...to wyjdź na próg i daj im szpadel i strug, niech se trumnę zrobią i wykopią gróbSpiryt pisze:...Jak przyjdą nocą i kolbami w drzwi załomocą to...
Rozważania na temat legalności domowej destylacji
Ostatnio zmieniony 2009-07-06, 20:28 przez winiarek5, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobre @winiarku.winiarek5 pisze:...to wyjdź na próg i daj im szpadel i strug, niech se trumnę zrobią i wykopią gróbSpiryt pisze:...Jak przyjdą nocą i kolbami w drzwi załomocą to...
Ale prawda, ciekawe muzeum, tyle wieków tradycji i kultury.
A jak ludziom mówisz, że wiski to bimber to się w głowę pukają oszłołomy
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
A to widzieliście ? Tu wydajność trochę wyższa, hehehe !kitaferia pisze:Widziałem to Ale aparatura ale 200l na dobę daje
http://www.allegro.pl/item698840412_apa ... rozet.html
Witam!
Aaa... to zależy, jak jak jest wygodniej naszym "władcom" (niech ich czarna ospa i świńska cholera).
Raz unijne prawo jest nadrzędne - jeśli im pasuje, innym razem jest podrzędne - też jeśli im pasuje. Obu pasożytom pasuje obecne antyhobbystyczne, bo żyją z podatków, VAT-u, itp.
"Niezależne i niezawisłe" (jakżeby inaczej) sądy krajowe, a i jewropejskie potwierdzą, co trzeba.
Aaa... to zależy, jak jak jest wygodniej naszym "władcom" (niech ich czarna ospa i świńska cholera).
Raz unijne prawo jest nadrzędne - jeśli im pasuje, innym razem jest podrzędne - też jeśli im pasuje. Obu pasożytom pasuje obecne antyhobbystyczne, bo żyją z podatków, VAT-u, itp.
"Niezależne i niezawisłe" (jakżeby inaczej) sądy krajowe, a i jewropejskie potwierdzą, co trzeba.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
- Łowca Absolutu
- 20%
- Posty: 28
- Rejestracja: 2009-12-24, 13:17
- Lokalizacja: Polska
Odnośnie zapisu:
"3. Napoje spirytusowe, o których mowa w ust. 2, nie mogą być wytwarzane bezpośrednio w wyniku destylacji po fermentacji alkoholowej."
Przyznam się, że na którejś stronie przestałem czytać próby zinterpretowania przez Kolegów tego zapisu prawa i nie wiem, czy już ktoś obrał tok mojego rozumowania.
Wg mnie (zaznaczam, że nie jestem prawnikiem, ale w wykonywanym zawodzie mam duży kontakt z prawem) by doszło do popełnienia przestępstwa muszą zostać spełnine tzw. wszystkie znamiona czynu zabronionego. Uważam, że w tym wypadku są nimi:
1. bezpośredniość czynu
2. w wyniku destylacji
3. produktu po fermentacji alkoholowej.
ad.1 Szukając w internecie wyjaśnienia zwrotu bezpośredniość czynu znalazłem taki zapis "Bezpośredniość ... zachodzi, gdy czyn ... przeszedł z fazy przygotowania do fazy usiłowania" - inaczej mówiąc do fazy próby zrobienia destylacji - czyli nie musi nawet dojść do wyprodukowania alkoholu.
ad.2 Omawiane napoje spirytusowe musiałyby powstać, lub musiała by być podjęta próba ich zrobienia, za pomocą destylacji.
ad.3 Produkt poddawany obróbce musiałby być wynikiem fermentacji alkoholowej, nie wiem, na którym etapie jego powstawania, ale na pewno musiałby przejść ten proces.
Żeby do przestępstwa doszło muszą być spełnione wszystkie trzy przesłanki. Czyli jeżeli dla przykładu posiadamy w mieszkaniu, przepraszam za zwrot - bimber, pochodzący z wymrażania, a z nazwy wnioskuję, że nie ma to nic wspólnego z destylacją, to nie łamię prawa. Posiadanie aparatury również nie jest karalne, gdyż jest to szczególnie bliska mi pamiątka po moim dziadku.
Natomiast problemem jest, gdy zostaniemy nakryci na "gorącym uczynku", ale może dlatego dobrze jest posiadać drzwi wejściowe zamykane na klucz.
Dodam jeszcze, że do każdego przepisu wydawane są tzw. komentarze, zawierające szczegłowe jego omówienie, ja niestety na chwilę obecną nie mam dostępu do komentarza omawiającego ten przepis, a sądzę, że mój szef, choć nie jest wrogiem alkoholu , nie będzie zainteresowany jego kupnem.
Zapomniałem jeszcze dodać jako znamię czynu - wytwarzanie.
Pozdrawiam
"3. Napoje spirytusowe, o których mowa w ust. 2, nie mogą być wytwarzane bezpośrednio w wyniku destylacji po fermentacji alkoholowej."
Przyznam się, że na którejś stronie przestałem czytać próby zinterpretowania przez Kolegów tego zapisu prawa i nie wiem, czy już ktoś obrał tok mojego rozumowania.
Wg mnie (zaznaczam, że nie jestem prawnikiem, ale w wykonywanym zawodzie mam duży kontakt z prawem) by doszło do popełnienia przestępstwa muszą zostać spełnine tzw. wszystkie znamiona czynu zabronionego. Uważam, że w tym wypadku są nimi:
1. bezpośredniość czynu
2. w wyniku destylacji
3. produktu po fermentacji alkoholowej.
ad.1 Szukając w internecie wyjaśnienia zwrotu bezpośredniość czynu znalazłem taki zapis "Bezpośredniość ... zachodzi, gdy czyn ... przeszedł z fazy przygotowania do fazy usiłowania" - inaczej mówiąc do fazy próby zrobienia destylacji - czyli nie musi nawet dojść do wyprodukowania alkoholu.
ad.2 Omawiane napoje spirytusowe musiałyby powstać, lub musiała by być podjęta próba ich zrobienia, za pomocą destylacji.
ad.3 Produkt poddawany obróbce musiałby być wynikiem fermentacji alkoholowej, nie wiem, na którym etapie jego powstawania, ale na pewno musiałby przejść ten proces.
Żeby do przestępstwa doszło muszą być spełnione wszystkie trzy przesłanki. Czyli jeżeli dla przykładu posiadamy w mieszkaniu, przepraszam za zwrot - bimber, pochodzący z wymrażania, a z nazwy wnioskuję, że nie ma to nic wspólnego z destylacją, to nie łamię prawa. Posiadanie aparatury również nie jest karalne, gdyż jest to szczególnie bliska mi pamiątka po moim dziadku.
Natomiast problemem jest, gdy zostaniemy nakryci na "gorącym uczynku", ale może dlatego dobrze jest posiadać drzwi wejściowe zamykane na klucz.
Dodam jeszcze, że do każdego przepisu wydawane są tzw. komentarze, zawierające szczegłowe jego omówienie, ja niestety na chwilę obecną nie mam dostępu do komentarza omawiającego ten przepis, a sądzę, że mój szef, choć nie jest wrogiem alkoholu , nie będzie zainteresowany jego kupnem.
Zapomniałem jeszcze dodać jako znamię czynu - wytwarzanie.
Pozdrawiam
Brak przecinka sugeruje, że ta bezpośredniość dotyczy przejścia z fazy fermentacji alkoholowej do fazy destylacji, a nie czynu. Ale podsunąłeś mi jeszcze jeden pomysł. Destylacja po fermentacji octowej. Zakazić "wino" bakteriami (np. po przez dolanie zakwasu chlebowego), i nie czekać na koniec fermentacji octowej, tylko od razu destylować.
Pojawia się tutaj następujący problem: jeżeli krowa zje odwar (produkt fermentacji alkoholowej oraz destylacji) to czy mleko od tej krowy będzie spełniało znamiona przestępstwa jeżeli posłuży do wytworzenia nalewki farmaceutów? Czy w takim razie hodowanie krowy to już jest bezpośredniość czynu karalnego?
Pojawia się tutaj następujący problem: jeżeli krowa zje odwar (produkt fermentacji alkoholowej oraz destylacji) to czy mleko od tej krowy będzie spełniało znamiona przestępstwa jeżeli posłuży do wytworzenia nalewki farmaceutów? Czy w takim razie hodowanie krowy to już jest bezpośredniość czynu karalnego?
Witam.
Palikot nie daje za wygraną Artykuł
Znając jednak życie, przepisy wykonawcze będą takie, że dalej nie będzie można robić. Poza tym jest mowa tylko o produkcji na sprzedaż po uiszczeniu akcyzy. A co z własnym użytkiem?
Pozdrawiam.
Palikot nie daje za wygraną Artykuł
Znając jednak życie, przepisy wykonawcze będą takie, że dalej nie będzie można robić. Poza tym jest mowa tylko o produkcji na sprzedaż po uiszczeniu akcyzy. A co z własnym użytkiem?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam. adwokat
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości