Wasi zacierowi liderzy
-
- 20%
- Posty: 24
- Rejestracja: 2009-03-23, 08:43
- Lokalizacja: Olsztyn
Drożdże przetwarzają cukry proste przy użyciu enzymów zwanych ogólnie zymazą.jacuś pisze:A czynność ta, nazywana inwersją cukrów, wykonywana jest przez krasnoludki, w ramach dobrej współpracy z drożdżamikitaferia pisze:Sacharoza czyli dwucukier i zostaje rozłożony na cukry proste przed skomsumowaniem przez drożdze
Pozdrawiam Jacek.
Najpierw następuje rozkład sacharozy na glukozę i fruktozę, a potem dopiero "właściwa" fermentacja alkoholowa-przerabiana jest głukoza i fruktoza!.
Tylko cukry proste są "przetwarzane" przez drożdże!!!
Nawet jeśli drożdze posiadają włąściwości przetwarzania innych cukrów, to znaczy że działają enzymy, które pzowalają na rozkałda tych cukrów do glukozy i fruktozy.
Pozdrawiam
Witaj kitaferia.kitaferia pisze: Najpierw następuje rozkład sacharozy na glukozę i fruktozę, a potem dopiero "właściwa" fermentacja alkoholowa-przerabiana jest głukoza i fruktoza!.
Tylko cukry proste są "przetwarzane" przez drożdże!!!
Pierwsza część cytowanej przeze mnie Twojej wypowiedzi świadczy o tym, że prawidłowo przyswoiłeś informacje, które podałem w tym wątku - za to dostajesz szóstkę.
Niestety druga część wypowiedzi to albo Twoja niewiedza, albo niepotrzebny upór mający na celu obronić Twoją tezę zgodnie z zasadą: jeżeli fakty świadczą inaczej, to tym gorzej dla faktów.
Niestety fakty są takie, że to drożdże wydzielają enzymy (mniejsza o ich prawidłową nazwę systematyczną, jeżeli zechcesz to z łatwością znajdziesz to w sieci) powodujące hydrolizę disacharydów do monocukrów. Twoje stwierdzenie, że drożdże "przetwarzają" tylko cukry proste jest tak samo prawdziwe jak to, że organizm ludzki przyswaja tylko monocukry. W jednym i drugim przypadku cały proces przyswajania węglowodanów musi być traktowany jako ciąg nastepujących po sobie reakcji biochemicznych, z których pierwszą jest właśnie hydroliza wielocukrów a ostatnią - w przypadku człowieka - cykl Krebsa (ale to już zupełnie inna bajka).
Jeżeli drożdże wydzielają enzymy inwertujące dwucukry, a następnie "przerabiają" je do alkoholu, to znaczy, że posiadają zdolność przetwarzania dwucukrów. Koniec, kropka. Innej prawidłowej odpowiedzi nie ma.
A tak na marginesie: do dzisiaj nie ma jednoznacznej teorii wyjasniającej istotę procesów zachodzących w organizmach drożdży.
Pozdrawiam Jacek.
Ostatnio zmieniony 2009-04-14, 17:23 przez jacuś, łącznie zmieniany 1 raz.
posmak łąków i krowich bąków może być ciekawą odmianą po robakach zalanych spirytusem (kornikach)jerzy pisze:przydatnosc tego natym forumie, to inna sprawa
@jacuś
nie każde drożdże wytwarzają enzymy i nie wszystko przetrawią, czego przykładem może być wino rodzynkowo-ryżowe, gdzie ryż jest tylko dla smaku. Kolejnym przykładem jest laktoza, gdzie tylko w literaturze doszukałem się jednego szczepu który sobie z nią radzi, ale kumys produkują od wieków na dzikusach. W praktyce, jednak łatwiej jest skwasić mleko, lub oprowadzić do jego rozkładu (mleko UHT), niż je przefermentować na dziko.
Ależ w żadnym miejscu nie napisałem, że drożdże trawią wszystko. Oczywistą rzeczą jest, że skrobia zawarta w ryżu nie ulega hydrolizie i fermentacji pod wpływem enzymów zawartych w drożdżach stosowanych w produkcji wina czy gorzelnictwie. Moja wypowiedź ograniczała sie w zasadzie do dwucukrów, ze szczególnym naciskiem na sacharozę. Faktem jest, że laktoza jest takim mendowatym dwucukrem z którym nie tylko drożdże nie potrafią sobie poradzić. Produkcja laktazy (enzym trawiący laktozę) przez organizm ludzki spada w miarę dorastania człowieka i wielu dorosłych ludzi traci z wiekiem zdolność przyswajania laktozy.Tofi pisze: @jacuś
nie każde drożdże wytwarzają enzymy i nie wszystko przetrawią, czego przykładem może być wino rodzynkowo-ryżowe, gdzie ryż jest tylko dla smaku. Kolejnym przykładem jest laktoza, gdzie tylko w literaturze doszukałem się jednego szczepu który sobie z nią radzi, ale kumys produkują od wieków na dzikusach. W praktyce, jednak łatwiej jest skwasić mleko, lub oprowadzić do jego rozkładu (mleko UHT), niż je przefermentować na dziko.
Chylę głowę, użyłem skrótu myślowego i pominąłem tę nieszczęsną laktozę. Dziękuję za wyprostowanie informacji.
Pozdrawiam Jacek.
@jacuś
Jeśli spojrzymy tylko na fazę produkcji alkoholu przez drożdże, to tylko glukoza i fruktoza wchodzą w grę. Jeśli sopjrzymy całościowo na proces, od sacharozy do alkoholu, można użyć stwierdzenia, że drożdże przerabiają sacharozę. Ale faza powstawania alkoholu następuje tylko z glukozy lub fruktozy (przy pomocy grupy enzymów) i żadnej teorii nie dorabiam, co insynujesz.
Rozpad sacharozy zachodzi, ja tego nie podważam, tylko główna robota jest potem.
A może wiesz i mi wytłumaczysz dlaczego nastawy na czystej glukozie i fruktozie są uboższe w przedgony i pogony i mogą osiągnąc wyższe stężenia akloholu.
Jeśli spojrzymy tylko na fazę produkcji alkoholu przez drożdże, to tylko glukoza i fruktoza wchodzą w grę. Jeśli sopjrzymy całościowo na proces, od sacharozy do alkoholu, można użyć stwierdzenia, że drożdże przerabiają sacharozę. Ale faza powstawania alkoholu następuje tylko z glukozy lub fruktozy (przy pomocy grupy enzymów) i żadnej teorii nie dorabiam, co insynujesz.
Rozpad sacharozy zachodzi, ja tego nie podważam, tylko główna robota jest potem.
A może wiesz i mi wytłumaczysz dlaczego nastawy na czystej glukozie i fruktozie są uboższe w przedgony i pogony i mogą osiągnąc wyższe stężenia akloholu.
Pozdrawiam
Witaj kitaferia.
-hydroliza wielocukrów pod wpływem enzymów do cukrów prostych - heksoz,
-rozpad heksozy na dwie triozy,
-przekształcenie trioz do kwasu pirogronowego,
-no i dopiero teraz następuje rozpad kwasu pirogronowego do dwutlenku węgla i aldehydu octowego, z którego to w procesie dehydrogenazy alkoholowej powstaje nasz upragniony alkohol etylowy.
W związku z powyższym uważam że stwierdzenie, faza powstawania alkoholu następuje tylko z glukozy lub fruktozy , jest zbyt daleko idącym uproszczeniem.
Teraz Twoje pytanie o przed- i pogony z nastawów na różnych surowcach. No cóż, wg. mnie przygotowując nastaw na czystej glukozie eliminujemy proces inwersji cukru, który też nie zachodzi jednostopniowo, oraz tworzą się w nim także produkty uboczne. To samo tyczy się z resztą opisanej glikolizy i dehydrogenazy alkoholowej. A pogony i przedgony to między innymi wynik fermentacji ubocznych produktów hydrolizy dwucukrów oraz uboczne produkty fermentacji heksoz. ( Ufff, ładne zdanko mi wyszło.) Eliminując proces inwersji cukru z naszego nastawu, pozbywamy się jednocześnie pewnej ilości niechcianych dodatków w przefermentowanym nastawie.
Pozdrawiam serdecznie i biochemicznie - Jacek.
Hmmm... nie tak do końca jest to prawdą. Tak jak napisałem wcześniej, fermentacja alkoholowa to cały ciąg następujących po sobie reakcji biochemicznych. Najważniejsze etapy fermentacji to (oczywiście w bardzo wielkim skrócie i uproszczeniu):kitaferia pisze:... faza powstawania alkoholu następuje tylko z glukozy lub fruktozy (przy pomocy grupy enzymów) ...
-hydroliza wielocukrów pod wpływem enzymów do cukrów prostych - heksoz,
-rozpad heksozy na dwie triozy,
-przekształcenie trioz do kwasu pirogronowego,
-no i dopiero teraz następuje rozpad kwasu pirogronowego do dwutlenku węgla i aldehydu octowego, z którego to w procesie dehydrogenazy alkoholowej powstaje nasz upragniony alkohol etylowy.
W związku z powyższym uważam że stwierdzenie, faza powstawania alkoholu następuje tylko z glukozy lub fruktozy , jest zbyt daleko idącym uproszczeniem.
Teraz Twoje pytanie o przed- i pogony z nastawów na różnych surowcach. No cóż, wg. mnie przygotowując nastaw na czystej glukozie eliminujemy proces inwersji cukru, który też nie zachodzi jednostopniowo, oraz tworzą się w nim także produkty uboczne. To samo tyczy się z resztą opisanej glikolizy i dehydrogenazy alkoholowej. A pogony i przedgony to między innymi wynik fermentacji ubocznych produktów hydrolizy dwucukrów oraz uboczne produkty fermentacji heksoz. ( Ufff, ładne zdanko mi wyszło.) Eliminując proces inwersji cukru z naszego nastawu, pozbywamy się jednocześnie pewnej ilości niechcianych dodatków w przefermentowanym nastawie.
Pozdrawiam serdecznie i biochemicznie - Jacek.
Witamjacuś pisze:oczywiście w bardzo wielkim skrócie i uproszczeniu:
-hydroliza wielocukrów pod wpływem enzymów do cukrów prostych - heksoz,
-rozpad heksozy na dwie triozy,
-przekształcenie trioz do kwasu pirogronowego,
-no i dopiero teraz następuje rozpad kwasu pirogronowego do dwutlenku węgla i aldehydu octowego, z którego to w procesie dehydrogenazy alkoholowej powstaje nasz upragniony alkohol etylowy.
@jacuś ja tylko w kwestii formalnej :
Robię drożdże alkohol czy nie.
Odpowiedź :
0 - nie
1 - tak
Pozdrawiam normalnie
robol
Polak potrafi !!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości