Sekret dziadka

[magas]

Przez lata myślałem że to dziadka patent , pomagałem mu robić , potem sam robiłem i byłem dumny z sekretu rodzinnego , mało tego , gdy jechałem do znajomych którzy się zawodowo i legalnie zajmują produkcją cipuro ( grecki bimber tsipouro) to do tej nalewki wkładałem kilka bursztynów i udawałem że sekret smaku właśnie w nich(my Polacy mamy bursztyn oni nie). Jakie było moje rozczarowanie gdy kupiłem sobie kilka książek i w jednej z nich znalazłem nasz majątek rodzinny pod nazwą polski październik . Choć wódeczka była przednia nie robiłem jej ponad rok , a oto przepis z książki : Polski październik to wytrawna nalewka o słonecznej barwie i szlachetnym aromacie , szczególnie ceniona przez panów (kobiety z sokiem jabłkowym , nigdy cola) 1l czystej wódki (45%) , 4 goździki , 1-2 cm korzenia imbiru (lub 1/3 łyżeczki mielonego) 1/5 całej lub startej gałki muszkatołowej , 2 ziarna ziela angielskiego , świeża , otarta skórka z 1/2 bardzo małej pomarańczy , 1-2 ziarna czarnego pieprzu (lub szczypta mielonego) , 1/3 laski wanilii (lub 1 torebka cukru waniliowego) , 1-2 łyżki płynnego miodu , najlepiej wrzosowego lub wielokwiatowego , ewentualnie karmel przygotowany z 4-5 łyżek cukru. Przygotawać karmel z cukru ( w ronedlku z grubym dnem), a gdy zacznie się rumienić - rozcięńczyć kilkoma łyżkami gorącej wody, by otrzymać ciemnobrązowy syrop. Wszystkie pozostałe skaładniki przełożyć do wyaprzonego małego gąsiorka lub słoja, dodać syrop karmelowy i wódke. Szczelnie zamknąć i odstawić na trzy tygodnie. Odciągnąć płyn, wyczyścić naczynie i raz jeszcze wlać do słoja. Odstawić na dwa tygodnie do sklarowania. Po upływie tego czasu ostrożnie ściągnąć nalewkę (najlepiej rurką) do butelek. Teoretycznie można używać od razu, jednak z czasem nalewka zyskuje na smakun i aromacie.

[trewy56]

robił już ktoś ten 'Polski październik' dobre to w smaku jest?

[magas]

tylko te pomarańcze muszą być małe albo pół z dużych i wanilia w laskach nie cukier waniliowy.

[ Dodano: 2009-03-24, 19:42 ]
Ja pare butelek woziłem Grekom co zawodowo produkują alkohol i piliśmy moje a nie ich

[cieptas]

@magas37
lepszy alkohol od alkocholu
ja tam wole kwasne wina, tzw wytrawne
a
metaxa tez jest dobra

[magas]

metaxa ma czasem ładne butelki ale jak widze że metaxa ma 7 gwiazdek i więcej to tak jak na naszej wódce " 1906 " jest napis czterokrotnie destylowana . Metaxa jest chyba jedynym winiakiem który można pić z lodem i nikt ci nie sapie że zabijasz bukiet , bo sam producent pisze że lód jest ok (w koniaku lód ok?). Jeśli lubisz wina to polecam producenta ΧΑΤΖΗΜΙΧΑΛΗ czytaj hadzimihali drogie ale to mercedes greckich win , w polsce chyba nie ma dystrybutora .

[cemik1]

Przepis bardzo podobny do "polskiego koniaku" wytwarzanego z bimbrozji w latach 80tych. Uzupełniony był jeszcze o liść laurowy i dwie suszone śliwki. No i nie przypominam sobie imbiru.

[xaafuun]

Witam kolegow, też popełniłem tą naleweczke, zaraz po zrobieniu porterówki. Wyszło mi coś takiego:

Dziękuję kolegom, za przepis. Teraz tylko 5 tygodni czekania, i do degustacji.
Mam pytanie te 2 łyżki miodu, to nie za mało bo ten mój kolorek cośtaki "bladziuchny"??
Ja dałem takie od herbaty, czy to chodziło o łyżki od zupy?

Pozd Rafał

[magas]

@xaafuun no co ty łyżeczka to łyżeczka a łyżka to łyżka do zupy , ja robie zawsze oddzielnie pół na pół karmel z cukru (pamiętaj by woda była goraca gdy zalewasz smażący się cukier) i karmel z miodu wiem że teraz za ten karmel z miodu koledzy mnie zjedzą że zabijam zdrowotne itd bla bla bla ale tak robie, 4łyżeczki to +- jedna łyżka więc dodaj co brakuje i jest ok ,a płaskie te łyżki i łyżeczki. pozdrawiam magas

[cemik1]

Klarowne było od razu, ale kupiłem miód płynny. Aby było ciemniejsze - gryczany. Jako, że miodu zabrakło uzupełniłem melasą z trzciny cukrowej (tak pół na pół z miodem). Pierwszą degustację robiłem już po 3 dniach. Smak i zapach - bezcenne.

[magas]

@cemik1 miód gryczany ma taki zmaczek gryki ja go nie lubie ale to ja @xaafuun fajna ta płaska butelka , jaka pojemność ? a i jeszcze coś , tam pływa takie białe mam nadzieje że to imbir a nie albedo ze skórki cytrusów , jeśli dajemy skórki to bez tego białego , cieniutko obieramy cytryny czy pomarańcze tak by skórka była bez białego, można na tarce , nożykiem , są też takie specjalne strugaczki co kucharze mają , jeśli dałeś z białym to szybciorem wyciąg i wytnij bo to zły smak daje

[xaafuun]

@xaafuun fajna ta płaska butelka , jaka pojemność ?

To jest kolego taka fajna jak napisałeś, płaska butelka o pojemności 1 litra
W takich butelkach, możesz w czechach kupić polski spirytus po 35 za litr.
Jak się potargujesz i weźmiesz więcej np 10 (tak kiedyś brałem ) to do 32-30 zł zejdą.

a i jeszcze coś , tam pływa takie białe mam nadzieje że to imbir a nie albedo ze skórki cytrusów, jeśli dałeś z białym to szybciorem wyciąg i wytnij bo to zły smak daje

Tak to są grubo skrojone skórki od pomarańczy. Stoi już 5 dni, więc przy następnej robocie, obiorę pomarańcze bardzo cieniutko... A ja myslałem że jak dam grubo to będzie dobrze .
A tak apropo, to można wrzucić np cząstke zamiast tych skórek??
Pzod Rafał

[magas]

xaafuun wyciąg te skóry i wytnij teraz to łatwe , albo te do śmieci i weź pomarańcz i na tarce drobnej do okoła tak by tylko to pomarańczowe było to naprawde się szybko robi bo te białe to samo zło dla smaku. pozdro magas

[xaafuun]

@magas37 dzięki za radę, to do kosza, i obcieram pomarańcze dookoła z każdej strony. a co tam mi szkodzi.
Zobaczymy jak będzie smakować.
Pozd Rafał