Wypełnienie kolumny.
Wypełnienie kolumny.
Witam wszystkich.
Jestem w trakcie budowanie nowej kolumny i mam dylemat z wypełnieniem.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia z takim? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=624806055
Proszę o odpowiedź.
Jestem w trakcie budowanie nowej kolumny i mam dylemat z wypełnieniem.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia z takim? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=624806055
Proszę o odpowiedź.
Danek
Daj sobie kolego spokój z tymi blaszkami, nie warto.
Jako ciekawostkę dodam, że sprzedawca tych blaszek dostał na naszym forum bana. http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... ght=#39857
Jako ciekawostkę dodam, że sprzedawca tych blaszek dostał na naszym forum bana. http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... ght=#39857
To chyba jakiś kabaret Zapłaciłbym mu te 30 zł ale żeby sam zerwał tą folię.MIANOWICIE Z JEDNEJ STRONY POSIADAJĄ FOLIĘ SAMOPRZYLEPNĄ KTÓRA BEZ PROBLEMÓW DAJE SIĘ ZERWAĆ PO ZACZEPIENIU PAZNOKCIEM. W RAMACH DALSZEJ ROZRYWKI MOŻNA TE BLASZKI POWYGINAĆ PALCAMI NA MAŁE SPRĘŻYNKI, OCZKA, LUB PRZY POMOCY KOMBINEREK NA MAKARONIKI.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Przykleję się do tematu...
Jestem w trakcie budowy na etapie wypełnienia. Po przeczytaniu tysiąca postów wybieram zmywaki, z resztą w obecnej kolumnie stosuję je z dobrym efektem ale na rosyjskich stronach natknąłem się na patent aby zmywaki pociąć na drobne "kawałeczki" około 10 zwojów. takie małe sprężynki z tego wychodzą. Próbowałem pociąć jednego zmywaka i muszę powiedzieć że nie da się chyba tak upakować zmywaków nie pociętych, i do tego całkiem inaczej takie wypełnienie musi pracować, na oko wygląda to nieźle, zastanawia mnie tylko opór przepływu i oczywiste konsekwencje z tym związane. Kusi mnie niewątpliwe równomierne rozmieszczenie tego wypełnienia i jak mi się zdaje mniejszy efekt spływania po ściankach...Moje pytanie do ekspertów czy ktoś z Was próbował takiego rozwiązania i czy warto się w to bawić? Dodam że buduję kolumnę fi 60,3 i 220cm dł.
Jestem w trakcie budowy na etapie wypełnienia. Po przeczytaniu tysiąca postów wybieram zmywaki, z resztą w obecnej kolumnie stosuję je z dobrym efektem ale na rosyjskich stronach natknąłem się na patent aby zmywaki pociąć na drobne "kawałeczki" około 10 zwojów. takie małe sprężynki z tego wychodzą. Próbowałem pociąć jednego zmywaka i muszę powiedzieć że nie da się chyba tak upakować zmywaków nie pociętych, i do tego całkiem inaczej takie wypełnienie musi pracować, na oko wygląda to nieźle, zastanawia mnie tylko opór przepływu i oczywiste konsekwencje z tym związane. Kusi mnie niewątpliwe równomierne rozmieszczenie tego wypełnienia i jak mi się zdaje mniejszy efekt spływania po ściankach...Moje pytanie do ekspertów czy ktoś z Was próbował takiego rozwiązania i czy warto się w to bawić? Dodam że buduję kolumnę fi 60,3 i 220cm dł.
Witam!
Nie tytułuję się ekspertem i nie próbowałem ciąć zmywaków , ale przewiduję, że będziesz miał same kłopoty - z cięciem, nadziewaniem, czyszczeniem itd.
Moje zdanie: nie warto, szczególnie przy długiej, 2,2m kolumnie kombinować - wsadzić uprzednio rozczapierzone zmywaki (270g/l objętości kolumny) i pracować.
Nie tytułuję się ekspertem i nie próbowałem ciąć zmywaków , ale przewiduję, że będziesz miał same kłopoty - z cięciem, nadziewaniem, czyszczeniem itd.
Moje zdanie: nie warto, szczególnie przy długiej, 2,2m kolumnie kombinować - wsadzić uprzednio rozczapierzone zmywaki (270g/l objętości kolumny) i pracować.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości