Zacieranie po raz pierwszy - potrzebny mentor :)
Zacieranie po raz pierwszy - potrzebny mentor :)
Witam.
To mój pierwszy post więc chciałbym wszystkich powitać.
Od jakiegoś czasu używam kolumny Aabratek. Do tej pory bawiłem się w cukrówki oraz owocówki. Szło całkiem dobrze ale szukam nowych smaków
Czytam o zacieraniu i im więcej czytam tym mniej wiem. Ostatnio już myślałem, że wiem i kupiłem 10kg słodu żytniego bo chcę zrobić dobrą żytnią. Wziąłem gar zagrzałem wodę do 72 stopni i wsypałem słód. Tak trzymałem około 3 godzin bo próba jodowa ciągle pozytywna. Nic nie wiedziałem o enzymach więc jak się domyślacie wyszła dupa. Zostało mi jeszcze 5 kg słodu żytniego więc nie chcę go spieprzyć. Kupiłem enzymy: scukrzający, upłynniający i redukujący lepkość oraz antypiana. Teraz za Boga nie wiem jak się za to zabrać aby nie zepsuć. Mam wielkie gary i kuchenkę, termometr i chyba wszystko co potrzeba. Czy znajdzie się ktoś, kto mi krok po kroku powie jak to zatrzeć?
To mój pierwszy post więc chciałbym wszystkich powitać.
Od jakiegoś czasu używam kolumny Aabratek. Do tej pory bawiłem się w cukrówki oraz owocówki. Szło całkiem dobrze ale szukam nowych smaków
Czytam o zacieraniu i im więcej czytam tym mniej wiem. Ostatnio już myślałem, że wiem i kupiłem 10kg słodu żytniego bo chcę zrobić dobrą żytnią. Wziąłem gar zagrzałem wodę do 72 stopni i wsypałem słód. Tak trzymałem około 3 godzin bo próba jodowa ciągle pozytywna. Nic nie wiedziałem o enzymach więc jak się domyślacie wyszła dupa. Zostało mi jeszcze 5 kg słodu żytniego więc nie chcę go spieprzyć. Kupiłem enzymy: scukrzający, upłynniający i redukujący lepkość oraz antypiana. Teraz za Boga nie wiem jak się za to zabrać aby nie zepsuć. Mam wielkie gary i kuchenkę, termometr i chyba wszystko co potrzeba. Czy znajdzie się ktoś, kto mi krok po kroku powie jak to zatrzeć?
Witaj na forum, zacznij używać szukajki a tematów o zacieraniu jest tu od cholery, to nie jest forum dla leniwych.
Tu masz co czytać, napewno coś znajdziesz dla siebie Mentorów jest tam wielu.
Tu masz co czytać, napewno coś znajdziesz dla siebie Mentorów jest tam wielu.
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-
- Ernest Hemingłej-
Jestem moderatorem innego forum więc wiem co to znaczy nowy na forum.
Czytam forum od jakiegoś czasu i każdy pisze "sloganem" mi nie zrozumiałym. Opisałem swój przypadek. Jeśli ktoś pomoże to będzie miło jeśli nie to trudno... ale proszę nie piszcie tekstów, że na forum jest wszystko bo ten tekst na mnie nie działa. Pewnie, że jest, ale jak wiadomo każdy przypadek jest odosobniony i jak ktoś zechce poświęcić 5 minut na opisanie to będę bardzo wdzięczny.
Czytam forum od jakiegoś czasu i każdy pisze "sloganem" mi nie zrozumiałym. Opisałem swój przypadek. Jeśli ktoś pomoże to będzie miło jeśli nie to trudno... ale proszę nie piszcie tekstów, że na forum jest wszystko bo ten tekst na mnie nie działa. Pewnie, że jest, ale jak wiadomo każdy przypadek jest odosobniony i jak ktoś zechce poświęcić 5 minut na opisanie to będę bardzo wdzięczny.
Ostatnio zmieniony 2015-12-27, 10:46 przez Seba1983, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak masz słód, nie potrzebujesz dodatkowych enzymów.
Najprościej, to potrzymaj przez godzinę w temp. ok. 62-4stC mieszając od czasu do czasu. Powinno się jako - t.ako zatrzeć. Przefermentuj, przegoń, zobacz, co wyjdzie. Jak Ci posmakuje, to zachęcisz się do dalszych poszukiwań i zdobycia wiedzy.
A jeśli uznasz, że to za dużo zachodu, a będziesz chciał się napić stuprocentowo żytniej whisky, kup kanadyjską Alberta Premium.
Najprościej, to potrzymaj przez godzinę w temp. ok. 62-4stC mieszając od czasu do czasu. Powinno się jako - t.ako zatrzeć. Przefermentuj, przegoń, zobacz, co wyjdzie. Jak Ci posmakuje, to zachęcisz się do dalszych poszukiwań i zdobycia wiedzy.
A jeśli uznasz, że to za dużo zachodu, a będziesz chciał się napić stuprocentowo żytniej whisky, kup kanadyjską Alberta Premium.
Kuję żelazo, póki gorące
Moderatorze Złotych Rybek, nie odbieraj mojego wpisu jako pokazywania Ci miejsca w szeregu, tu nie o to chodzi.JemioloSeba pisze:Jestem moderatorem innego forum więc wiem co to znaczy nowy na forum.
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-
- Ernest Hemingłej-
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Jako moderator, wiesz zapewne, że na forach istnieją tematy przyklejone. Czytałeś jeden z nich: www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=44JemioloSeba pisze:Jestem moderatorem...
Czytam forum od jakiegoś czasu i każdy pisze "sloganem" mi nie zrozumiałym.
Może i na Ciebie nie działa, ale jako moderator zapewne wiesz, że dużo w tych słowach prawdy. Dotarłeś może do innego tematu przyklejonego: www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=91JemioloSeba pisze:ale proszę nie piszcie tekstów, że na forum jest wszystko bo ten teks na mnie nie działa
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Nie wiem gdzie to kolega wyczytał ale może w jakimś temacie dotyczącym piwa żytniego? Do piw żytnich piwowarzy zalecają aby zasyp słodu żytniego nie przekraczał 50%.JemioloSeba pisze:Właśnie podobno nie da się zatrzeć samego słodu żytniego. Potrzeba albo enzymów albo słodu jęczmiennego. Ktoś wreszcie mi wyjaśni?
Koledzy na naszym forum robili testy z zacieraniem ziarna żyta niesłodowanego całkowicie bez dodatkowych enzymów.
Poczytaj także ten temat.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Ok panowie. Dzięki za rady. Poczytałem i dziś postanowiłem zatrzeć moje 5 kg słodu żytniego. Oto co jak zrobiłem:
Zagrzałem wodę do 90stopni - 15 litrów
Dodałem 3 ml enzymu upłynniającego i wsypałem słód
Odczekałem aż temperatura spadnie poniżej 65 stopni i dodałem kwasku cytrynowego w celu ustawienia pH na poziomie około 4-5
Po sprawdzeniu pH dodałem enzym scukrzający i utrzymywałem temperaturę pomiędzy 55 a 65 stopni przez blisko 4 godziny!
Próba jodowa nadal pozytywna... czarna. Zacier słodki ale nie idzie zmierzyć BLG bo to strasznie gęste.
Gdzie popełniłem błąd? Miałem przy 45 stopniach dodać enzym redukujący lepkość ale nie wiem czy jest sens... Co robić?
Zagrzałem wodę do 90stopni - 15 litrów
Dodałem 3 ml enzymu upłynniającego i wsypałem słód
Odczekałem aż temperatura spadnie poniżej 65 stopni i dodałem kwasku cytrynowego w celu ustawienia pH na poziomie około 4-5
Po sprawdzeniu pH dodałem enzym scukrzający i utrzymywałem temperaturę pomiędzy 55 a 65 stopni przez blisko 4 godziny!
Próba jodowa nadal pozytywna... czarna. Zacier słodki ale nie idzie zmierzyć BLG bo to strasznie gęste.
Gdzie popełniłem błąd? Miałem przy 45 stopniach dodać enzym redukujący lepkość ale nie wiem czy jest sens... Co robić?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Seba1983, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości