Wypełnienie kolumny.

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
Awatar użytkownika
ddanek
10%
10%
Posty: 16
Rejestracja: 2009-02-28, 17:07
Lokalizacja: Podlaskie

Wypełnienie kolumny.

Post autor: ddanek » 2009-05-01, 15:57

Witam wszystkich.
Jestem w trakcie budowanie nowej kolumny i mam dylemat z wypełnieniem.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia z takim? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=624806055
Proszę o odpowiedź.
Danek

JanK
80%
80%
Posty: 447
Rejestracja: 2008-04-27, 21:57
Lokalizacja: Z polecenia.

Post autor: JanK » 2009-05-01, 16:36

Daj sobie kolego spokój z tymi blaszkami, nie warto.
Jako ciekawostkę dodam, że sprzedawca tych blaszek dostał na naszym forum bana. http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... ght=#39857

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2009-05-01, 17:06

@ddanek

A druciaki Ci nie wystarczą?
Jeśli nie to kup jakieś sprawdzone sprężynki, np. te od Zbyszka.

pzdr

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2009-05-01, 17:11

MIANOWICIE Z JEDNEJ STRONY POSIADAJĄ FOLIĘ SAMOPRZYLEPNĄ KTÓRA BEZ PROBLEMÓW DAJE SIĘ ZERWAĆ PO ZACZEPIENIU PAZNOKCIEM. W RAMACH DALSZEJ ROZRYWKI MOŻNA TE BLASZKI POWYGINAĆ PALCAMI NA MAŁE SPRĘŻYNKI, OCZKA, LUB PRZY POMOCY KOMBINEREK NA MAKARONIKI.
To chyba jakiś kabaret :D Zapłaciłbym mu te 30 zł ale żeby sam zerwał tą folię. :lol:
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2009-05-01, 17:20

@Spiryt

Dzięki tej folii, przynajmniej z jednej strony są nierdzewne :wink:


pzdr

henry
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2007-12-01, 21:02
Lokalizacja: dzikie pola

Post autor: henry » 2009-05-01, 17:45

Chyba jeszcze nie zardzewiałe :D

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2009-05-01, 17:56

Albo dlatego się nie rozpuszczają, bo zawsze zostaje folia. :lol:

pzdr

Awatar użytkownika
xaafuun
80%
80%
Posty: 467
Rejestracja: 2008-12-29, 11:08
Lokalizacja: ja Cię znam ??
Kontaktowanie:

Post autor: xaafuun » 2009-05-01, 20:26

Ta folia, to akurat na długie jesienne wieczory do zrywania jak znalazł zajęcie.
Pozd Rafał

onek_uk
60%
60%
Posty: 236
Rejestracja: 2008-06-03, 01:39
Lokalizacja: Jukej :)

Post autor: onek_uk » 2009-05-01, 22:58

Hehe no teraz widze ze ten koles to niezly "tupeciarz" :mrgreen: jak myslicie jakie jeszcze bedzie mial pomysly?Czy znajduje nabywcow na te swoje wynalazki?

Awatar użytkownika
dafi
30%
30%
Posty: 46
Rejestracja: 2009-02-05, 21:53
Lokalizacja: Wawa

Post autor: dafi » 2009-05-01, 23:14

We dług mnie to nie wynalazki tylko odpady produkcyjne , jeśli by te blaszki ciął to by wcześniej usunął folię zabezpieczającą z całego arkusza blachy.
Pozdrawiam
Jacek

Awatar użytkownika
ropcio
50%
50%
Posty: 120
Rejestracja: 2008-08-24, 20:30
Lokalizacja: skontowni

Post autor: ropcio » 2009-05-02, 10:23

dokładnie, to odpady produkcyjne uzyskane podczas wykrawania otworów w blasze.
alkohol zabija powoli, ale nam się nigdzie nie spieszy

Awatar użytkownika
karolb
50%
50%
Posty: 152
Rejestracja: 2009-03-17, 21:16
Lokalizacja: śląskie

Post autor: karolb » 2009-06-17, 22:28

o w morde,juz oczyma wyobrazni widze siebie przy kominku,by niczym babcia robiąca na drutach,zrywac calymi długimi,zimowymi wieczorami tą folie z tych drucików,by po ostatecznym ataku nerwicy :furious :furious wywalic to za okno i jednak kupic zmywaki
Niech moc (%) bedzie z nami !!!

Awatar użytkownika
zajac124
0%
0%
Posty: 2
Rejestracja: 2009-06-06, 15:22
Lokalizacja: Kraków/Łącko

Post autor: zajac124 » 2009-06-23, 19:52

Przykleję się do tematu...
Jestem w trakcie budowy na etapie wypełnienia. Po przeczytaniu tysiąca postów wybieram zmywaki, z resztą w obecnej kolumnie stosuję je z dobrym efektem ale na rosyjskich stronach natknąłem się na patent aby zmywaki pociąć na drobne "kawałeczki" około 10 zwojów. takie małe sprężynki z tego wychodzą. Próbowałem pociąć jednego zmywaka i muszę powiedzieć że nie da się chyba tak upakować zmywaków nie pociętych, i do tego całkiem inaczej takie wypełnienie musi pracować, na oko wygląda to nieźle, zastanawia mnie tylko opór przepływu i oczywiste konsekwencje z tym związane. Kusi mnie niewątpliwe równomierne rozmieszczenie tego wypełnienia i jak mi się zdaje mniejszy efekt spływania po ściankach...Moje pytanie do ekspertów czy ktoś z Was próbował takiego rozwiązania i czy warto się w to bawić? Dodam że buduję kolumnę fi 60,3 i 220cm dł.

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2009-06-23, 21:15

Witam!
Nie tytułuję się ekspertem i nie próbowałem ciąć zmywaków :shock: , ale przewiduję, że będziesz miał same kłopoty - z cięciem, nadziewaniem, czyszczeniem itd.
Moje zdanie: nie warto, szczególnie przy długiej, 2,2m kolumnie kombinować - wsadzić uprzednio rozczapierzone zmywaki (270g/l objętości kolumny) i pracować.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Rover
101%
101%
Posty: 224
Rejestracja: 2006-05-28, 15:54
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Rover » 2009-06-24, 22:53

Zamiast ciąć zmywaki (paranoja)---lekkkkkko upychać i tyle :wall i jeszcze raz :wall :D :D :oops :DPozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości