może być rozczarowanie , nie piszę tego pozłości , a obiektywnie stwierdzam fakty , cukrówka na prostym aparacie to wątpliwa przyjemność. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo z kolumną to stawiam, że Aabratek jest bezpieczniejszy od tego szybkowaru, który kolega zmontuje , dodam jeszcze, że przy kolumnie nie siedzimy w pampersach i wyjście do wc jest możliwe, a nawet wskazane , trzeba mieć oko na maszynkę tak jak na szybkowar. Niech kolega spróbuje sobie prostej destylacji na szybkowarze , jeśli nie wiąże się to z kosztami, a potem buduje kolumnę , ja jestem zły, że to forum odkryłem tak późno i zmarnowałem kilka lat na prostym aparacie. Tej berbeluchy która prawdopodobnie wyjdzie koledze , proszę nie wylewać , kolumna później to naprawi.Piotrek1 pisze:.Już się nie mogę doczekać aby skosztować finalnego produktu.
Odstojniki
Kitaferia zamiast się czepiać słówek które i tak każdy rozumie a dla laika zacier to najprostszy termin (bo ja np wiem co to cukrówka a co to zacieranie zbóż), to może sam byś koledze coś doradził i pomógł.
A te informacje co do ilości otrzymywanego destylatu wyczytałem ~2 lata temu stąd http://moonshine-still.republika.pl/produkcja.html więc nie bardzo rozumiem czemu się mnie czepiasz. Ja jeszcze nie pracuję na kolumnie ale może wkrótce będę to się dowiem jakie ilości da się z kolumny wydoić bo na razie to wiem że z 30l owocówki można uzyskać 4,5l 80% destylatu po drugim bryknięciu.
Widzę że kolega Piotrek1 coraz większy rozmach bierze. Ja na początek polecałbym zaopatrzyć się w 30l kega od piwa i sobie zmontować prosty destylator z dwoma odstojnikami żeby w ogóle trochę praktyki złapać a jak już kolega się poczuje mocny w temacie to zawsze można po woli sobie składać kolumnę i dopasowywać ją do kega.
A te informacje co do ilości otrzymywanego destylatu wyczytałem ~2 lata temu stąd http://moonshine-still.republika.pl/produkcja.html więc nie bardzo rozumiem czemu się mnie czepiasz. Ja jeszcze nie pracuję na kolumnie ale może wkrótce będę to się dowiem jakie ilości da się z kolumny wydoić bo na razie to wiem że z 30l owocówki można uzyskać 4,5l 80% destylatu po drugim bryknięciu.
Widzę że kolega Piotrek1 coraz większy rozmach bierze. Ja na początek polecałbym zaopatrzyć się w 30l kega od piwa i sobie zmontować prosty destylator z dwoma odstojnikami żeby w ogóle trochę praktyki złapać a jak już kolega się poczuje mocny w temacie to zawsze można po woli sobie składać kolumnę i dopasowywać ją do kega.
Kolego slim24 , kolega kitaferia niezwykle łagodnie napisał (jak na kitaferie) że bardzo mało kolega wie , a udziela rad, wprowadzając w błąd nieświadomego forumowicza, ale kolega tego nie zrozumiał , dlaczego ? bo zbyt mało kolega czyta , o praktyce nie wspomnę. Nie chodzi o nazwę zacier , czy ile wyjdzie z kilograma cukru , bo to smaku nie zepsuje , a o całą resztę , kolega pewnie nie wie o co mi chodzi , a to znaczy, że czas zacząć czytać , przecież koledze czytanie ze zrozumieniem powinno iść łatwo i przyjemnie , sam tak miałem i mam. Trafiłem na forum z kilkuletnią praktyką na prostym aparacie i wiem, że czytanie idzie łatwo , wiem też że forum bardzo zweryfikowało moje teorie i to co już wiedziałem , a raczej myślałem, że wiem.
Slim24 na razie zobaczymy co będzie jak to wszystko przedestyluję.A co do kega 30 litrowego na piwo to chyba mam na dzialłce o ile się nie mylę to powinien być dobry na bimberek.Na razie destylacja potstill a potem będę myslał nad kolumną AAbratek którą już patrzyłem i prezentuje się niesamowicie.
Edit może przeznaczę 600zł na kolumnę typu AAbratek zamiast gitary oraz wzmacniacza,który miałbym kupować to może by wyszło lepiej bo przecież trudno by było przedestylować 180 litrów metodą potstill jakby mi wyszło lepiej metodą typu reflux.Czyli z ponownym napływem.
Edit może przeznaczę 600zł na kolumnę typu AAbratek zamiast gitary oraz wzmacniacza,który miałbym kupować to może by wyszło lepiej bo przecież trudno by było przedestylować 180 litrów metodą potstill jakby mi wyszło lepiej metodą typu reflux.Czyli z ponownym napływem.
A ja, nie polecałbymslim24 pisze:Ja na początek polecałbym zaopatrzyć się w 30l kega od piwa i sobie zmontować prosty destylator z dwoma odstojnikami żeby w ogóle trochę praktyki złapać
radzę od razu składać kolumnę, po co robić "berbeluchę", jak można od razu porządny rektyfikatslim24 pisze: a jak już kolega się poczuje mocny w temacie to zawsze można po woli sobie składać kolumnę i dopasowywać ją do kega.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" ... Stanisław Lem
Ale przecież to nie jest wielki problem zrobić do kega podłużną chłodnicę, połączyć (najlepiej kwasowa rurką) lub silikonowym wężem i już można zaczynać działać a w międzyczasie można się po woli zabierać za rurę z wypełnieniem i zimnymi palcami a potem przystosowywać tak aby do tego podłączyć chłodnicę, zrobić powrót. Pamiętajcie że nie każdy ma takie nakłady finansowe żeby od razu brać się za budowę kolumny.
Zauważcie jakiego typu projekty założyciel tematu prezentował na początku.
Zauważcie jakiego typu projekty założyciel tematu prezentował na początku.
Co myślicie o takim odstojniku, Czy będzie on działał jak zwykłe odstojniki ze słoików?
Chodzi o to żeby zrobić aparat odstojnikowy ale z rur miedzianych fi 28mm.
To takie nawiązanie do konstrukcji w których destyluje się whisky.
Chodzi o to żeby zrobić aparat odstojnikowy ale z rur miedzianych fi 28mm.
To takie nawiązanie do konstrukcji w których destyluje się whisky.
- Załączniki
-
- Kolumna z odstojnikiem.JPG (7.46 KiB) Przejrzano 3993 razy
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Odległość nie ma znaczenia, bo prawidłowo funkcjonujący aparat odstojnikowy ma dogrzewanie odstojników (a dokładniej utrzymywanie w nich odpowiedniej temperatury), oraz powrót zawartości odstojników do głównego kotła.
Konstytucja RP - Art. 54. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Chodzi mi o aparaturę Edwarda Adama (1801 r.) gdzie masz powrót
oraz aparaturę Pistoriusa
gdzie jest właśnie dogrzewanie, by utrzymać na odpowiednim odstojniku temperaturę dla odpowiednich frakcji, chociaż właściwym patentem Pistoriusa była kolumna talerzykowa.
oraz aparaturę Pistoriusa
gdzie jest właśnie dogrzewanie, by utrzymać na odpowiednim odstojniku temperaturę dla odpowiednich frakcji, chociaż właściwym patentem Pistoriusa była kolumna talerzykowa.
Konstytucja RP - Art. 54. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości