Skandal - zamach UE na zdrowie obywateli.

[Tofi]

Dla mnie cały wątek jest niezrozumieniem tematu, bo mówimy o prawodawstwie polskim, nie traktujemy samych siebie jako europejczyków, a już aby zapobiec kryzysom w przyszłości mówi się nie o "euro" i "dolarze" tylko o "globalu" - odpowiedniku Equ podczas przygotowań do wprowadzenia euro, wtedy zaczną się płacze.

[xaafuun]

Dlatego uważam, że nam waluta euro do niczego nie jest potrzebna.

[Tofi]

ależ jest potrzebna i to bardzo, zauważ że właściwie to byliśmy przed kryzysem importerami, przy tak stabilnej walucie jak euro, to nasza gospodarka była by nie do ruszenia, wzrosło by bezrobocie, ale były by stosunkowo niskie koszty dla poszczególnych mieszkańców, a na chwilę obecną zakupy przedświąteczne były dla mnie szokiem cenowym. W porównaniu z wigilią wszystkie produkty poszły o 100% w górę i to tylko dlatego, że złotówka tyle straciła. Ludzie bronią swojej różnorodności, a różnorodność jest narzędziem ewolucji, a nie jej celem. Niedawno oglądałem program na discovery o krachu gospodarczym, ale na bazie poprzednich kryzysów. Konkluzją jednego z rozmówców było to, że powinniśmy się cieszyć z tych krachów. Są one skutkiem czegoś co przyczyniło się do postępu. Wielki boom na kolej żelazną, przychodzi era automobilów i udziałowcy kolei tracą dorobek swojego życia, ale cywilizacja zyskała sieć komunikacyjną. Poprzedni kryzys, przewartościowanie firm komputerowych - sklep internetowe za 250 tys USD zarabiały miesięcznie tylko po 25-100$ ale z tych kryzysów wyłoniły się te przedsiębiorstwa, które są w stanie się utrzymać na ryknu, jak google, a w spadku po kryzysie mamy wielką informatyzację, teraz kryzys branży samochodowej, a w spadku po nim spodziewam się taniego środka komunikacji osobistej, tak jak te małe laptopy za połowę ceny komputera z salonu. Nie wiem dlaczego PIS bał się Euro, w momencie kiedy był dobry przelicznik, teraz kiedy złotówka jest warta 1/5 euro możemy pomarzyć o dobrobycie.To stabilne euro wynika nie z tego, że jest naście państw unijnych, tylko dlatego, że polityka gospodarcza tych państw jest zgodna i planowana dla rozwoju całej Europy, ale kwiatki balkonowe mogli by zostawić w spokoju.

[cichy]

A Ja do żydów nie mam nic.Gdyby w Polsce rządzili żydzi to pewnie żyli byśmy w dobrobycie.Co niektórzy Polacy to oszuści,obłudnicy i dwulicowcy.Sam jestem polakiem ale wstyd mi za takich współbratymców.

Panie Kolego, w Polsce RZĄDZĄ ŻYDZI. Nie sugeruj się polską pisownią nazwisk tylko poszperaj trochę to dojdziesz do ich "rodowych" nazwisk. Bardzo wielu z nich pozmieniało swoje nazwiska w latach 1944-45 i to nie jest ŻADEN kit. Nasz prezydent i premier mają żydowskie korzenie. Nie jestem antysemitą ale jakoś tak się składa, że gdzie są jakieś przekręty i śmierdzące interesy tam ZAWSZE jest przedstawiciel narodowości żydowskiej. Chyba są ci znane takie nazwiska jak: bagsik, gąsiorowski, kuna, żagiel, rywin, kulczyk? Podawać dalej? Zaradność a oszustwo to są dwie różne rzeczy i warto je od siebie odróżniać.

[ Dodano: 2009-04-16, 11:03 ]

ależ jest potrzebna i to bardzo, zauważ że właściwie to byliśmy przed kryzysem importerami, przy tak stabilnej walucie jak euro, to nasza gospodarka była by nie do ruszenia, wzrosło by bezrobocie, ale były by stosunkowo niskie koszty dla poszczególnych mieszkańców, a na chwilę obecną zakupy przedświąteczne były dla mnie szokiem cenowym. W porównaniu z wigilią wszystkie produkty poszły o 100% w górę i to tylko dlatego, że złotówka tyle straciła....quote]
Kolego Tofi nie obraź się ale Twoje argumenty są na POziomie argumentów z przed referendum w/s wstąpienie Polski do unii. Wtedy też padały teksty w takim stylu że będzie dobrze gdy wstąpimy do unii. Wstąpiliśmy i co jest lepiej? Jakoś nie za bardzo. Euro jet potrzebne ale bankom a czy nam zwykłym obywatelom jest to na rękę to wątpię tak jak wątpi w to wielu ekonomistów. Jednak kryzys bardziej dotknął państwa z euro niż te, które pozostały ze swoją walutą. O USA nie wspominam gdyż to od nich zaczęła się ta cała heca.

[inżynier]

Tak, wszystkiemu zawsze byli winni żydzi, masoni i cykliści, tylko dlaczego MY od tylu lat dajemy się IM oszukiwać
Różnicę najlepiej widac w Stanach, wyemigrowaliśmy tam i MY i ONI, ONI stworzyli fortuny, a MY staliśmy się podstawą polish jokes, proponuję wziąć się wreszcie do roboty, a nie ciągle utyskiwać na tych co nami rządzą.
kol. Cihy, czy myslisz, że w Skandynawii to żądzą rdzenni eskimosi, o kurde, dopiero by tam się działo
pozdrawiam - inżynier
PS kol. Cichy przeczytałem Twój dodany tekst o Euro i powiem krótko, JA JESTEM ZA EURO JAK NAJSZYBCIEJ, bo mi tak mój własny rozum dyktuje, pomimo, że nie jestem bankowcem.
Różnice najlepiej widać, jak sie porówna gospodarki Szwecji z Finlandią i Słowacji z Czechami.

[cichy]

Różnice najlepiej widać, jak sie porówna gospodarki Szwecji z Finlandią i Słowacji z Czechami.

Drogi Kolego, widzę że zapomniałeś o jednym istotnym fakcie MY BYLIŚMY POD RZĄDAMI KOMUCHÓW a za naszą wschodnią granicą pasła się duża czerwona świnia, która nam wszystko wyjadała. Dokarmiali ją nasze czerwone sprzedawczyki, którzy zawdzięczali jej władzę.

[inżynier]

kolego Cichy, proszę czytaj ze zrozumieniem, moja intencją jest porównanie gospodarek i rozwoju dwóch krajów w których w jednym wprowadzono euro, a w drugim nie, przykładem jest szwecja i Finlandia z jednej strony, a Słowacja i czechy z drugiej.
Oba przykłady wyraźnie wskazują na wyższość gospodarki opartej o euro.

[Astemio]

Witam!
Można porównywać Finlandię i Szwecję, ale Słowację i Czechy?
Przecież to zaledwie parę miesięcy, takie porównywanie ma sens w skali przynajmniej kilku lat współzawodnictwa, a i to będzie za mało.
Nawiasem mówiąc, Słowacy jeżdżą teraz do Polski na zakupy, jak zwykle po zmianie waluty na euro podstawowe artykuły bardzo podrożały - wbrew zapewnieniom (też jak zwykle).

Ponieważ temat bardzo zboczył, nakieruję go delikatnie - obejrzyjcie odczyt Ian'a Crane'a o Codex Alimentarius; warto, chociaż to 10 odcinków po ok. 10 minut (podaję tylko link do pierwszego, bo za dużo tego):

http://www.youtube.com/watch?v=AxlJB5kzRZQ

[inżynier]

Astemio, to tylko kilka miesięcy, ale jakże brzemiennych w skutki gospodarcze, a jesli chodzi o Słowaków, to jeżdżą do polski, bo złotówka jest słaba, tak samo jeżdżą niemcy i litwini.
pozdrawiam - inżynier

[Tofi]

@cichy
Gdyby nie wstąpienie do UE, to groził nam scenariusz argentyński. A co do argumentów przedreferendalnych to gdzie są ci co najgłośniej krzyczeli NIE? Dopłaty unijne to trudna sprawa po przepisy są tak zrobione, że już z systemu nie da się nic ukraść, ale ci krzyczący NIE mieli szansę na rezygnację z członkostwa w UE. Gdyby to jednak zrobili to następnego dnia by żadni borowcy nie pomogli, bo by ich na początku rolnicy wywieźli na taczkach a później cała reszta Polski. Zobacz, że nasza gospodarka ma się tak dobrze w dobie kryzysu, bo żyjemy z dopłat unijnych. Nawet właściciel jedynie słusznego radia krzyczący, iż TAK oznacza rezygnację z wartości chrześcijańskich, napisał wniosek na wody geotermalne.

[Rover]

---żyjemy z dopłat unijnych--Właśnie czy dopłaty się skończą czy będą wieczne?.Potem MY będziemy dopłacać.Skąd ta radość i zadowolenie

[Tofi]

Dopłaty będą wieczne, tylko my, z czasem gdy nasza gospodarka będzie sobie radzić lepiej niż inne będziemy wkładać do worka dopłat więcej niż z niego wyciągamy obecnie. Pieniądze na dopłaty to są pieniądze jakie państwa wpłacają do UE. A teraz się zastanów czy ten kogo wybierałeś do parlamentu przez te lata przed wstąpieniem wpadł na pomysł stałych dopłat do różnych rzeczy, i nic z tego nie ukradł, lub nie postulował dopłat pod kątem firmy zięcia, córki, żony itd.

[xaafuun]

Dopłaty będą wieczne, tylko my, z czasem gdy nasza gospodarka będzie sobie radzić lepiej niż inne będziemy wkładać do worka dopłat więcej niż z niego
wyciągamy obecnie..

brak mi słów po prostu. Taka sytaucja nigdy nie będzie miała miejsca to jest PEWNE jak amen w pacieru. My do dziś więcej wpłacamy, niż wypłacamy czyli mówiąc krotko dokładamy do interesu zwanego junią jewropejską.
Gdyby tak, tych ukradzionych pieniędzy nie rozdawać, tylko zostawić w kieszeniach prawowitych właściceli, to przyniosły by one owoc stukrotny.

Pieniądze na dopłaty to są pieniądze jakie państwa wpłacają do UE. A teraz się zastanów czy ten kogo wybierałeś do parlamentu przez te lata przed wstąpieniem wpadł na pomysł stałych dopłat do różnych rzeczy, i nic z tego nie ukradł, lub nie postulował dopłat pod kątem firmy zięcia, córki, żony itd.

Oczywiście że UKRADŁ!!!

[magas]

Posłuchajcie słów młodego człowieka http://www.youtube.com/watch?v=2ZJ6HL823mU

[ Dodano: 2009-04-16, 22:10 ]
ciekawe co Holendrzy by mieli tu do powiedzenia , to oni chyba statystycznie na ilość mieszkańców wpłacają najwięcej kasy do sakwy unijnej

[Astemio]

Witam!
Wracam do tematu poruszonego już wcześniej, czyli RFID (Urządzenie Identyfikacyjne wykorzystujące Częstotliwości Radiowe).
Dzisiaj w radiu (wiadomości Trójki) podano informację o wprowadzaniu kart chipowych (indeksów) na Uniwersytecie Jagiellońskim.
W informacji radiowej mocno zaakcentowano aspekt bezpieczeństwa ochrony kompletnych danych studentów zapisanych na chipie, co może być dużym problemem.
Powoli, małymi kroczkami takie systemy, które mogą być użyte jako "śledzące" wprowadzi się globalnie prawdopodobnie właśnie poprzez środowiska potencjalnie pozytywnie nastawione, otwarte na nowości, uwydatniając jedynie korzyści z niego płynące dla indywidualnego użytkownika, tu - studenta.

http://hacking.pl/pl/news-2740-Karta_ch ... deksu.html

http://www.wprost.pl/ar/26729/Elektroniczne-indeksy/