Na wesoło :-)

[czornulek]

<iframe width="425" height="349" src="http://www.youtube.com/embed/sp4oc--K8gQ" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

[bwie.]

przypowieść za stroną http://piekielni.pl/


Historia o piekielnym, którego spotkała zasłużona kara.
Do warsztatu przyjechał jeden z klientów &#8222;których nie obsługujemy&#8221;.
Gość podpadł już nieraz, piekielny &#8211; to mało powiedziane. Już dawno temu skończyło się tym, że Szef odmówił mu napraw i odesłał do konkurencji. Pocztą pantoflową wiedzieliśmy, że krok ten konkurencji zysków nie przysporzył, a wręcz posądzali nas o sabotaż za pomocą tego jegomościa.

Tym razem jednak przyjechał skruszony, prosił, prawie błagał, żebyśmy jednak zrobili wyjątek, on będzie grzeczny tylko &#8222;błagam zróbcie coś&#8221;.
W samochodzie coś uporczywie stukało, doprowadzając ponoć do rozpaczy. Podobno nikt nic nie mógł zrobić. Zlecenie zostało w końcu przyjęte.
Faktycznie, podczas jazdy po dziurach &#8211; stuka gdzieś z tyłu.
Drobiazgowe sprawdzanie zawieszenia &#8211; bez rezultatu. Wyjęliśmy z auta wszelkie ruchome przedmioty, częściowo zdemontowaliśmy wykładzinę podłogi i tylne siedzenia &#8211; &#8222;stukacz&#8221; pozostaje nieuchwytny.

Zaczynałem demontować tapicerkę, kiedy klient jednak nie wytrzymał. Wszczął iście piekielną awanturę, czemu tak długo, sami debile na warsztacie, on nam pokaże, on to, on tamto... Szef kazał klientowi wyjść na godzinę, mnie natychmiast wszystko składać, klient ma sobie za godzinę zabrać auto. Ucichło, piekielny poszedł.

Mnie jednak nie dawało spokoju i skoro już miałem do połowy rozmontowane &#8211; zdjąłem do końca obicie tylnego słupka. Przez otwór w profilu zobaczyłem przyczynę stukania, zapewne prezent od innego mechanika, któremu facet zalazł za skórę ... niewielki klucz oczkowy, zawieszony na drucie. Na kluczu była przyczepiona karteczka z napisem &#8222; Ale się ch..ju naszukałeś&#8221;.

Wybuch mojego histerycznego śmiechu przywołał Szefa i kolegów. Po chwili śmiali się już wszyscy. Kiedy już ochłonęliśmy, niepewnie spytałem Szefa
-Co mam z tym zrobić?
-Jak to co? Poskładaj panu ładnie samochód, tylko żeby niczego nie brakowało! &#8211; jego spojrzenie było WYMOWNE.

Poskładałem. Wyzywając nas i złorzecząc klient zabrał auto. Więcej nas nie odwiedzał.
Jak się okazuje wnerwieni mechanicy potrafią być równie mściwi jak budowlańcy.

[Astemio]

Witam!

Jeśli zamiast bilboardów reklamowych zaczynają się pojawiać jakieś takie ze smutnymi mordami - znaczy, że zbliżają się wybory.

Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham wypić.

Uderzyłem wczoraj żonę w twarz w reakcji na zbyt zimną kolację.
Po zastanowieniu, być może jednak za mocno zareagowałem. Wszyscy w restauracji zaczęli się na nas gapić.

Kupiłem dziewczynie nowe perfumy, o nazwie Chloroform, ale nie podobają się jej. Mówi, że sprawiają, iż ciągle jest senna i boli ją dupa.

Do pewnego kapitana statku, będącego już prawie na emeryturze, dorwała się pewna dziennikarka. Przeprowadzając z nim wywiad, zadała pytanie:
- Kiedy pan przeżył największą burzę?
Kapitan zamilkł, ale widać po oczach, że rozpamiętuje swoje długie życie wilka morskiego. W końcu rzecze:
- To było zaraz po ślubie. Jak splunąłem w domu na dywan.


Jedzie chłop z babą furmanką, droga pustawa, nudy, nagle ZIUUUU... i wyprzedza ich motocyklista bez głowy ... .
"Dziwne" pomyślał chłop, ale jedzie dalej. Po chwili ZIUUUUU... i kolejny motocyklista bez głowy przelatuje obok furmanki.
Chłop marszczy brwi, kombinuje przez chwilę, po czym odwraca się i mówi: - Stara, rzuć no tę kosę gdzieś wyżej!

Stoi tirówka przy trasie, zatrzymuje się samochód, wychodzi gościu z fajką , w waciaku i gumiakach, podchodzi i pyta:
- Co robisz za 150 zł?
Tirówka: Wszystko , absolutnie wszystko!
Gościu: To wsiadaj, będziemy murować&#8230;

Leci Amerykanin polskimi liniami lotniczymi.
Podchodzi do niego miła stewardessa i pyta:
- Życzy Pan sobie obiad?
- A co jest do wyboru?
- Tak lub nie.

Jeśli chodzi o te nowoczesne choroby to i tak najskuteczniejsze są tradycyjne metody. Na przykład na grypę AH1/N1 najlepszy jest gorący C2H5OH.
Podobnie zresztą jest z ADHD: najskuteczniejszy jest tradycyjny wpierdol.

Co to jest, wisi na ścianie i płacze?
- Dupa, nie alpinista.

Reklama:
"Jąkasz się? Nie wymawiasz "r"? Pomożemy Ci. Pytaj w aptekach o cyklopentanoperhydrofenaltren."

- Zośka, Zośkaaaa...
- No?
- Twój Antoś ze śmietnika coś wyjada.
- Antek, ku..a, nie żryj dużo, zaraz obiad będzie...

- Kochanie, jubiler był już zamknięty. Kupiłem ci jogurt.

[bwie.]

Rozmowy trollowane

barti: Stary - jakbym się przespał z Twoja żoną to bylibyśmy szwagry czy swaty?
mally: Bylibyśmy kwita

boogeyman: I pomyśleć, że Artur się dziś żeni... a jeszcze wczoraj raczkowało to na czworakach po podwórku, taplało się w kałużach, gaworzyło...
presto: czyli wieczór kawalerski miał udany ;P

R: Chyba już dość już wypiłaś
P: NIE... ja pomagam dzieciom
R: Jak picie alkoholu ma pomóc dzieciom...?
P: Im więcej ja wypiję tym mniej dla nich!!!

hudziel: Mam zamiar wypić frugo z wódką żeby połączyć słodki smak dzieciństwa z gorzkim smakiem życia

stefan: nie no, totalna masakra...
a.j: co jest?
stefan: porozwieszałem po mieście ogłoszenia, że kupię działkę i podaję numer koma
a.j: no i?
stefan: i dzwoni telefon: "Mam 0,5 kg marychy, może być? Ile dajesz?"

adas: pijesz z nami?
asia: nie pije
adas: dlaczego?
asia: po alkoholu mam problemy z kolanami
adas: co uginają się?
asia: nie, rozkładają...

daria: Lubisz puzzle?
mateusz: tak, a co?
daria: kupiłam meble w ikei i trzeba je skręcić

@kuba_ce: koza: apropo dziwnych tematów to u mojej Mamy na roku koleś pisał magisterkę o treści "Wpływ długości dyszla na skręcowywalność konia w prawo" czaisz napisać o tym 50 stron?

kazak: ty wiesz, że co piąty człowiek na świecie to Chińczyk?
kylu: ta, a co trzeci Anglik to Polak

WillaCuz: Każdy kto przejedzie się moim autem mówi: "rany, czuję się jak w batmobilu"
pagan: Pewnie dlatego że zakładasz ten durny kostium

Michalczyk: ostatnio uświadomiłem sobie że zostanę fizykiem
Michalczyk: opracowałem nowe prawo fizyki
Michalczyk: a mianowicie
Michalczyk: po około 5 piwach wzrasta grawitacja

grog: robię pracę dyplomową z patologii społecznych
imagin: to w sumie nie musisz ruszać się z akademika
grog: cicho bądź
grog: badam środowisko 8-9 letnich g**niarzy, którzy wymuszają haracze na parkingu pod supermarketem
grog: biorą kasę za to, że nie porysują lakieru na samochodzie
grog: młodzi i głupi
grog: kobieta zostawia samochód za 100 000 zeta i robi zakupy za 500, a oni chcą tylko 2 zł za opiekę
imagin: więc pewnie zrobiłeś im ćwiczenia praktyczne z wywierania wpływu i manipulacji
imagin: i doradziłeś, żeby podnieśli stawkę do 10 zł
grog: do 5 zł
grog: z tego 3 zł im zostawiam
imagin: czekaj, czy ja dobrze rozumiem...
grog: a w ogóle to na dzisiejszą imprezę przynoszę oryginalne francuskie wino, trochę kosztowało ale co tam
grog: przychodzisz?

kasia: mmmm cześć mam na imię Kasia poklikamy ?
stoned: nie
kasia: czemu?
stoned: ....
kasia: a jak ci powiem, że jestem podniecona i straszliwie mokra
stoned: to ci powiem żebyś kupiła sobie suszarkę

monks: cze. co porabiasz?
Joviszon: Właśnie przeprowadziłem dysocjację jonów chlorku sodu w rozpuszczalniku polarnym o podwyższonej temperaturze.
monks: że co, kuria?
Joviszon: Wodę na makaron posoliłem...

Ra:Jesteś moim spełnieniem marzeń
Ra: Piękna, dowcipna, rozrywkowa, szalona!
ona: Mówisz tak tylko żeby mnie wy*uchać
Ra: A w dodatku taka inteligentna

za http://www.joemonster.org/index.php


& załącznik (niepoprawny politycznie)

[ Komentarz dodany przez: Citizen Kane: 2011-08-13, 15:28 ]
Załącznik nie był związany z tematyką forum..., poza tym u mnie nie wzbudzał śmiechu.

[xaafuun]

- jak się nazywa niejadalna część warzywa?
- respirator
------------------------------------------------
Co najczesciej budzilo wiezniow w Auschwitz?
-Burczenie w brzuchu.
------------------------------------------------
skad wiadomo xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
------------------------------------------------
Jak wyruchać xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
------------------------------------------------
Rozmawiają przyjaciółki. Nagle jedna pyta:
- Słuchaj, mój mąż wziął pięć złotych i poszedł na dziwki. Nie było go u ciebie?
------------------------------------------------
Czego trzyma się ksiądz w czasie stosunku?
...Tornistra
------------------------------------------------
Czym się różni parasol od dziecka w Etiopii?
-Parasol jak się rozkłada to nie śmierdzi.
------------------------------------------------
W pokoju siedzi sobie dziadek i czyta sobie gazetę. Akurat,gdy otworzył stronę z nekrologami wpada jego wnuczek.
- Jak tam dziadek,znowu na fejsbuku siedzisz?
------------------------------------------------
Gdzie Blondynka ma czarne włosy ???
odp-Miedzy zębami
------------------------------------------------
Co to jest: czarne i wisi u Żyda na szyi?
- Owczarek niemiecki.
------------------------------------------------
Z pamiętnika Anglika:
Poniedziałek - Piłem z Polakami.
Wtorek - Prawie umarłem.
Środa - Znów piłem z Polakami.
Czwartek - Żałuję, że nie umarłem we wtorek...
------------------------------------------------
- Jaka była ostatnia rzecz jaka przeleciała księżnie Dianie przez głowę?
- ..... chłodnica
------------------------------------------------
Czym się różni małżeństwo od więzienia?
W więzieniu można liczyć na anal.
------------------------------------------------
-Co powstanie z połączenia blondynki i opony michelin?
-k**** nie do zdarcia.
------------------------------------------------
Dlaczego na wszystkich teledyskach, murzyni się tak bujają?
Bo im ciężko ustać na dwóch łapach.
------------------------------------------------
na co szczególną uwagę zwraca murzyn podczas zakupów dla rodziny?
na monitoring
------------------------------------------------
Dlaczego Polacy są narodem wybranym?
-Bo prezydent spadł nam z nieba
------------------------------------------------
- Jaka jest różnica miedzy "erotyczne" a "perwersyjne"?
- Erotyczne to gdy twoja dziewczyna sciąga majtki i rzuca je o ścianę. Perwersyjne, gdy się
przykleją.
------------------------------------------------
Mąż do żony:
- Kochanie mam do ciebie 3 pytania
- W dupę nie dam, zapomnij!!!
- Dobra ....to tylko dwa..
------------------------------------------------
Szkolna pani psycholog mówi do kobiety na wywiadówce:
- Pani syn ma kompleks Edypa.
- Kompleks, nie kompleks - ważne, żeby mamunię kochał!
------------------------------------------------
- Wiesz kto wymyślił triathlon?
- Nie...?
- Cyganie. Na basen z buta, z basenu rowerkiem.
------------------------------------------------
- Męska definicja bezpiecznego seksu?
- Co najmniej 50km od domu
------------------------------------------------
Kobiety potrafią udawać orgazm a mężczyźni całe związki
------------------------------------------------
Facet podrywa blondynkę:
- Poszłaby pani z kimś obcym do łóżka?
Ona oburzona:
- Nigdy... kolego!
------------------------------------------------
Żona robi wyrzuty mężowi
- Możesz mi powiedzieć, dlaczego wszystko kojarzy ci się z seksem?!
- Nie wszystko. Ty nie.
------------------------------------------------
- Co ma wspólnego kobieta z prezerwatywą?
- Jedno i drugie spędza więcej czasu w twoim portfelu niż na twoim kutasie.

[gucio 19]

Przychodzi baba do lekarza i wchodzi pod biurko.Lekarz- długo Pani nie pociągnie-zaraz wychodzę

[a_smakosz]

noo Xaafuun, pojechcałeś po bandzie!

[ Dodano: 2011-08-14, 09:05 ]
Przychodzi baba do lekarza. Co pani jest? Piła tarczowa. Słucham?! No, rżnę się na okrągło.

[Astemio]

Witam!
Żona pyta męża:
- Co chcesz na śniadanie?
- Nic - odpowiada mąż. - Po tej viagrze wcale mi się nie chce jeść.
Dochodzi południe.
- Co chcesz na obiad? - pyta żona.
- Nic. Po tej Viagrze wcale mi się nie chce jeść.
Zbliża się wieczór.
- Co chcesz na kolację? - pyta żona.
- Nic nie chcę. Po tej Viagrze wcale mi się nie chce jeść.
- Rozumiem... Ale zleź w końcu ze mnie, bo ja umrę z głodu!

- Dlaczego pan ostatnio taki smutny, panie Moryc?
- Bo ja się przyznam, panno Ryfko, że zacząłem uprawiać samogwałt.
- I to jest takie przykre?
- No, nie... ale ja nie jestem w swoim guście!

Salcia na łożu śmierci:
- Srulek, pamiętaj, żebyś po mojej śmierci zaraz się znów ożenił.
Małżonek uspokaja:
- Salcia, ty się nic nie martw. Ty zrób swoje, a o resztę już ja się zatroszczę.

Symcha wraca sporo wcześniej z pracy do domu i zastaje żonę in flagranti z sąsiadem z naprzeciwka.
Staje nad przyłapanymi kochankami, kręci z niesmakiem głową:
- Aj, aj, panie Mandelbaum! Ja się panu dziwię, bardzo się dziwię. Ja muszę, ale pan???

Dwaj żebracy uprawiają swoją "profesję" na irlandzkim chodniku. Jeden z ich trzyma krzyż, drugi gwiazdę Dawida. Przechodnie mierzą tego z gwiazdą krzywym spojrzeniem i wrzucają datki temu z krzyżem. Po krótkim czasem kapelusz "krzyżowego" został nieźle napełniony, a "gwiazdowego" pozostał pusty.
Podchodzi do nich ksiądz i zwraca się do faceta z gwiazdą:
- Synu, Irlandia to chrześcijański, katolicki kraj. Nikt nie wrzuci ci nic do kapelusza, jeśli będziesz trzymał symbol religii żydowskiej!
Kiedy odszedł, żebrak odwrócił się do sąsiada i mówi:
- Te, Icek, słyszałeś? On nas będzie uczył marketingu!

[czornulek]

[furman]

Jak słowacy radzą sobie z motocyklistami

[magas]

Mam coś, ale to z życia wzięte, nie kawał, dokładnie przedwczoraj , znajomy został zatrzymany przez policję, nie miał dokumentów i mówi do policjanta, że można przecież sprawdzić, że prawo jazdy on posiada, na to policjant, a skąd mam wiedzieć , że pan nie jesteś np. Kopernik, na to ten koleś, przecież oboje wiemy, że Kopernik nie żyje. Wiem, że jak się czyta to mało śmieszne, ale jak mi to opowiadał pasażer, świadek zdarzenia to płakałem, że mam takich lotnych znajomych.

[Astemio]

Witam!
Z takich numerów lepszy był, kiedy podczas legitymowania gość powiedział, że nazywa się Włodzimierz Iljicz Lenin, skończyło się sprawa sądową o to, że "umyślnie wprowadził w błąd funkcjonariusza policji co do tożsamości własnej, podając iż nazywa się Włodzimierz Iljicz Lenin, a faktycznie nazywa się Piotr Lisiewicz" - bo to nielubiany przez milicję gość był (i jest, coraz bardziej)
Sąd jednak miał zdrowy rozsądek i uniewinnił Lenina (zresztą na salę kumple chcieli go wnieść w szklanym sarkofagu, ale niestety to udaremniła straż sądowa), ponieważ oskarżony "powiedział, że nazywa się Lenin, ale jednocześnie podał funkcjonariuszowi swój dowód osobisty".
Jednak od tej pory Lisiewicz utrzymuje, że jest inkarnacją Lenina

[zwyczajny]

Skoro jestesmy przy legitymowaniu http://www.youtube.com/watch?v=6aumU-i5_TI

[ZbigniewII]

Ojciec z synkiem przechodzą obok monopolowego:
-Tato, a co tutaj sprzedają?
- A takie barachło dla próżniaków, którym się bimbru pędzić nie chce.

(Nowa Trybuna Opolska nr 198)przedruk w Angorze nr37 z dn.11.09.2011

[bwie.]

Ojciec z synkiem przechodzą obok monopolowego:
-Tato, a co tutaj sprzedają?
- A takie barachło dla próżniaków, którym się bimbru pędzić nie chce.

http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... ght=#83850 ale kawał jak najbardziej na miejscu

przedruk w Angorze nr37 z dn.11.09.2011

to chyba dopiero za 6 dni a może tak kolega ma wyniki totka? to ja bardzo chętnie
Pozdrawiam