zawór był otwarty to i jeziorka nie było, dlatego pary mogły wybrać te krótszą drogę i wydostać się na zewnątrz (odpowietrznika nie podejrzewam, bo przepływ wody chłodzącej musiałby być praktycznie zerowy - tak wynika z moich doświadczeń, tyle że ja mam kondenser miedziany)no więc tak : oba zawory otwarte czyli reflux na maxa...
Jedynym wytłumaczeniem powstania minimalnego refluxu nawet przy całkowicie otwartym zaworze odbioru jest konstrukcja aparatu,
zespół zaworów jest odchylony od pionu i kiedy destylat pomalutku ścieka po ściankach trójnika, to część spływa w stronę kolumny - kiedy dołożymy do tego słabe grzanie, a więc małą ilość skroplonego destylatu to wynik ponad 90% jest możliwy.
destylator to z Ciebie na pewno żaden - co najwyżej destyler...zacier był ok tyle, że ze mnie destylator i budowniczy trochę nie do końca za halo , ale poprawię się ......
Z każdego zacieru da się oddestylować etanol - niezależnie od tego ile go tam jest
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
Ja również uważam iż jest błąd w konstrukcji. Destylat powinien być zatrzymywany poprzez wspawanie blaszki od dołu- patrząc od kolanka przed rurką od spustu. Wysokość 4-5mm (wysokość cięciwy)powinna załatwić problem. Wychodzi na to iż znaczna część dobroci spływa po ściankach do kotła a mała część do butelki. Otwarty zawór do butelki praktycznie nie powoduje powrotu destylatu do kolumny. A powinno się odbierać 1/4 tego co napływa.
więc diagnoza była by raczej prawidłowa
Ponadto chłodnica napełniona wodą i wisząca butelka to obciążenie dosyć duże. Czy aby nie podpierasz tego za mocno w drugą stronę, tak, że prawie wszystko wraca?
więc diagnoza była by raczej prawidłowa
Ponadto chłodnica napełniona wodą i wisząca butelka to obciążenie dosyć duże. Czy aby nie podpierasz tego za mocno w drugą stronę, tak, że prawie wszystko wraca?
kredek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości